Algorytmy na rozmowie kwalifikacyjnej

0

Kazdy czuje sie zardzewialy. Algorytmika w robocie, to margines, a i tak w tyrze masz duzo wiecej czasu na zaklepanie jakiegos problemu algorytmicznego..Zawsze jest pomoc Google, StackOverflow..i inne źródla..

0

Takie czasy, w warstwie aplikacyjnej większość rzeczy jest już dostępna jako biblioteki. Wiedza jest spisana w artykułach i publikacjach, praktycznie dostępna dla każdego. Zazwyczaj nie potrzebujemy jej w codziennej pracy. Więc o niej zapominamy. Tudzież nigdy jej nie opanowaliśmy.
To rodzi jednak dwa zasadnicze problemy:

  1. Nie mając odpowiedniej wiedzy nawet nie zauważymy, że coś można ulepszyć.
  2. Dostając nietrywialny problem do rozwiązania wymagający użycia autorskiej algorytmu albo znanego, ale skorojnego pod konkretny problem, nie poradzimy sobie, albo spędzimy nad tym znaczną ilość czasu.
0

Chyba tworca Railsow oblal rekrutacje do Google:
https://mobile.twitter.com/dhh/status/834146806594433025

wszystko fajnie tyle ze nie kupuje ani podejscia googla, ani wiekszosci ludzi z tego linku.

wymaganie od kandydatow zeby pisali kod na tablicy to imho pajacowanie i nikt mi nie wmowi ze to takie prestizowe bo GOOGLE i w ogole. czulabym sie jak ostatni bufon wymagajac od doroslej, doswiadczonej osoby zeby mi na tablicy pisala kod algorytmu ktory sluzy do nauki podstaw w liceum profilowanym. nie twierdze ze whiteboard == odwrocenie sie na piecie i hejt na cala firme, ale daje to niesmak.

z drugiej strony - uwazam ze dobry, doswiadczony programista uzywa google, stackoverflow itp nie po to zeby znalezc rozwiazanie problemu, ale po to zeby znalezc lepsze niz to na ktore juz wpadl. oczywiste wiele akademickich tematow nijak sie ma do np pracy web developera no ale jak ktos musi szukac skladni genericsow albo jak zapisac cos do pliku to nie ma sie czym chwalic.

0

Osobiście mam wrażenie, że najwięcej takich rekrutacji przeprowadzają ludzie, którzy od samego początku siedzą w jednej firmie i mało znają realia.

0

@nalik:
"kredyt zaufania u swojego szefa"

No więc ludzie, którzy od 8 lat siedzą w ich firmie, którzy nie byli w tym czasie na żadnej rekrutacji ;)

2

Sensownie przeprowadzona rekrutacja trwa, a nikt techniczny nie jest tylko od rekrutacji, tylko ma jeszcze produkt/projekt(y) na głowie więc jak najprościej?
Najprościej wpisać w googlach coś w stylu: pytania rekrutacyjne java(lub inny język), wybrać na szybko jeden, może nawet trochę zmienić i gotowe.
Nic nie trzeba samemu wymyślać, a i sprawdzenie to tylko porównanie z gotową odpowiedzią z tej samej strony.

Nie ma się co na to obużać, bo tak jak juz napisałem, na sprawdzenie jakiegoś zadania gdzie faktycznie widać jak ktoś pisze kod nie ma czasu, szczególnie jak trzeba to sprawdzić od 20 czy 50 osób.
Od strony rekrutowanego to nawet fajnie, bo można przed rekrutacją sobie poczytać takie najczęstsze pytania i później negocjować wyższą stawkę :D

  • Proszę mi napisać quicksorta
  • Nie ma sprawy, nikt normalny tego ręcznie nie robi, ale akurat mam na świeżo :D

Zarejestruj się i dołącz do największej społeczności programistów w Polsce.

Otrzymaj wsparcie, dziel się wiedzą i rozwijaj swoje umiejętności z najlepszymi.