Wypaliłem się na samym początku

Hej,

Zajmuje się około 2 lata programowaniem (aplikacje webowe, strony, sklepy - PHP, Javascript, Jquery itd). Mam swoją działalność i pozyskuje klientów, współpracuje z innymi firmami. Ostatnio miałem/mam bardzo trudnego klienta. Od samego początku robił problemy. W trakcje zlecenia chciałem mu podziękować i wtedy zaczęły się problemy... zaczął wypisywać opinie o mnie/mojej firmie.. dodam że nie miałem wcześniej podpisanej z nim umowy bo wiedziałem, że coś się kroi. Strasznie mnie ta sytuacja wypaliła....
Nie wiem co dalej zrobić :(

jak to co robić, wysłać do niego pismo, że za szkalowanie firmy grozi odpowiedzialność karna (Art. 212. KK) może to go troszkę ostudzi, no chyba że zlecenia na czarno robisz to już twoja sprawa wtedy ...
dodatkowo część "sztucznych" opinii można wykasować zwracając się do amina portalu

W trakcje zlecenia

nie miałem wcześniej podpisanej z nim umowy

o_O ?

Shalom napisał(a):

W trakcje zlecenia

nie miałem wcześniej podpisanej z nim umowy

o_O ?

Umowa wstępna na gębę

Umowa na gębę też jest zgodnie z polskim prawem (KC) ważna. Jednak nie rozumiem w czym jest problem? Jeśli jednak do zawarcia wiążącej współpracy nie doszło to w czym jest problem. Nikt nikomu chyba nie przykłada pistoletu do głowy żeby musiał współpracować z trudnymi klientami, więc albo się grzecznie odmawia, albo się daje ekstra stawki, co w praktyce może oznaczać warunki zaporowe. A prawda jest taka, że to jest niestety ryzyko zawodowe, choć z drugiej strony lepiej od razu wiedzieć z kim ma się do czynienia. Co do szkalowania, sprawa też chyba nie jest taka prosta, bo wpisy na forach mogą sobie powisieć i w ten sposób można odnotować spore straty.

Jeśli chodzi o kwestię wypalenia, to trudnych ludzi można spotkać w każdej branży niestety...