VPN a prywatność

Korzystam z VPN i zastanawiam się nad sensem korzystania z niego.

Otóż przez tunel ten puszczam cały mój ruch. Ale po co?

W chwili założenia vpn kierowała mną prywatność i anonimowość. A teraz?
Teraz cały ruch idzie przez VPN z każdego urządzenia. Tak więc i miejsca w których miałem być kimś innym oraz usługi, które wskazują na prawdziwego mnie typu Facebook, konto pocztowe(podpisane imieniem i nazwiskiem), banki itd...

Czy jest w tym sens? Mój ISP nie widzi co odwiedzam bo dostaje tylko zaszyfrowane logi ale gdyby ktoś chciał mnie znaleźć znalazł by ponieważ każdy ruch na wykupionym VPS wskazuje na mnie?

Tzn. Mam swoje konto na jakimś popularnym VPS i każdy ruch który ja generuje jest przypisany do tego konta czy on się tylko nalicza na moje konto ale wyjściowy i przychodzący jest jakiś inny adres? Tak by nie było można stwierdzić od kogo i do kogo?

Z tego samego IP zapewne korzysta kilka/naście/dziesiąt osób, ale raczej wszystko można i tak zawęzić do konkretnej osoby bazując na zachowaniach, powiązaniach, User Agencie i danych z przeglądarki i innych programów.

Zazwyczaj ludziom wystarcza, że ich ruch wychodzi z Polski szyfrowany.
Zachowanie pełnej anonimowości wymagałoby przede wszystkim posiadania osobnego zbioru danych (IP, przeglądarka, system i środowisko (nie, podstawianie User Agenta to zdecydowanie za mało), fałszywe tożsamości, osobny adres e-mail) dla każdej usługi z której korzystasz.

No i albo anoninowość, albo Facebook :p

VPN nie służy do zwiększenia prywatności w żaden sposób - jeśli do tego go wykorzystujesz to tylko tracisz pieniądze
Do zwiększenia prywatności możesz użyć TORa

widzę że się ludzie przygotowują pod tę nową ustawę :)

Oczywiście. I nie używać sieci gsm tylko tego:
https://play.google.com/store/apps/details?id=org.thoughtcrime.securesms&hl=pl&referrer=utm_source%3Dgoogle%26utm_medium%3Dorganic%26utm_term%3Dsignal+messenger&pcampaignid=APPU_1_8TGUVqjmEqTQygObsLOYBQ