CorelDRAW 2019 Home & Student 2019 vs Lenovo Ideapad 330-15ARR

0

Mam pytanie, a właściwie problem którego nie potrafię zweryfikować.
Kupiłem sobie CorelDRAW 2019 Home & Student 2019 do tego Lenovo Ideapad 330-15ARR

Sprzęt jest okej względnie nowy powinno chodzić bez problemu. Robiłem wszystkie aktualizację: system, sterowniki, BIOS

Niestety program zawiesza się i przestaje odpowiadać przy najbardziej trywialnych czynnościach, to niezwykle irytujące. Takie działanie kompletnie umożliwia pracę.

Wymagania sprzętowe

  • Windows 10, 8.1 or Windows 7, in 32-bit or 64-bit, all with latest Updates and Service Packs
  • Intel Core i3/5/7/9 or AMD Athlon 64
  • 2 GB RAM
  • 2.5 GB hard disk space
  • Multi-touch screen, mouse or tablet
  • 1280 x 720 screen resolution at 100% (96 dpi)
  • Microsoft Internet Explorer 11 or higher
  • Microsoft .NET Framework 4.7.2

Jak to możliwe by oprogramowanie znanej firmy działało tak fatalnie, bo nie mówię o drobnych niedogodnościach co można byłby przeboleć. System, sprzęt i program kompletnie ze sobą nie współgrają. Dziwi mnie to i irytuje. Na komputerze stacjonarnym z procesorem 7 generacji wszystko działa względnie dobrze.

0

To jest cep dwurdzeniowy energooszczędny i 4gb ramu, szału nie ma, nawet starszy photoshop by "dłużej myślał" do progsów graficznych polecane są laptopy biznesowe z Quadro: ThinkPad, Precision, Zbook, mogą być i starsze.

0

Każdy komputer bo czasie okazuje być słaby, skok technologiczny mamy wysoki. Pytałem o kwestię bardzo słabej kompatybilności, co może być przyczyną. Programy do grafiki 2D w tym sławny Photoshop działają dobrze do tego nie potrzeba rakiety. Oczywiście dobry sprzęt daję wygodę pracy ale by robić proste projekty wystarczy jeszcze słabszy sprzęt - zajrzyj do wymagań odnośnie Photoshop CS6.

Jak dla mnie firma Corel się nie popisała, program nie chodzi ale zwyczajnie w pewnych osobliwych sytuacjach przestaje działać, np przy używaniu narzędzia tabele. To dość dziwne zachowanie...

2

Corel ogólnie to jest strasznie archaiczny program - kiedyś śmialiśmy się (jak pracowałem jeszcze w agencji reklamowej) że jest chyba dodawany do płatków śniadaniowych, bo prawie każdy projekt który do nas trafiał był przygotowany właśnie w nim, i zawsze było coś do poprawki, posypane fonty, pomieszane profile, nieprawidłowe właściwości obrysów etc. Stabilnością też nie grzeszył.

Wiem że trochę nie do końca w temacie, ale mogę polecić do zastosowań Vectorowych Affinity Designera (~60USD za dożywotnią licencję), który działa wyśmienicie, w domu używam go częściej niż Illustratora.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1