Wydawałem grę na Google Play.
Tak jak koledzy pisali, jeśli liczysz na zasięg globalny to dla takiej appki ważne by się wbiła w dobre miejsce w kategorii "Najlepsze nowe Aplikacje", bo przez pierwsze 30 dni jest tak zwany grace period. To jest najważniejsze 30dni w życiu aplikacji więc wszelkie kampanie marketingowe powinieneś planować na ten okres.
Najpopularniejsze rodzaje marketingu to:
- kupowanie ściągnięć i recenzji (żeby podbić appkę w rankingach). Lepiej znaleźć droższą firmę, która oferuje ściągnięcia od prawdziwych ludzi (to ciągle wymuszone ściągnięcia i nikt pewnie nawet twojej aplikacji nie otworzy, ale alternatywą są boty i czasem google potrafi to wykryć i wtedy nie podbija to pozycji w rankingu)
- social marketing - w Twoim wypadku to może zadziałać, dla gier to się raczej nie sprawdza. Facebook IG itp
- reklamy wewnątrz innych aplikacji (te które wyświetlają ci się jak korzystasz z innych aplikacji)
- marketing szeptany, czyli to co robisz sam we własnym zakresie, może masz jakiś znajomych influencerów?
Co do budżetu to rynek został opanowany przez dużych wydawców i jeśli zainwestujesz np 1000zł to nie zobaczysz żadnego efektu. Jakbym teraz wypuszczał grę to pewnie zainwestowałbym parę tysięcy zł w marketing ale z duszą na ramieniu, bo mogłoby to nic nie dać. Ciężko powiedzieć jaki budżet jest odpowiedni bo to zależy od wielu czynników, czasami nawet aplikacja broni się sama i ludzie ściągają ja bo wydaje się interesująca.
https://play.google.com/store/apps/details?id=com.apptogo.runalien - w marketing tej gry nie inwestowałem nic. Spamowałem na forach i fb samodzielnie i zdobyłem 12k ściągnięć. Teraz już w to nikt nie gra - z resztą gra nie może przyciągnąć na dłużej bo nie ma w niej nic ciekawego, ale to jest przykład że bez inwestowania też się da, nawet przy relatywnie słabej grze.
Liczy się też to jak długo ktoś trzyma Twoją appkę zainstalowaną. Warto też inwestować w konkretnych krajach, a nie na całym świecie na raz, gdyż te rankingi są indywidualne na kraj, spróbuj oszacować w którym kraju byłoby duże zainteresowanie. Bardzo ważne jest tłumaczenie tytułu i opisu (na wszystkie języki choćby nawet miało to być google translate), odpowiednie SEO, zdjęcia oraz MINIATURKA (to jest mega ważne, testuj różne i obserwuj wykresy). Temat marketingu mobilnego jest bardzo obszerny i nie da się wyjaśnić wszystkeigo w jednym poście. Zerknij na http://forums.makingmoneywithandroid.com - forum jest opanowane przez boty ale sporo wartościowych treści można przeczytać.
Powyższe sprawdza się jeśli aplikacja kierowana jest do niesprecyzowanej grupy odbiorców. W Twoim wypadku może lepiej skupić się na konkretnych mediach. Np jeździć po siłowniach w Twoim mieście, pisać na forach o bieganiu, dodaj się do wszystkich grup o treningu na fb jakie znajdziesz itp.
Nie rejestruj działalności jeśli nie musisz. Niewielki zysk z reklam powinieneś oczywiście rozliczyć w PIT ale możesz to zrobić jako "INNE", tak długo jak będzie to zarobek "okazjonalny". Ciężko jasno określić co to znaczy ale w praktyce, niewielkie zyski nie powinny budzić zainteresowania.
Odpuść reklamy w swojej apce na początku. Za kliknięcie dostajesz parę groszy, po co psuć pierwsze wrażenie użytkowników, skoro przy ich niewielkiej ilości zarobisz parę złotych. Zawsze je możesz dodać potem. Najwięcej zarabia się na IAP czyli zakupach w aplikacji ale ciężko mi sobie wyobrazić w tego typu aplikacji. Prędzej jakieś indywidualne deale z firmami sportowymi, np pisze do Ciebie intersport żebyś wyświetlał ich logo i Ci za to płacą.