Praktyki Java

0

Cześć, przyjęli mnie na płatne praktyki jako programista Java nigdy wcześniej nie pracowałem jako programista w firmie. I mam pytanie jak wygląda zaaklimatyzowanie się w takiej firmie(zaznaczę że jest to korpo), czy dadzą mi czas na ogarnięcie tematu czy od razu dadzą mi temat do napisania i radź sobie sam? Czy jako praktykant mam trochę więcej fory na początku? Czy po prostu zależy to od firmy? Może wy napiszecie jak wyglądały pierwsze wasze pierwsze dni pracy? Z góry dziękuje i pozdrawiam

0

zależy wszystko od firmy
na pewno nie zostawią Cię samemu sobie
nie ma co się martwić tym
będziesz miał na pewno jakiegoś opiekuna

0

Firma, która zatrudnia na praktyki osobę bez doświadczenia, ma świadomość tego, że praktycznie nic nie umiesz ;) Także nie przejmuj się, że coś ci nie idzie - oni się tego spodziewają ;) Gdyby nie chcieli takich osób w firmie, to by nie prowadzili praktyk i zatrudniali tylko doświadczonych. Zatrudnianie osób bez doświadczenia i rzucanie ich od razu na głęboką wodę byłoby po prostu szalone...

0

A tak z ciekawości, jeśli mozna, ile Ci zaproponowali netto ? Czeka mnie podobna sytuacja więc dlatego pytam :)

0

netto 2100

0

A jakie miasto?

0

Wrocław. To mało czy dużo?

0

A ile godzin w tygodniu?

0

32

0

Serio takie są stawki na start dla praktykanta ?
Gdyby ktoś mi jako programiście zaproponował na start praktyki 2100 netto, 32 godziny tygodniowo to ani chwili bym sie ne zastanawial...
BTW. W Krakowie da sie tyle wyciagnac ? (wiem wiem nie mozna liczyc na pieniadze spore na praktykach, ale dla kogos kto by musial dojezdzac kilkadziesiat kilometrow sie licza).

0

Ja na 5. roku studiów w 2010 roku w Comarchu na 3/5 etatu wyciągałem niecałe 1200 zł netto tuż po stażu. Z kolejnymi kwartałami zarobki pewnie byłyby coraz wyższe gdyby nie to że się zwolniłem z CA :P
Na 4/5 etatu wychodziłoby niecałe 1600 zł netto, a więc sporo mniej niż to 2100 zł, jednak jest ponad 3 lata różnicy. Poza tym mój kumpel wyciągał wtedy więcej w CA (w przeliczeniu na cały etat).
Summa summarum 2100 zł za 4/5 etatu jest moim zdaniem osiągalne w Krk o ile nie trafisz do jakiejś murzynowni.

A i jeszcze jedna sprawa: ja byłem wtedy studentem, a nie wiem jak wy. CA dawał więcej ludziom którzy już dostali tego magistra. Prawdopodobnie dlatego, że po skończeniu studiów ma się więcej wolnego czasu i jest się bardziej efektywnym. Zresztą ci co skończyli studia mieli normalne umowy o pracę, a nie cywilnoprawne jak studenci.

0
new12345 napisał(a):

Serio takie są stawki na start dla praktykanta ?
Gdyby ktoś mi jako programiście zaproponował na start praktyki 2100 netto, 32 godziny tygodniowo to ani chwili bym sie ne zastanawial...
BTW. W Krakowie da sie tyle wyciagnac ?

W Krakowie na 3-miesięcznym stażu (program staży wakacyjnych) w Sabre można dostać 2140 zł netto na umowę zlecenie. Ale pracujesz na pełen etat przez wakacje. Jak w innych dobrych firmach to nie wiem. Minus był taki, że w tym roku po stażu zostawili z grupy 90 osób może kilka, nagle we wrześniu zamroziły się przyjęcia i koniec. Widać była to zapowiedź zwolnień i restrukturyzacji firmy czy co tam oni sobie robią :P.

0

Dobrze tylko ze słabą znajomością języka angielskiego w mowie( z czytaniem dokumentacji radze sobie) o Sabre moge zapomniec...

0
new12345 napisał(a):

Dobrze tylko ze słabą znajomością języka angielskiego w mowie( z czytaniem dokumentacji radze sobie) o Sabre moge zapomniec...

A to jakiś problem dla Ciebie? Trzeba być kamikadze, żeby chcieć iść do chyba jedynej w branży firmy, która zwalnia, podczas gdy tyle innych się rozwija.

0
new12345 napisał(a):

Dobrze tylko ze słabą znajomością języka angielskiego w mowie( z czytaniem dokumentacji radze sobie) o Sabre moge zapomniec...

Nie znam Cię, nie wiem czy z Twoim angielskim w mowie jest naprawdę źle. Ja też uważałem, że mój angielski jest za słaby - teraz uważam, że jest średni. Ale na pewno warto spróbować, no chyba, że faktycznie nie jesteś w stanie jakkolwiek się komunikować po angielsku. Jeśli rekruter stwierdzi, że jest źle i będzie to bariera nie do przeskoczenia to Cię nie zatrudnią. Od osoby rekrutującej wiem, że wystarczy po prostu jakoś tam się dogadać, a zdarzały się przypadki gdzie ktoś na pytanie "czy możemy teraz porozmawiać po angielsku" odpowiadał, że nie.. sam sobie zamykał dalszy etap rekrutacji :P.

I myślę, że to się tyczy każdej firmy. Czy warto iść na staż w tym roku do Sabre? Nie wiem, może sytuacja się uspokoi i w tym roku przyjmą stażystów. Przyszłości nie przewidzisz, ale są też inne dobre firmy w Krakowie ;).

0

Tzn. dogadać się i zrozumieć jestem w stanie myślę, chodzi po prostu o to że no nie jest on komunikatywny, płynny. Może po prostu brakuje mi pewnosci siebie.
Zależy mi na zarobkach a to dlatego ze raz do Krakowa kawalek mam 70-80km dwa mam na utrzymaniu studia zaoczne(nietanie). Obecnie pracuje jako pracownik fizyczny czesto po 10 h dziennie(zero umowy, zero ubezpieczenia, zarobki gorsze niz na stażach programisty) i jeszcze sie potem biore za nauke. Nie musze mówić jak wyglada moje życie, ot uroki życia w małej wiosce, ciężko będzie się wybić ;)

Lubie programowanie, mam nadzieję że nie robię offtopa i pewnie się powtarzam, ale pytam - na OBECNA chwile gdzie dobrze pojsc na praktyki w Krakowie (JAVA)?

0

Podejrzewam, że na forum już się przewijały tematy praktyk, tak że możesz sobie doszukać informacji. Ja bardzo się nie rozglądałem, bo miałem jasno określony cel: Sabre. Ale koniec końców było fajnie, aczkolwiek skończyło się kiepsko (dziękujemy za praktyki, jak coś się ruszy to zadzwonimy, ale cóż, ruszyło ale w drugą stronę).

Gdzie na staż? Takie moje luźne spostrzeżenia:
Jest Comarch, dla mnie to była opcja awaryjna. O kasie za staż pisałem wyżej, po stażu słyszałem że tak ~1500 zł za 3/5 etatu na umowie o dzieło. Ale w Comarchu ponoć każdy dział ma swoją politykę i nie wiem na ile to jest unikalna kwota w obrębie CA. Chyba sporo zależy gdzie trafisz, nie wiem.
Mamy też Ericpol, Motorolę, Oracle i inne znane marki o których się słyszy. Jak bym w tym roku szedł na staż to bym się zainteresował też stażem w Schibsted (znajdziesz sobie spokojnie, na stronie mają informacje). Słyszałem, że mają hamaki na dachu :D.

0

W Comarchu kiedyś byłem na stażu i na rekrutacji na staż był test grupowy (tzn ludzie byli podzieleni na grupy). Dopiero potem było ocenianie i stwierdzanie kto będzie przyjęty na staż. Z tego powodu była okazja by pogadać z ludźmi nt tego gdzie by tu uderzać na staż dla przykładu.

Generalnie możesz uderzać do wielu firm naraz a dopiero potem się decydować, tzn iść na testy a dopiero gdy będzie zbliżał się termin podpisania umów się zastanowić co wybrać.

0

Czytałem opinie tutaj, żeby gdy ktoś coś już "kuma" z Javy lepiej od razu aplikować na Juniora gdzieś, jak Wy to widzicie ?
Rzeczywiście jest takie zapotrzebowanie na programistów Java że biorą "każdego" ?

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1