Słyszałem opinie, że powoli odchodzi się już od .neta, prawda to? Warto się tego uczyć?
- 1
- 2
.NET 
C# - Rejestracja:około 10 lat
- Ostatnio:15 dni
- Postów:422
1
Świetny Szczur napisał(a):
Słyszałem opinie, że powoli odchodzi się już od .neta, prawda to? Warto się tego uczyć?
W czym programuje człowiek, który tak twierdzi?
wiciu
Na pewno nie dotnecie (⌒▽⌒)☞
- Rejestracja:ponad 11 lat
- Ostatnio:ponad 4 lata
- Postów:2442
0
Nie no, .Net nie umiera. Bliższe jest raczej stwierdzenie, że jest powoli zalewany przez JavaScript.
edytowany 1x, ostatnio: grzesiek51114
1
Świetny Szczur napisał(a):
Słyszałem opinie, że powoli odchodzi się już od .neta, prawda to?
Niestety nie.
0
Papec napisał(a):
.NET otworzył się na inne systemy operacyjne. Niby teraz powinno być jeszcze więcej pracy dla programistów .NET, a patrząc po ofertach to juniorów prawie nie chcą i szukają regulara/seniora do utrzymania jakiegoś syfu. Krótko mówiąc: LIPA.
Po prostu nikomu nie chce się bawić z wychowywaniem juniora, który pochłania sporo czasu innych, a zaraz albo będzie chciał 15k albo ucieknie do innej firmy, lepiej od razu dać komuś sensowną stawkę i mieć większą szansę, że ten ktoś będzie ogarnięty.
- Rejestracja:ponad 7 lat
- Ostatnio:około 7 lat
- Postów:25
0
Świetny Szczur napisał(a):
Słyszałem opinie, że powoli odchodzi się już od .neta, prawda to? Warto się tego uczyć?
Obecnie technologie takie jak .Net języki jak C# lub C++ są wypierane z zastosowań w których wcześniej "musiały się sprawdzać" na rzecz "bardziej odpowiednich" takich jak node js czy python.
Sytuacja wygląda tak, że coraz więcej firm nie chce dobrze zoptymalizowanych programów. Interesuje ich raczej niski koszt wykonania i taniość serwisowania.
Jest to potwierdzenie tylko obecnie panującego trendu zatrudniania słabych programistów po krótkich tutorialach oraz kursach JavaScript do robienia aplikacji, które wcześniej byłyby desktopowe.
Trochę to wszystko idzie za daleko, ponieważ jeśli w danej firmie są praktycznie tylko tego typu koderzy, to nie ma komu robić prawdziwych appek desktopowych. Żeby obsłużyć ten problem powstały rozwiązania typu Electron ( https://electron.atom.io ), czyli staczamy się po równi pochyłej.
Jeśli chodzi o przyszłość C# oraz C++ to widzę to tak: istnieje na rynku mnóstwo systemów które trzeba wspierać i jeszcze nadal rozwijać. Nowe aplikacje to już najczęściej node js + jakiś framework do frontendu typu react itp. Niestety na polu Machine Learning C++ i C# również poległy na rzecz pythona, tak więc lista pól eksploatacji dla tych języków będzie się zawężała.
Nawet w gamedev C++ jest coraz bardziej marginalizowany. To samo czeka C# i .Net
Bylejakość i "bylejakoś zadziałało" - oto dewizy coraz większej grupy programistów w obecnych czasach.
Co wypiera C++ w gamedev?
C# wraz ze swoim Unity. Na platformach mobilnych to niestety również javascript. Pamiętaj, że gd to nie tylko kobyły jak Fallout 4 ale również proste platformówki czy zręcznościówki itd.
w czym node czy python jest bardziej odpowiedni bo nie moge nic wymyslec (poza obrobka big data przez pythona - ale tylko dlatego ze robia to glownie osoby ktore sa obrabiaczami a nie programistami ;))
@i486: biorac pod uwage Indie to faktycznie nie sposob sie nie zgodzic. Milczaco wczesniej zalozylem ze chodzi o AAA.
0
Rotlf akurat electron jest lepszy niż 95% apek powstalych w cpp z memory leaks xD, a ich stworzenie trwa 5x dluzej tylko po to aby je wiecznie łatać. Niech cpp juz zdechnie jest tyle lepszych jezykow...
Mamy pierwszego reprezentanta grupy osób po "krótkim kursie programowania dla każdego".
0
Trzeźwy Mleczarz napisał(a):
Rotlf akurat electron jest lepszy niż 95% apek powstalych w cpp z memory leaks xD, a ich stworzenie trwa 5x dluzej tylko po to aby je wiecznie łatać. Niech cpp juz zdechnie jest tyle lepszych jezykow...
Chyba kurs pana Zelenta nie przyniósł żadnych efektów... smh
- Rejestracja:ponad 10 lat
- Ostatnio:ponad 4 lata
- Postów:106
2
Moim zdaniem .NET nie dostarcza niczego konkurencyjnego wobec innych języków/ frameworków. Innymi słowy nie ma czegoś, czego nie dałoby się zrobić w czymś innymi - szybciej, wydajniej i przyjemniej. Do tego dochodzi skostniała społeczność, święcie przekonana o swojej niezaprzeczalnej racji i wiedzy z zamkniętymi perspektywami na jakikolwiek rozwój po za tę platformę.
.NET jest również nieatrakcyjny dla klientów, bo programiści życzą sobie niewyobrażalne kwoty za napisanie softu, w sumie nie wiadomo z jakiego konkretnego powodu (?). Mam jakieś niemiłe skojarzenia z korporacyjnymi "wyklejankami" od pewnej dużej firmy na "C".
A co inne "nowe" jezyki maja czego nie zrobie w .net szybciej i wydajniej?
0
A Flash już umarł
Jak ktoś robi webówkę to mu się wszystko do statystyk serwisów sprowadza a programowanie ogranicza do JavaScript pokolorowanego CoffeeScriptem
...CoffeeScriptem? Chyba żartujesz.
- Rejestracja:około 17 lat
- Ostatnio:dzień
- Lokalizacja:Wrocław
2
Złoty Młot napisał(a):
Ja jako junior w Poznaniu niestety widzę, jak nędznie .NET wypada na tle innych technologii :/
A co tam nędznie nie wygląda?
dualjack napisał(a):
Moim zdaniem .NET nie dostarcza niczego konkurencyjnego wobec innych języków/ frameworków. Innymi słowy nie ma czegoś, czego nie dałoby się zrobić w czymś innymi - szybciej, wydajniej i przyjemniej.
No tak, wtyczki do Office i Sharepointa można przecież w VBA pisać. :D
Do tego dochodzi skostniała społeczność, święcie przekonana o swojej niezaprzeczalnej racji i wiedzy z zamkniętymi perspektywami na jakikolwiek rozwój po za tę platformę.
:D :D :D
.NET jest również nieatrakcyjny dla klientów, bo programiści życzą sobie niewyobrażalne kwoty za napisanie softu, w sumie nie wiadomo z jakiego konkretnego powodu (?). Mam jakieś niemiłe skojarzenia z korporacyjnymi "wyklejankami" od pewnej dużej firmy na "C".
Toć nowość. Bo ja zawsze słyszałem, że w takiej Javie czy RoR się lepiej zarabia.
Reasumując - skończ studia, popracuj, potem się wypowiadaj.
Zobacz pozostały 1 komentarz
Swoją drogą Praktycznie nie podałeś żadnego konkretnego argumentu oprócz " :D :D :D" - które tylko potwierdza moją cytowaną hipotezę.
Nawiązując do wtyczek wymienionych przez Ciebie produktów, błagam - to jeden z najgorszych przykładów "konkurencyjności". To właśnie kolejne potwierdzenie "skostniałości" i uczepienia się platformy. Szyderczość w Twoim komentarzu jest kompletnie niepotrzebna, bo działa na niekorzyść jego wydźwięku. Ale to może i nawet lepiej. Ktoś przecież musi pisać te wtyczki, prawda?
To smutne, że teraz dają tytuł inżyniera ludziom, którzy nie wiedzą czym jest hipoteza. Jeśli oczekujesz argumentów, to sam ich najpierw użyj, bo w Twoim poście żadnych nie ma. Jest czyta ignorancja i hejt, więc jedyne co z nim można zrobić to go wyśmiać. Ludzie święcie przekonani o swojej niezaprzeczalnej racji są w każdym środowisku i każdej technologii, sam jesteś tego najlepszym przykładem.
Hipotezą można nazwać dowolne zdanie nadające jakieś przypuszczenie - można się z nią zgodzić lub obalić. Jak chcesz to możemy się pobawić w jakieś wyszukiwanie definicji w internecie.
"Ignorancja i hejt" - jasne, tak to sobie tłumacz.
"Sam jesteś tego najlepszym przykładem" - nie padło ani jedno słowo o tym w jakich technologiach pracuję. Wiem, że pewnie Ci zburzę światopogląd, ale właśnie kiedyś pracowałem w .NET.
Przykro mi, że aż tak źle zareagowałeś na wieść o tym, że ktoś może mieć inne zdanie od Twojego. Myślałem, że forum służy do dzielenia się opiniami.
W sensie Ty możesz dzielić się opiniami, a ja już nie? Napisałeś jakieś swoje odczucia na temat technologii, o której nie masz wielkiego pojęcia, do tego generalizując chyba swoje doświadczenia na całą społeczność. Każdy Twój zarzut (zarówno o technologii jak i społeczności) można przerzucić na dowolną inną technologię, bo nie bazuje na żadnych faktach, a jedynie Twoim subiektywnym zdaniu. A ostatni akapit o pieniądzach wygląda na jakąś dziwną formę zazdrości. Tylko z tą "nieatrakcyjnością dla klientów" to totalna bzdura, no chyba że mowa o stronach -wizytówkach za 100zł.
Wybacz, jeśli tak to zabrzmiało. Mój wpis nie miał na celu obrazę kogokolwiek. Rzeczywiście było to znacząco subiektywne odczucie.
- Rejestracja:ponad 7 lat
- Ostatnio:około 7 lat
- Postów:25
0
Smutny obraz rzeczywistości kreowanej w Stanach Zjednoczonych.
jak widać na powyższym obrazku, bylejakość zaczyna nabierać coraz większego tempa. Ma to również odzwierciedlenie w liczbie nowych tematów "jak się przebranżowić".
Zobacz pozostałe 9 komentarzy
Ciekawy wpis wyjaśniający wzrost Pythona: https://stackoverflow.blog/2017/09/14/python-growing-quickly/
Jakikolwiek wpis mówiący o wzroście Pythona nigdy nie będzie ciekawy...
@Hispano-Suiza: No tak zapomniałem, że dla wielu w Polsce wszystko co nie jest Java/PHP to hipsterstwo.
@cmd: uskuteczniałem lekki trolling ;-) Osobiście mam problem tylko z php. Python ma swoje zastosowanie ale w innej domenie niż ta, która akurat mnie interesuje, ot. Cała tragikomedia :-) Jest dużo fajnych i przyjemnych/mniej przyjemnych. A w kategoriach hipsteriady to od zawsze widzę RoR i czasami Django(taaaak to napisane w pythonie, wiem).
0
Trzeźwy Mleczarz napisał(a):
Innymi słowy nie ma czegoś, czego nie dałoby się zrobić w czymś innymi - szybciej, wydajniej i przyjemniej.
Oprocz cpp xd
Jest - ANSI C z gc albo google go
- Rejestracja:ponad 11 lat
- Ostatnio:ponad 4 lata
- Postów:2442
1
Do tego dochodzi skostniała społeczność, święcie przekonana o swojej niezaprzeczalnej racji i wiedzy z zamkniętymi perspektywami na jakikolwiek rozwój po za tę platformę.
ROTFL roku!
Przecież jest dokładnie odwrotnie.
PS: No... może @somekind wydaje się trochę zimny ale zyskuje przy bliższym poznaniu, a przecież klepie w .NET;'cie.
0
i486 napisał(a):
Smutny obraz rzeczywistości kreowanej w Stanach Zjednoczonych.
jak widać na powyższym obrazku, bylejakość zaczyna nabierać coraz większego tempa. Ma to również odzwierciedlenie w liczbie nowych tematów "jak się przebranżowić".
Ale "deadline peaks" jak były widoczne, tak dalej są xD
Tacy jak Wy nie macie pojęcia o programowaniu. Sadly.
@i486: ale co, według Ciebie, jest wyznacznikiem tego czy ktoś ma pojęcie o programowaniu czy nie? Język, którego używa w pracy?
Nie. Natomiast prawdą jest, że prostsze języki opakowujące cały stuff techniczny wybierają zwykle osoby słabsze.
@i486: tak was motywują w pracy do pisania w C?
Nie piszę w C ani C++ zawodowo już (no chyba, że sporadycznie w małych projektach), teraz Node.Js + Python + R niestety :) Traktuję to jako przejściowy etap, pracuję teraz sporo właśnie z takimi ludźmi i mogę stwierdzić, że pod względem poziomu wiedzy nie dorównują przeciętnemu koderowi C/C++.
- Rejestracja:ponad 8 lat
- Ostatnio:ponad 4 lata
- Postów:43
1
W mojej firmie używany jest głównie .NET (c#), nowe projekty też są otwierane w tej technologii.
U mnie tez - wszystko jest teraz przerzucane/przepisywane na .Net (robimy w Anglii projekty m.in. dla Stanow i ZEA) . Widze tez b. duzo ofert pracy dla programistow .net.
- Rejestracja:prawie 10 lat
- Ostatnio:ponad 4 lata
- Lokalizacja:Piwnica
- Postów:7697
3
Panowie! ustalmy jedno, najpierw umiera php, a wy sie wciskacie z jakimś .net troszkę kultury może :P
Zobacz pozostałe 3 komentarze
Niech zgadnę. JavaScript? :)
@i486: ciiii... bo jeszcze się ktoś obrazi :D
Jak może umrzeć PHP, kiedy Delphi jeszcze żyje?
Skoro mowa o php - proszę bardzo :-)
https://i.pinimg.com/736x/e8/f1/87/e8f18743e67d42918e63b678366c9a5e--best-practice-programming.jpg
2
Liczba zapytań w internecie "czy to prawda że do programowania nie trzeba mieć studiów" albo "który szybki kurs programowania jest najlepszy" jest większa od merytorycznych pytań o dobre uczelnie.
dodaj do tego: "ile dostanę po przebranżowieniu z konserwatora powierzchni płaskich, celuję w seniora"
0
botcamp rulez napisał(a):
Liczba zapytań w internecie "czy to prawda że do programowania nie trzeba mieć studiów" albo "który szybki kurs programowania jest najlepszy" jest większa od merytorycznych pytań o dobre uczelnie.
a co ma piernik do wiatraka? po co ludzie mają pytać o dobrą uczelnie... skoro jest plan studiów, rankingi i fora uczelniane.
"merytoryczne" pytania o dobre uczelnie bardziej pasuje do działu - edukacja, a nie kariera.
Studia informatyczne robi się dla siebie, a nie dla kariery.
- 1
- 2