Uszkodzony napęd czy płytka?

Cześć.
Nie umiałem znaleźć podobnego tematu na forum, więc zakładam.

Mam oryginalną grę: Operation Flashpoint, dzisiaj zainstalowałem ją po raz drugi.
Rano sobie pograłem. Teraz wóciłem do domu i myślę sobie, że znowu sobie odpalę a tu bęc.

Wkładam DVD, napęd zaczyna mielić, mielić..... i nagle słyszę, jakby płytka zmieniła się w latający spodek.
Furga mi po całym napędzie. Jak naciskam eject, to napęd się otwiera a na podajniku jest jeszcze kręcąca się płytka.

Prośba o radę - to płytka jest zrąbana, czy napęd?
Miał ktoś taki problem?
Na razie kilka innych płyt działa bez zarzutu.
Dlatego może to płytka, a może napęd zaczyna powoli siadać?

Pozdrawiam.

ja obstawiam i jedno i drugie - w napędzie padają te gumy? (czy co to tam jest) co trzymają płytkę a z drugiej strony może coś Ci się wylało na płytkę (chodzi o tą przeźroczystą cześć na środku krążka). Ja tak miałem jak napęd nie potrafił utrzymać płytki - efekt był taki, że przy starcie mechanizm ślizgał się po płycie a jak się już rozkręcił to przy hamowaniu nie dawał rady jej zatrzymać

Ok dzięki sprawdzę, czy ten środek nie jest tłusty np.
Podejrzewam, że może to być to, bo na laptopie, gdzie "wpina" się DVD w napęd nie ślizga się.