Cześć,
Może ktoś z Was przerabiał temat niedawno i będzie w stanie coś doradzić - czy są jakieś dotacje na otworzenie 1 os. działalności dla programisty po 30-ce, który nie jest bezrobotny?
Cześć,
Może ktoś z Was przerabiał temat niedawno i będzie w stanie coś doradzić - czy są jakieś dotacje na otworzenie 1 os. działalności dla programisty po 30-ce, który nie jest bezrobotny?
Gdybyś był bezrobotny to na pewno 'Dotacją' jest dwuletnia obniżka kosztów 'ZUSowskich' (ubezpieczenie zdrowotne i społeczne). Zamiast minimalnej stawki 1100zł płacisz 400 z hakiem.
Jak nie jesteś bezrobotny, to zapewne odprowadzasz składki, więc nie wiem, jak w tym przypadku.
Dotacje każdy może dostać, nie tylko programista, tylko ostatnio zaczęli więcej wymagać.
Jak dobrze pamiętam to bezzwrotną 'pożyczkę' może dostać każdy kto utrzyma się na rynku przez 2 lata.
2 lata pomniejszonego ZUS-u kosztują okolu 10k zł, dotacji dostajesz gdzieś 20k zł
ale uważaj bo znaleźli się tacy cwaniacy co zakładali sobie firmy krzak, opłacali przez 2 lata ZUS i łącznie wychodzili na tym 10k do przodu przez cały procedes, więc w moim mieście zaczęli wymagać aby firma która się stara o dotacje miała miejsce fizyczne, a nie fikcyjne (fikcyjne, czyli działała tylko przez internet)
wemibo napisał(a):
Gdybyś był bezrobotny to na pewno 'Dotacją' jest dwuletnia obniżka kosztów 'ZUSowskich' (ubezpieczenie zdrowotne i społeczne). Zamiast minimalnej stawki 1100zł płacisz 400 z hakiem.
To nie ma związku z byciem bezrobotnym tylko z nieprowadzeniem działalności przez poprzednie 5 lat.
O dotacje pytaj w UP.
Marna szansa. Jeżeli nie jesteś bezrobotnym, kobietą oraz/i mieszkańcem wsi. Te dotacje są przeznaczone raczej dla osób, które nie mogą znaleźć pracy, a mają pomysł na biznes. Programiści raczej nie mają problemu ze znalezieniem pracy, prawda?
koszta założenia działalności prog. są w sumie tanie, no chyba, że progsy graficznie, ale zawsze można wykupić abonament od adobe jeśli zajdzie potrzeba
Tak czy inaczej jesli założysz działalność masz bonusy vat itd. Faktycznie troche sprawdzają czy ktos prowadzi działalność czy jednak nie. Brat zakladajac 2 miesiące temu działalność dostal od razu rozpiskę terminów kiedy podjada i sprawdza czy na pewno ta działalność prowadzi.
Z takich ciekawostek sprawdzali czy sa szyldy, pomieszczenie do prowadzenia działalności i program kasowy bo jednak sprzedaż.
Jesli wszystko masz to nie ma sie czego bać. Troche na poczatku jest zabawy z odpisami vatu ale jak juz ogarniesz co i jak to idzie całkiem dobrze.