Witam,
Ostatnio zepsul mi sie moj dysk oparty na interfejsie sata2 i mam dwie opcje zeby normalnie korzystac z komputera:
-
Mam stary dysk IDE 120GB, ktory by mi wystarczyl. Potrzebna mi tylko prawidlowa przejsciowka do dzialania. Znalazlem na allegro taka: http://allegro.pl/dwukierunkowy-konwerter-sata-ide-972433-267a-i3265620459.html#tabsAnchor tylko nie wiem czy jest ona prawidlowa, poniewaz przy tym zepsutym dysku mialem 1 wejscie sata i 2 wejscie do zasilania, ale nie molex jak widac na zdjeciu, wiec nie wiem czy dobrze mysle, ale potrzebowalbym jeszcze przejsciowki kabelka zasilajacego molex na ten kabel zasilajacy sata. Znalazlem tu taki -> http://allegro.pl/ac0-kontroler-zasilajacy-do-dysku-s-ata-1x-sata-i3311245796.html Nie chcialbym kupowac "kota w worku", wiec prosze o porade/ewentualne wytlumaczenie jak moglbym podlaczyc ta cala przejsciowke.
-
Kupuje aktualnie dysk zewnetrzny 2,5 cala, z USB 3.0. Czy na takim dysku jest mozliwosc instalacji systemu? Gdzies czytalem, ze Windows podczas uruchamiania resetuje USB czy cos takiego i nie zaleca sie instalowania systemu na takich dyskach. To prawda?
Ktora opcja jest lepsza? Prosze o pomoc i porade. Z gory dziekuje.