Front End a bazy danych.

0

Czesc, od pewnego czasu ucze sie programowac (wrzesien 2015) glownie front-end, ale poznalem tez podstawy jezyka back-endowego (PHP), nie zamierzalem sie bardziej w ten jezyk wglebiac bo tak naprawde zalezalo mi na nauce OOP glownie, ale to nieistotne. Przez to pol roku uwazam ze zrobilem znaczny postep, jesli chodzi o front-end i do dnia dzisiejszego bylem przekonany ze w przyszlym miesiacu zaczne probowac zalapac sie na jakis staz, a moze jako junior, zalezy jakie beda oferty.

No wlasnie, ale przez ostatnie 3 tygodnie bawilem sie w rozne zapytania SQL bo potrzebowalem tego do mojego projektu, strasznie mi sie to spodobalo, wiem ze poznawanie czegos 3 tygodnie to jest nic i moze mi sie odwidziec, tym bardziej ze JS-a ucze sie juz pol roku i widze coraz bardziej jego niedoskonalosci, ale podoba mi sie budowanie w dzisiejszych czasach warstwy front-endowej. Teraz pewnie chcielibyscie mi podsunac back-end, bo bede programowal + sql, ale jakos nie wyobrazam siebie w typowym back-endzie, owszem proste sprawy aby nie meczyc innych kolegow spoko, ale na cos ambitniejszego to zdecydowanie nie.

Zastanawiam sie czy mozna polaczyc zabawe z sqlem i frontem, czy koniecznie trzeba wybrac jedno. Z mojej perspektywy widze ze wiecej jest ofert dla front-endowcow i chyba latwiej jest sie dostac na taki staz/prace.
Moglby mi ktos opowiedziec jak wyglada praca takiego sql developera, na czym polegaja jego zadania, co wy w ogole robicie w tych bazach ze jest tyle roboty ^^

I tak jeszcze konczac pytanie. Ktora praca w branzy jest truniejsza, bardziej frustrujaca, frontera czy bazodanowca.
Dzieki za odp.

0

W swoich projektach faktycznie ciężko coś takiego przeskoczyć, natomiast w mojej obecnej firmie, a zapewne i w wielu innych, ceni się osoby z dużym zasięgiem umiejętności, bo są po prostu więcej warte u klienta (ave outsourcing). Nikogo tu nie dziwi, gdy ktoś chce robić backend i design, bo tak po prostu lubi.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1