Mam 128 MB pamieci RAM (DDR) i nie wiem czemu, ale czasem ciezko jest z nimi pracowac! Przykladowo mam uruchomionego Tlena, Kazze, WinAmpa i przegladarke internetowa. Proba uruchomienia Worda skonczyla sie komunikatem o braku pamieci. Przeciez Windows powinien uzywac pliku pamieci (patrzylem - ustawienia sa ok), ale nie wiem - chyba tego nie robi? W konsekwencji uruchomiony Delphi, Word no i Tlen zabieraja tyle pamieci, ze glowa boli [glowa]
I pomyslec, ze kiedys mialem 16 MB RAM i bylo ok - pracowalo sie normalnie ;)