Czesc! Aktualnie w moim zyciu zawodowym jestem na etapie przejsciowym, tzn. chce przejsc w glownej mierze(bo lubie od czasu do czasu pyknac front) na backend + devops. I tego jestem, tzn. tego ze chcialbym glownie pisac backend ale znac sie devopsie i front-endzie rowniez. Niestety mam kilka upodoban jesli chodzi o backend, a mianowicie: node.js, golang, c#. Czy idzie to jakos pogodzic?
Uwielbiam JS-a, wiec naturalnym wyborem jest node.js, po prostu czuje sile w tym i sprawia mi mega frajde. W golangu jeszcze nic powaznego nie pisalem, ale zaczalem i jest po prostu mega, dodatkowo czesto ma fajne zastosowania (np. devops), a jest to moja pasja, chcialbym pracowac przy rozwoju takich rzeczy. C# to moim zdaniem super jezyk korpo OOP i przyjemnie mi sie w nim pisze, szczegolnie w .net core.
Wydaje mi sie, ze ciezko bedzie pogodzic to wszystko w pracy zawodowej, cos bede musial skreslic, w czym bede pisal tylko hobbystycznie, badz w innej pracy jak zmienie. Ale pytanie, czy to ma sens? Jezyk programowania to dla mnie tylko narzedzie, chetnie bym programowal we wszystkim co mi sie po prostu podoba i ma do tego odpowiednie zastosowanie.
Tez tak macie, ze lubicie kilka jezykow, a nie mozecie z nimi pracowac?