Negocjacje po okresie próbnym.

0

Cześć, na początku maja kończy mi się okres próbny (programista c#, Warszawa). Jest to moja pierwsza praca po studiach jako programista. Zarabiam jak do tej pory 2500zł netto. Mam pytanie jak mniej więcej zmieniają się zarobki w Warszawie po okresie próbnym w podobnych sytuacjach? W sensie jaką kwotę powinienem negocjować ?

0

Nie wiem czy pracujesz w korpo czy mniejszej firmie. W tych korpo które znam, to na okresie próbnym masz taką samą pensje jak później (+ raz do roku ewentualna podwyżka).

2

podobno sporo osob zarabia 10k na reke, nie badz gorszy

0

Probuj negocojowac jakkolwiek. Choc przygotuj sie ze kiepsko Ci pojdzie jesli to pierwsza praca:)

0

W tym przypadku to nierozsądne zakładać, że powinieneś coś wynegocjować. Spójrz:

Teraz jesteś troszkę na spalonej pozycji, bo jeśli okres próbny trwał załóżmy 3 miesiące to powstanie Ci śmierdzący wpis w CV jeśli pod wpływem zero jednynkowej decyzji zrezygnujesz z pracy (załóżmy, że szef powiedział Ci, że teraz firma jest w trudnej sytuacji :D) Psujesz sobie potencjalne rozmowy z kolejnymi firmami, bo co odpowiesz na pytanie: dlaczego Pan pracował w firmie X tak krótko?.

Jeśli kwota bazowa od której wyszedłeś to 2500 to w takim przypadku negocjacja dotyczyć będzie groszy. Zamiast tracić czas i psuć relacje z dotychczasowym szefem lepiej jest skupić się na tym, by jak najszybciej stać się developerem.

Dlaczego tak Ci piszę? Bo my jako programiści nie jesteśmy specjalistami od wciskania kitu (zastanów się, ile godzin w życiu na to przeznaczyłeś? Jak często udaje Ci się coś wynegocjować, gdy chodzi o kasę?). Dlatego też warto wziąć pod uwagę, że wydaje Ci się, że potrafisz negocjować.

Ja po 3 miesiącach pracy po prostu próbowałbym zmienić moją dotychczasową rolę w firmie. Np. jeśli widzę, że dostaje zadania typu zapchaj dziurę, albo pracę nad jakimś śmiesznym projektem, który w ogóle mnie nie ciekawi to w trakcie rozmowy poprosiłbym o przydział do innego projektu (akurat po 3 miesiącach będziesz wiedział który projekt jak może wpłynąć na Twój rozwój) i właśnie ta decyzja najbardziej zaprocentuje, bo da Ci więcej doświadczenia.

Później, powiedzmy po roku po prostu zmień firmę na lepszą. Akurat na rozmowach kwalifikacyjnych najłatwiej można coś wynegocjować więc możesz liczyć na solidną podwyżkę za Twój cały rok solidnej pracy.

0

Jeśli wiesz, że coś umiesz i jesteś przydatny w firmie to normalnie idź do szefa i spytaj czy jeśli jest z ciebie zadowolony to nie dałoby rady z tysiaka więcej, najwyżej powie że np. 500 więcej lub odmówi, to powoli będziesz szukał innej roboty, co jak co ale rynek w stolicy jest raczej dynamiczny więc zmiana pracy raczej nikogo nie dziwi ...

0

Jeśli ktoś wywiązuje się ze swoich obowiązków nawet dobrze to ja nie widzę powodu, dla którego pracodawca miałby tej osobie płacić coś ekstra. Przecież za to mu płacą inaczej byłby zwolniony. Ekstra kasa powinna być za ekstra rzeczy np. jeśli robimy coś więcej niż od nas oczekują. Sprawna refaktoryzacja, wprowadzanie narzędzi do automatyzacji procesów, pomoc przy projektowaniu itp

Natomiast, gdy ktoś z powietrza mówi, że chce 1k więcej i to po 3 miesiącach to coś jest tutaj nie tak.

0

Dlaczego nie tak? Okres próbny zazwyczaj jest za zaniżoną stawkę, bo pracodawcy chcą zaoszczędzić na wdrażaniu pracownika, dlatego podwyżka po tym okresie jest zupełnie normalna sprawą. Poza tym na początku kariery robi się największe postępy więc i pensja najszybciej rośnie. Po 3 miesiącach umie na pewno znacznie więcej niż 3 miesiące temu (o ile jest w miarę kumaty).

0

Moje skromne zdanie - okres próbny to nie staż. To ogarnięcie się w zakresie technologii, czas na zadawanie głupich pytań dotyczących całego projektu/systemu.

Gość napisał - jest to jego pierwsza praca po studiach jako programista. Jeśli pierwsza jako programista W OGÓLE to pytanie ile wiedział wcześniej i czy jest sens upominać się o podwyżkę po trzech miesiącach.

EDIT:

  • sprostowanie: po stażu jedna umowa się kończy, a druga zaczyna (zatem również stanowisko, zakres obowiązków itp.). Po okresie próbnym obowiązuje po prostu inna zasada wypowiedzenie umowy. Dlatego uważam, że jeśli po tych trzech miesiącach było to tylko zapoznanie się z systemem - no to nie ma przebacz, po podwyżkę nie ma co iść.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1