Witam ,
Jestem tegorocznym maturzystą (profil w liceum mat/fiz) i przeczuwam że egzaminy nie poszły mi oszałamiająco.W związku z tym zastanawiam się czy iść na studia.Z początku chciałem iść na polibudę do Poznania ,ale po maturach słabo oceniam swoje szanse na dostanie się tam.Nie mam zamiaru na siłę iść na jakiś g**no kierunek typu transport/logistyka albo jakieś humanistyczne 'shity' na uniwersytecie , jak większość moich znajomych.W następnym roku poprawie rozszerzenie z maty i jeszcze raz będę chciał uderzać na infę do Poznania.W tych czasach trzeba myśleć przyszłościowo ,a przebimbać 4 lata na czymś co nie daje większych perspektyw jest stratą czasu.
Moje pytanie odnosi się do stażu na programistę ,oczywiście bezpłatnego.Czy jeśli sumiennie przysiądę przez ten wolny czas do października br. mam szansę gdzieś aplikować na bezpłatne praktyki/staż ? Technologia ,która głównie mnie interesuje to JAVA.Myślę że moim problemem było by to ,że nie skończyłem żadnego technikum.Jestem po zwykłym ogólniaku.Z góry dzięki za wszystkie odpowiedzi i różnie mogą na to patrzyć.
:)
Pozdrawiam i z góry dzięki za jakiś odzew.