Czy można podłączyć notebooka do komp. stacjonarnego?

0

Witam,
Tak się ostatnio zastanawiałem, czy istnieje sposób na podłączenie notebooka do komputera stacjonarnego? I nie chodzi mi tu o zwykłe połączenie w celu przegrania danych :), ale o połączenie dzięki które można by mieć mało wydajny ale wygodny :) laptop, i wydajny - lecz mało "przenośny" stacjonarny.

Laptop miałby tylko wyświetlać obraz z karty graficznej PC i "dostarczać" dane z klawiatury i myszy (czyli "robić" za monitor + klawiaturę).

Dzięki temu możliwe by było wygodne rozłożenie się na mięciutkiej kanapie z laptopem na kolanach :), postawienie obok PCta i korzystanie w pełni z jego wydajności (np. gry :))...

Czy spotkał się ktoś z Was kiedyś z takim rozwiązaniem? ;P
Pozdrawiam

0

coś w stylu pulpitu zdalnego ?
ten z windowsa odpada bo fullscreen jest czarny albo paćkowaty
jest taki programik ( VCN się bodajże nazywa ), instalujesz server na tym który chcesz wyzyskiwać a klienta na lapku i się łączysz, bez problemu można "podpiąć" swoją mysz i klawiaturę, obraz w trybie fullscreen też przekazywało ale żeby był płynny musiałem pogmerać w opcjach ( zwiększyć FPSa itd )
nie wiem jak z dźwiękiem ale jeśli masz większe nagłośnienie to chyba lepiej by bezpośrednio było podłączone :D

0

Może VNC, Radmin, albo jakieś inne programy do zdalnej administracji i używania zdalnego pulpitu. Tylko ze one korzystają z TCP/IP więc musisz mieć te kompy połączone w sieć, żeby mieć wystarczajacą szybkość na płynne przekazywanie obrazu (swoją drogą nie wiem ile dokladnie klatek na sekundę są w stanie przesyłać)

0

Albo podejsc do problemu z innej strony - na żywca wyprowadzic kable do klawiatury i monitora - teoretycznie dałoby sie to zrobic. Wtedy laptop dosłownie by "robił za klawiaturę i monitor".

0

Do gier to VNC się chyba nie nadaje, "gubi" mnóstwo barw.

0

Hmmm... Rzeczywiście można by się zastanowić nad połączeniem przy pomocy VNC. Muszę spróbować, chociaż używamy go w pracy do przechwytywania użytkowników i rzeczywiście, demonem szybkości to on nie jest - 5-10 klatek na sekundę max., i np. obraz video nie zawsze "przechodzi"...

Ingerencja "w bebechy" laptopa to raczej mało kuszące perspektywa :/

Myślałem raczej o czymś typu kabel USB + jakaś aplikacja instalowana na dwóch kompach.

0

wystarczy zalogowac sie z jednej maszyny na druga:
ssh -X login@host
dzieki temu programy graficzne uruchomione np: na stacjonarce beda wyswietlane na laptopie :P

co ciekawe dziala to nawet z opengl, chociaz nie mozna wtedy mowic o predkosci :P

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1