takie żeby było:
user wybierze kropki, na bieżąco sprawdzać czy kolejne kropki są obok siebie ( wartość bezwzględna różnicy obu współrzędnych nie może przekroczyć 1 ) i czy nie są
a) otoczone ( ta następna )
b) oddzielone wroga kreską ( tylko jeśli są ułożone do siebie po skosie warto sprawdzać - różnice obu współrzędnych 1 lub -1 - jeśli dwie pozostałe w czworokropku kropki są w tej samej bazie to jest kreska )
warunkiem zakończenia wyboru niech będzie
a) zatoczenie kółka ( następny element ( po sprawdzeniu czy jest obok itd ) równy pierwszemu elementowi )
b) wybranie dostępnej kropki należącej do tej samej bazy co pierwsza kropka ( baza oczywiście musi należeć do bieżącego gracza )
teraz gdyby podstawić zamiast usera metodę wymyślającą wszystkie możliwe ścieżki, potem zapodać userowi do wybory jakiejś i gotowe =]
te wymyślanie to w sumie coś w stylu ruchu głodnej mrówki ( gdzie żarciem są dostępne kropki - kropka zaliczona przez mrówkę się nie liczy )
czyli user postawi kropkę, sprawdzamy czy jest jakaś smaczna kropka obok ( wywołujemy metodę ), do każdego papu wysyłamy jedną bandę mrówek, gdy banda sobie poje szuka żarcia i znowu się rozdziela ( wywołujemy tą samą metodę dla każdego jedzonka) i tak dalej aż nagle wszystkie bandy stwierdzają że nie ma już papu i zdychają ( koniec wywoływania następnych metod, wsadzamy wygmerane dobre ( te spełniające opisane wyżej warunki ) ścieżki do listy i pokazujemy userowi do wyboru )
oo! a tyle czasu myślałem nad takim algorytmem i nie mogłem wymyślić a tu wypełzło ze mnie =D
nie pokręciłem zbytnio ? ( czy ktoś zrozumiał o co mi chodzi ? ) =D