System linux i laptop ;]

0

Witam.
Posiadam laptopa z prockiem Intel Core 2 Duo (2GHz) - T5750, pamięcią 1GB, graf Intel X3100.
Zainstalowanego mam na nim WinXP oraz zostawiłem sobie miejsce jeszcze na linuxa.... i właśnie jakiego linuxa sobie zainstalować? Wymagam od systemu poprawnej obsługi gniazd rozszerzeń w laptopie, oraz aby nie był to zjadacz procesora :-) Jestem średnio zaawansowanym użytkownikiem systemów linux, nie lubie sie paplać po konsolach przy instalacjach programów. Sporo jest dystrybucji więc nie wiem już co ściągać. Siedziałem kiedyś na debianie i slackware - może coś innego teraz :-)
Na jakich Wy drodzy programiści przesiadujecie systemach linuxowatych?

0

Gentoo!
Ale musisz mieć trochę cierpliwości do kompilacji ;)

0

każdy linux :)

http://jakilinux.org

@milyges. gratuluje wypowiedz.Bogato uzasadniłeś swój wybór dystrybucji

0
lapista napisał(a)

Jestem średnio zaawansowanym użytkownikiem systemów linux...

Z calym szacunkiem ale linux bez konsoli praktycznie nie istnieje (nie wiem jak mozna byc srednio zaawansowanym i nie lubic konsoli ;) ), nawet ubutnu ktore ma pelno konfiguratorow wymaga wielu rzeczy do zrobienia w konsoli ;)

Zainstaluj sobie k/ubuntu i tyle. Jest w miare dobrze prekonfigurowany aby dzialalo na nim wiekszosc sprzetu.

Jasne ze mozesz korzystac z jakis ambitniejszych dystrybucji ale pytanie czy chcesz sie bawic w konfiguracje tego (co prawda dajaca duze mozliwosci ale zjadajaca czas) czy chcesz po prostu to miec tak jak jest i juz.

I dobrze lofix napisal, jakie distro nie wybierzesz to linux to bedzie ;) Rownie dobrze mozesz wrzucic kernela, init, sh + pare skryptow i tez linuxa miec bedziesz ;)

0
Pedros napisał(a)

nie wiem jak mozna byc srednio zaawansowanym i nie lubic konsoli ;)

Źle mnie zrozumiałeś :-) Zwykle przebywam w konsoli, tylko nie lubie istalować w niej programów - jakiś taki nawyk z windowsa :-(

0
lapista napisał(a)

jakiś taki nawyk z windowsa :-(

dobra rada - to zostań przy windowsie....

0

Kazdy linux bedzie dzialal ... jesli uda Ci sie znalezc sterowniki :]
Ogolnie problemow jest kilka: WiFi (o ile nie masz intela to bedziesz sie "bawil" - zwlaszcza na RealTekach), dzwiek, (win)modem (o ile jeszcze ktos tego uzywa). No i oczywiscie klawiszcze specjalne ktore czasem dzialaja, a czasem nie. Z hibernacja tez roznie bywa i nie ogolnie zalezy od dystrybucji.
Powiem Ci, ze na mojej Toshibie do WiFi RealTek 8189B musialem instalowac sterowniki z Win98 (czyli jednak bez WinGrozy sie nie obejdzie nawet w pingwinie) przez ndiswrappera przez co nie dzialalo automatyczne wylaczanie sieciowki jak komputer szedl spac (za to byla totalna zwiecha :D) ale za to sile sygnalu miala w okolicach 184% ;) Jasnosc ekranu dzialala tak nowoczesnie jak nowoczesny jest Linux - moglem ustawiac od 0% do 50% i jako bonus - od 50% do 100% (oba przedzialy sie pokrywaly, tzn jasnosc leciala na maksa, potem zero i znowu coraz jasniej) :D O modemie nie ma co mowic bo nie dziala i koniec. Dzwiek HDA dzialal. Grafika X3100 nawet tez tylko Compiz nie lubil odtwarzaczy filmow. Przynajmniej mplayera. Wiesza sie po prostu :] Klawisze specjalne czesciowo dzialaja (glosniej/ciszej, jasno/ciemno). Hibernacja tak w 3/4 przypadkow.
Wiec jak chcesz sie pobawic (albo masz wyjatkowo zgodnego laptopa) to instaluj :)

0

A ja mam lapa i pod wplywem tego watku sie skusilem znowu poprobowac sie z linuksem. Pare prob bylo, ale z racji tego, ze do pracy i tak potrzebuje wina (chocby .net) to zawsze byla chwila testow i powrot do wina.

OpenSuse poszedl bez problemu, wszystko widac w takiej rozdzielczosci jak chce, wszystko slychac, net jest, kadu tez poszlo, a linia polecen nie jest taka straszna jak maluja ;) Znaczy jest dobrze. A uznalem, ze programiscie wypada choc nieco liznac tego systemu.

A jako wieloletni uzytkownik wina i znajacy podstawy linuksa z zasady (jakies podstawy skryptow powloki), a nie z koniecznosci stwierdzam, ze wiekszosc problemow bierze sie z oczekiwania, ze linux bedzie taki jak windows. A to jednak 2 rozne systemy, z innym podejsciem do wielu spraw.

PS. Wielka satysfakcje dalo mi dzisiaj zainstalowanie dokladnie takich samych programow co na windowsie (thunderbird, firefox, truecrypt, ze o Apachu i php nie wspomne) a wchodzac na jakas stronke microsoft-only nie obejrze jej czesci, bo wymaga Silverlight'a. No coz... Trudno :D

0

@johny_bravo:
ciesze sie, ze poszlo. Jednak czasami potrafi to dzialac jak nalezy. Szkoda tylko, ze tylko na wybranych konfiguracjach.

Uzytkownicy (np tacy jak ja) chca aby system dzialal na ich komputerach tzw "Out of Box". Windows dziala bo ma gigantyczne wsparcie w postaci sterownikow do wszystkiego. Niestety pod linuksem nie jest juz tak rozowo.
Sam kilkukrotnie chcialem przejsc na jakiegos *nixa. Mialem kilka komputerow i jakos tak pechowo trafialem, ze zawsze bylo cos, co nie dzialalo (np. dzwiek w ThinkPadzie 390, Radeon HD 2600 AGP jeszcze dwa miesiace temu nie mial sensownych sterow, teraz Toshiba L40 i pare innych "ciekawostek")... Przestaje sie juz dziwic jak widze na forach posty w stylu "jaki kupic laptop pod linuxa?". Dla mnie kolejnosc powinna byc odwrotna: kupuje komputer z taka konfiguracja i za taka cene jaka mi odpowiada i instaluje na tym OS i oczekuje, ze bedzie dzialac. Tez jestem programista i lubie sie czasami "pobawic" systemem (zaczynalem jeszcze w czasach DOSu wiec mozna powiedziec, ze weteranem jestem w walce z systemami i linia polecen), ale przede wszystkim chce miec stabilna i poprawnie dzialajaca platforme na ktorej bede mogl pracowac. Linux niestety u mnie przegrywa z porzadnie skonfigurowanym Windowsem. A szkoda...
*nixy to systemy glownie serwerowe i na serwerach spisuja sie wysmienicie. Zaden Windows nie ma szans. Ale nie w domu :(

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1