Przeniesienie dysku z systemem operacyjnym na nowy komputer

0

Cześć wszystkim,

Mam Pytanie dotyczące przeniesienia dysku sata ssd ze starego komputera na nowy.
chciałbym, aby nowy komuter uruchomiał się z system windows 10, kóry jest już zainstalowany na dysku ze starego komutera.
czy ktoś mógłby mi krok po kroku wyjaśnić, jak to zrobić?

Stary komputer:
GA-B85M-D3H-A
i5-4460

Nowy komuter:
MSI B550-A PRO
Ryzen 5 5600x

1

Lepiej tak nie robić. Oszczędzisz sobie fatygi i potencjalnych problemów.
Na nowym kompie masz okazję postawić świeży system i przenieść na niego tylko to co jest Ci potrzebne ze starego kompa.

2

Pomijając fakt że lepsza nowa instalka, pytasz nas, jak przepiąć dysk SATA z jednej płyty głównej do drugiej? Odpinasz z jednej i podpinasz do drugiej. Sprawdź instrukcję tej nowej, gdzie jest port SATA i skąd pobrać zasilanie.

0

Niestety ale to rozwiązanie nie przejdzie. Zmiana płyty głównej i procka spowoduje to, że Windows na nowym kompie nie wstanie. A jak wstanie to najprawdopodobniej wejdzie w tryb recovery i będzie chciał się albo naprawiać, albo przywrócić do ustawień fabrycznych. Lepiej i szybciej będzie postawić system na nowo.

5

@Samurai to nie w95/98, gdzie po zmianie płyty windows praktycznie umierał. W10/W11 po takiej operacji po prostu zinstaluje sterowniki do nowego sprzętu, ściągnie update i będzie działał dalej. Oczywiście zostaną śmieci, chociażby po sterownikach do nieistniejącego już sprzętu.
Oczywiście instalacja na czysto w 99% przypadków jest lepszym rozwiązaniem choćby dla tego, że pozbywamy się śmieci z odinstalowanego softu i mamy okazję jeszcze raz zdecydować czy ten soft, któy zainstalowaliśmy 3 lata temu i odpaliliśmy 2 razy jest nam niezbędny.

2

Proszenie się o kłopoty. Gdyby taki zabieg był wykonalny, to systemy operacyjne były portable. Ale nie są - wymagają instalatorów, dlatego że podczas instalacji potrzebne są informacje specyficzne dla danego sprzętu i dysku na którym system stoi.

Dużo prościej zainstalować jest świeży system na innym dysku i po prostu przenieść rzeczy i ustawienia.

1

@Riddle Tak, lepiej zainstalować na czysto, ale (jak pisał ktoś powyżej) W10 poradzi sobie - chwilę pomieli, poszuka sterowników, coś-tam zaktualizuje i powinien działać. Parę razy tak robiłem i było OK. Co oczywiście nie zmienia faktu, że lepiej jest zrobić reinstall na czysto.

3

Tak sobie policzyłem i mój Windows (początkowo 7, teraz 11) działa na piątej z kolei płycie głównej.

Jedyny problem jaki był to jak użyłem instalatora ASUSa zamiast użyć menadżera urządzeń (instalują się wtedy tylko sterowniki, bez syfów od producenta). Jakaś usługa się wkurzyła, że nie wykrywa płyty ASUSa i leciał BSOD. Ale wtedy wystarczyło uruchomić system w trybie awaryjnym i odinstalować wszystko z "ASUS" w nazwie, potem śmigało i śmiga do dziś (z kolejną zmianą płyty i dysku po drodze).

1
Riddle napisał(a):

Proszenie się o kłopoty. Gdyby taki zabieg był wykonalny, to systemy operacyjne były portable. Ale nie są - wymagają instalatorów, dlatego że podczas instalacji potrzebne są informacje specyficzne dla danego sprzętu i dysku na którym system stoi.

Dużo prościej zainstalować jest świeży system na innym dysku i po prostu przenieść rzeczy i ustawienia.

Dołączam się do kolegów wyżej z własnym dowodem na to, że to jest wykonalne. Ja przeniosłem dysk z Win10 chodzącym na laptopie (jako VMka) do stacjonarki (i to już nie jako VM) i śmiga.

Instalator jest po to, żeby zainicjalizować system - ustawić partycje, zainstalować bootloader, zdekompresować i skopiować pliki systemowe na dysk, ewentualnie zweryfikować klucz aktywacyjny itd. ale to już nie te czasy, żeby instalował specyficzne sterowniki i zapinał się tylko na konkretny sprzęt.

Natomiast dołączam się do opinii, że świeża instalacja jest lepsza, bo masz okazję pozbyć się niepotrzebnego syfu.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1