no wlasnie... gdy zarowno klient jak i serwer znajduja sie wewnatrz sieci lokalnej, przy czym sa to dwie rozne sieci...
generalnie chodzi o polaczenie tcp, chodzi mi o zasade i odpowiedz na pytanie czy to jest w ogole mozliwe... przy uzyciu socketow w dowolnym jezyku programowania... domyslam sie ze klient ma prawo byc wewnatrz sieci lokalnej (np skype, gadu-gadu), a serwer ma prawo?
ja robilem to tak:
serwer nasluchuje na:
- IP: 0.0.0.0 (Any), lub 127.0.0.1 (localhost), lub 192.168.10.2 (jego wewnetrzne ip)
- port: dowolny, ale na sztywno podany w kodzie (np. 9876)
klient laczy sie z: - adresem ZEwnetrzyn serwera
- portem na ktorym nasluchuje serwer, czyli 9876
- przy czym jest przekierowanie na ruterze sieci do ktorej nalezy serwer portu 9876 na adres 192.168.10.2
Czy to powinno w ogole dzialac? moze o czyms zapomnialem? czy przekierowanie od strony klienta tez powinno byc? jesli tak to jakim cudem dzialaja takie aplikacje jak skype, gadu-gadu itp, skoro one do rutera nie maja dostepu i nie moga sobie przekierowac portow... hmmm HELP