Dawno temu... mialme Outlooka. Dokladnie 6.0. Wszystko bylo spoko, zyl dlugo, a ja bylem szczesliwy... Az do czasu, gdy cos sie zjeba**. Kiedy naciskam F5 modem sie rozlacza. Przeinstalowalem system lecz tym razem nie instalowalem Outlooka 6.0 tylko pozostawilem domyslny, stary i poczciwy Outlook 5.0. Bylo spoko przez ok 2-3 dni i znowu jest to samo. Moj OS: Miscrosoft Shit (Windows) 98, Modem: Zoltrix Sagitta 56k, ale to chyba nie wazne...
HELP! Za pomoc z gory dziekuje... --Wirek
e-mail : pwirski@wp.pl;
q.r.w.a@wp.pl.
0
0
Jest taki program The Bat!, o wiele wiele wiele lepszy od Outlooka. Polecam :)
Pozdrawiam {hello} --LSD - Discover The New Way Of Thinking
0
Romantiko napisał:
Jest taki program The Bat!, o wiele wiele wiele lepszy od Outlooka. Polecam :)
Jest taki system Linux!, o wiele wiele wiele lepszy od Windowsa. Polecam :)
Joke :/
0
Jest taki Netscape i on rzeczywiscie jest zajebisty!
//Szkoda, ze po angielsku.
Moze ktos zna jakies polskie nakladki?--Wirek
e-mail : pwirski@wp.pl;
q.r.w.a@wp.pl.