Wątek przeniesiony 2023-10-16 01:51 z Off-Topic przez somekind.
Podejrzewam, że jeżeli pan Jerzy nie lubi boksera to będzie 24h w telewizji, zaproszą go do Dzień Dobry TVN i do TVP do programu Wysockiej-Schnepf, a jeżeli go lubi, to przez 24h będzie gadka, że pan Jerzy ma Alzhaimera i bokser ponownie próbuje wykorzystać biednego seniora XD
Nie ma sensu pytać pana Jerzego, bo to może nie pasować do historii o trójmiejskiej mafii, której przewodzi bokser.
ksh napisał(a):
A mi się wydaje, że afera z mieszkaniem Nawrockiemu nie zaszkodzi. Sam jestem bardzo zainteresowany co powie Pan Jerzy z którym przecież istnieje kontakt, bo sie odnalazł.
Znaleźli już jego posty na fb sprzed kliku lat (czyli w trakcie "opieki" przez Nawrockiego), gdzie narzeka że nie ma hajsu i nikt mu nie pomaga xD
Przebrzydły Kontestator napisał(a):
Gdyby metody były szemrane, to Nawrocki za pół roku już by siedział.
Piękny dowód przez zaprzeczenie. Jeśli kogoś nie zamknęli to znaczy, że niewinny. Stosując taką wykładnię to my w kraju już wyłapaliśmy wszystkich przestępców.
A tak znowu będzie bodnarowka - czyli prokurator na gwizdek i obietnice dla przygłupów że "rozliczymy afery pis" a sprawa nawet nie trafi do sądu, bo byłby śmiech na sali zarówno z ministra niesprawiedliwości jak i podległych mu przy...prokuratorów.
No i to akurat jest dobre. Sprawa Funduszu Sprawiedliwości, z którego obóz Zjednoczonej Prawicy zrobił sobie partyjny fundusz kampanijny, jest nagłośniona. Nawet jeśli coś jest legalne to nie znaczy, że jest w porządku.
Natomiast faktem jest że PiS wybierając takiego kandydata sam sobie podłożył nogę. Może faktycznie Jarosław wybrał takiego kandydata żeby przegrał z kretesem?
Prostsze rozwiązanie - uznali, że to najlepszy z kandydatów. Z tego co pamiętam to "na stole" był Mateusz Morawiecki, Przemysław Czarnek i jeszcze Dominik Tarczyński wyrażał gotowość startu. Ten pierwszy kojarzy się z Zielonym Ładem, Polskim Ładem, koronawirusem i kilkoma innymi rzeczami. Drugi jest chyba jedną z najbardziej znienawidzonych postaci przez elektorat z wielu powodów. Trzeci to kandydat, o którym tak naprawdę niewiele wiadomo - i być może miał na koncie dużo ciekawsze wały niż Karol Nawrocki, który - póki co - nie miał poważniejszego kryzysu związanego ze swoją działalnością.
To pokazuje że w społeczeństwie jest sporo przygłupów do zagospodarowania i dzięki nim rząd zawsze będzie miał pracę. Inna kwestia które partie liczą na nich w przytłaczającej większości a które tylko marginalnie.
Odpowiedź: wszystkie, które mają powyżej 4% poparcia. Budowa takiego betonu to jedna z rzeczy, które partię robią.
Skoro mowa o moralności, to jakie było hasło - "mój brzuch moja sprawa" czy też "moja macica moja decyzja" ?
xD
Czym innym jest przejmowanie czyjegoś mieszkania, a czym innym jest
A wystarczyło gdyby onet opublikował zakres umowy dożywocia z aktu notarialnego... wtedy wiedzielibyśmy czy zarzuty onetu są rzeczowe czy są łgarstwem w żywe oczy.
A skąd wiadomo, że Onet ma dostęp do aktu notarialnego? Przecież to nie jest coś, co jest dostępne publicznie.
EDIT: a, i jeszcze do tego się odniosę:
Nie rozumiem dlaczego wprowadzasz w błąd ludzi na forum że Trzaskowski a właściwie PO nie ma z aferą nic wspólnego?
To już chyba ta słynna pamięć złotej rybki.
Przecież to Rafał Trzaskowski chciał w Warszawie zablokować bonifikaty. A teraz zgadnij, która partia nakręciła z tego aferę, opowiadając o biednych emerytach?
Mafia mieszkaniowa w Trójmieście: kolejni zatrzymani
Czyli jednak ma nie jedno, a 3 mieszkania?
No każdemu zdarza się zapomnieć.
Klaun napisał(a):
Czyli jednak ma nie jedno, a 3 mieszkania?
No każdemu zdarza się zapomnieć.
Tak, trzy mieszkania. Pierwsze w którym mieszka, drugie współwłasność z siostrą, trzecie kawalerka pana Jerzego. Do tego 48 tysięcy złotych. Warto dodać, że nadal nie wiemy co posiada bokser, ponieważ to jest oświadczenie z sierpnia 2021. Od 2021 był prezesem IPN.
Coś mi mówi, że jego stan posiadania znacznie się zmienił, dlatego tak nalegał, żeby uzyskać zgodą w SN, a nie opublikować własne oświadczenie dla mediów.
Trafiłem też na wyjaśnienia, że to 3 mieszkanie ma zapisane w testamencie żyjącej matki.
O ile to prawda to akurat sytuacja normalna i pewnie częsta, ale czy takie coś (obiecane, ale jeszcze nieposiadane) w ogóle wymienia się w oświadczeniach majątkowych?
Opiekunka pana Jerzego z MOPSu:
opiekowałam się panem Jerzym od wiosny 2022 r. do wiosny 2023 r. Pracuję w Polskim Komitecie Pomocy Społecznej, który w ramach umowy z Miejskim Ośrodkiem Pomocy Rodzinie zajmował się ludźmi potrzebującymi opieki na terenie Gdańska.
Robiłam kiedyś porządek w dokumentacji pana Jerzego i przypadkiem znalazłam odręcznie napisane oświadczenie Karola Nawrockiego i jego żony, że pan Jerzy przekazuje im mieszkanie w zamian za opiekę i pomoc
Pan Jerzy żył w przekonaniu, że mieszkanie jest jego. On się ze mną pokłócił wtedy, gdy mu powiedziałam, że jego mieszkanie należy do Nawrockich
pan Jerzy miał już początki zespołu otępiennego
przez rok mojej opieki nad panem Jerzym, Nawrocki nie dał mu niczego. Gdyby nie MOPR, gdyby nie opieka państwa, to pan Jerzy nie dałby sobie rady.
Klaun napisał(a):
Trafiłem też na wyjaśnienia, że to 3 mieszkanie ma zapisane w testamencie żyjącej matki.
O ile to prawda to akurat sytuacja normalna i pewnie częsta, ale czy takie coś (obiecane, ale jeszcze nieposiadane) w ogóle wymienia się w oświadczeniach majątkowych?
To bzuda. Nie trzeba nawet wiedzieć, że jesteś u kogoś wpisany w testamencie. Jestem przekonany, że jest współwłaścicielem tego mieszkania, matka już przepisała nieruchomość na dzieci i dlatego je ujawnił w oświadczeniu. To jest durne tłumaczenie dla wyborców, że ma jedno mieszkanie, do drugiego nie ma kluczy, a trzecie w testamencie...
W TV Republika cały czas pokazują Kielecką 32, budynek należący do ABW. Budynek już jest objęty intensywnym monitoringiem ambasady Rosji oraz teraz TV Republika XD Co ciekawe panowie w studio w ogóle nie rozmawiają o tym budynku, po prostu jest stale na wizji.
W tej chwili pokazują Sumlińskiego:
Donald Tusk wszedł w posiadanie mieszkania w Sopocie w latach 90., mimo że był wówczas zameldowany w Gdańsku, a jego żona w Gdyni. Mieszkanie komunalne w Sopocie zostało przekazane Tuskowi po wcześniejszej eksmisji rodziny kolejarskiej, co odbyło się z naruszeniem prawa, ponieważ przydział lokalu komunalnego powinien przysługiwać osobom zameldowanym w danej gminie.
Tusk wykupił to mieszkanie za pieniądze pochodzące od biznesmena Wiktora Kubiaka, mającego powiązania z komunistycznymi służbami specjalnymi.
Jakiś pan komentuje:
Nikt nie jest kryształowy. Jedni są trochę lepsi, drudzy trochę gorsi.
W TV Republika jest teraz Przemek Czarnek i pokazuje testament pana Jerzego Żywickiego z 2011 roku gdzie napisał, że przepisuje cały majątek Nawrockiemu i wydziedzicza żonę i dzieci z którymi nie ma kontaktu od 37 lat. W 2011 Jerzy Żywicki miał nabyć mieszkanie komunalne w którym mieszkał za 10% wartości, a następnie w 2012 sprzedać mieszkanie Nawrockiemu za 120 tysięcy złotych. Pokazuje dokumenty i twierdzi, że pan Jerzy potwierdza przyjęcie 120 tysięcy złotych. Żeby nie stracić bonifikaty pan Jerzy spisuje z Nawrockim umowę przyrzeczenia, a w 2018 mieszkanie następuje zawarcie umowa sprzedaży.
Czarnek ponadto twierdzi, że nigdzie nie ma żadnego zobowiązania Nawrockiego do opieki nad panem Jerzym. Nawrocki natomiast opłaca czynsz oraz przekazał mieszkanie do dyspozycji pana Jerzego gdzie ma mieszkać do śmierci.
Teraz pokazują profil Anny Kanigowskiej czyli rzekomej opiekunki pana Jerzego z MOPS. Na zdjęciu ma błyskawicę, jest autorką wielu wpisów atakujących PiS i Nawrockiego np. udostępniła wpis sugerujący, że Nawrocki zmajstrował dziecko swojej żonie gdy ta miała 16 lat.
Teraz jakiś inny polityk PiS twierdzi, że jedynie ABW posiadała ankietę bezpieczeństwa, którą Nawrocki składał m.in. w 2009 i 2014 roku i to jedynie ABW miała wiedzę o drugim mieszkaniu Nawrockiego.
wartek01 napisał(a):
Piękny dowód przez zaprzeczenie. Jeśli kogoś nie zamknęli to znaczy, że niewinny. Stosując taką wykładnię to my w kraju już wyłapaliśmy wszystkich przestępców.
Czyli potwierdzasz że Stankiewicz i Harłukowicz złamali RODO, ale ponieważ ich Bodnar nie zamknął... Odważny coming-out
Ja jednak trzymam się staromodnego domniemania niewinności, czyli obwiniam Nawrockiego głównie o kłamstwo na debacie, ale tłuszcza ma inne zdanie o winie i karach
No i to akurat jest dobre. Sprawa Funduszu Sprawiedliwości, z którego obóz Zjednoczonej Prawicy zrobił sobie partyjny fundusz kampanijny, jest nagłośniona. Nawet jeśli coś jest legalne to nie znaczy, że jest w porządku.
Zgadza się że robienie funduszu nie jest w porządku, ale udało się to dzięki poklaskowi przygłupów żeby "zabierać pojazdy pijanym kierowcom" - bo przygłupy nie doczytały drugiej części zdania - "na dofinansowanie funduszu sprawiedliwości który będzie funduszem partyjnym".
Czy dzisiaj nadal oszołomstwo twierdzi że wprowadzenie "zabierania pojazdów na dofinansowanie partii" było dobre, tylko rząd był w okresie błędów i wypaczeń?
A może gdyby kasa pijanych kierowców szła np. na wynajęcie hali w Końskich na prywatną debatę Trzaskowskiego to byłoby to już progresywne i rigczowe?
Prostsze rozwiązanie - uznali, że to najlepszy z kandydatów. Z tego co pamiętam to "na stole" był Mateusz Morawiecki, Przemysław Czarnek i jeszcze Dominik Tarczyński wyrażał gotowość startu. Ten pierwszy kojarzy się z Zielonym Ładem, Polskim Ładem, koronawirusem i kilkoma innymi rzeczami. Drugi jest chyba jedną z najbardziej znienawidzonych postaci przez elektorat z wielu powodów. Trzeci to kandydat, o którym tak naprawdę niewiele wiadomo - i być może miał na koncie dużo ciekawsze wały niż Karol Nawrocki, który - póki co - nie miał poważniejszego kryzysu związanego ze swoją działalnością.
To już pytanie do Kaczyńskiego. Tak czy siak nie prześwietlili porządnie gościa w którego zainwestowali pół roku kampanii. To gorzej niż zbrodnia.
Odpowiedź: wszystkie, które mają powyżej 4% poparcia. Budowa takiego betonu to jedna z rzeczy, które partię robią.
Partie partiami, ale ten beton budują media. W której partii jest np. Onet? Albo taki Stankiewicz?
A skoro nie jest to czy pracuje na zlecenie?
A jeśli pracuje na zlecenie to może jednak jest czyjąś onucą?
A gdyby był czyjąś onucą, to jak może zarzucać Braunowi np. prorosyjskość? Przyganiał kocioł garnkowi?
Czym innym jest przejmowanie czyjegoś mieszkania, a czym innym jest
No tak, bo moralność i etyka aborcyjna jest czymś innym niż moralność i etyka mieszkaniowa...
xD
A skąd wiadomo, że Onet ma dostęp do aktu notarialnego? Przecież to nie jest coś, co jest dostępne publicznie.
A skąd wiedział w którym DPSie jest pan Jerzy? Myślisz że informacja o świadczeniach opiekuńczych nie jest objęta RODO?
Z drugiej strony łatwo pisać że ktoś nie dotrzymał obiecanej opieki, nie wiedząc jaka była obiecana opieka w akcie notarialnym.
To już chyba ta słynna pamięć złotej rybki.
Przecież to Rafał Trzaskowski chciał w Warszawie zablokować bonifikaty. A teraz zgadnij, która partia nakręciła z tego aferę, opowiadając o biednych emerytach?
Zgadza się - ale jak widać w Gdańsku PO ma już inne wartości i jak twiedzą niektórzy politycy - skoro nie widać różnicy między PiS a PO to.....
Szach Mat Pisowcy i Konfederaci. Trzeba było nie fikać do Jego Ekscelencji Giertycha. Nie macie podjazdu do tego specjalisty, nie ten level.
Teraz to już praktycznie pewne zwycięstwo Rafałka. Do wyborów jeszcze 12 dni więc byle tylko temat mieszkania się ludziom nie znudził. Codziennie jakiś nowy "fakt" i gotowe :D
CoderOne napisał(a):
Trzeba było nie fikać do Jego Ekscelencji Giertycha.
Ale to jakiś gruby redaktor z Onetu ujawnił drugie mieszkanie boksera. Z kolei ten przeciek otrzymał jak twierdzi PiS od ABW.
Giertych to sobie tylko selfiki strzelał w Watykanie XD
Przebrzydły Kontestator napisał(a):
Czyli potwierdzasz że Stankiewicz i Harłukowicz złamali RODO, ale ponieważ ich Bodnar nie zamknął... Odważny coming-out
Nie Rozumiesz O Czym Piszesz - odcinek 1.
Zasady RODO nie działają lub działają w bardzo ograniczonym zakresie w przypadku tzw. "klauzuli prasowej". W skrócie - jeśli dziennikarz prowadzi prace dziennikarskie to może sobie zbierać dane osobowe i je przetwarzać.
Ja jednak trzymam się staromodnego domniemania niewinności, czyli obwiniam Nawrockiego głównie o kłamstwo na debacie, ale tłuszcza ma inne zdanie o winie i karach
To miło, że zrobiłeś wyjątek w sprawie Karola Nawrockiego i odszedłeś od swojej zasady domniemania winy.
Zgadza się że robienie funduszu nie jest w porządku, ale udało się to dzięki poklaskowi przygłupów żeby "zabierać pojazdy pijanym kierowcom" - bo przygłupy nie doczytały drugiej części zdania - "na dofinansowanie funduszu sprawiedliwości który będzie funduszem partyjnym".
Nie Rozumiesz O Czym Piszesz - odcinek 2.
Sprawa FS ma bardzo niewiele wspólnego z zabieraniem pojazdów pijanym kierowcom bo w zdecydowanej części o legalności krzywych działań w ramach FS zadecydowały rozporządzenia ministerialne.
To już pytanie do Kaczyńskiego. Tak czy siak nie prześwietlili porządnie gościa w którego zainwestowali pół roku kampanii. To gorzej niż zbrodnia.
Mając do wyboru:
to jednak wolę tego drugiego bo nie uważam, żeby nie doczytanie czegoś było "gorzej niż zbrodnią". To raz.
Dwa, że istnieją inne opcje na stole. Np.
Partie partiami, ale ten beton budują media. W której partii jest np. Onet? Albo taki Stankiewicz?
A skoro nie jest to czy pracuje na zlecenie?
A jeśli pracuje na zlecenie to może jednak jest czyjąś onucą?
A gdyby był czyjąś onucą, to jak może zarzucać Braunowi np. prorosyjskość? Przyganiał kocioł garnkowi?
Przed chwilą pisałeś o domniemaniu niewinności, a teraz bawisz się w skojarzenia xD
No tak, bo moralność i etyka aborcyjna jest czymś innym niż moralność i etyka mieszkaniowa...
xD
No tak, i nawet nie potrafię sobie wyobrazić, jak ktokolwiek mógłby myśleć inaczej.
A skąd wiedział w którym DPSie jest pan Jerzy? Myślisz że informacja o świadczeniach opiekuńczych nie jest objęta RODO?
Znowu to magiczne RODO o którym nie masz pojęcia xD
Ja to nie wiem jak to się robi, ale taki Patryk Słowik na Twitterze napisał, że akurat w tej sprawie nie należy się doszukiwać jakichś służb specjalnych.
Zgadza się - ale jak widać w Gdańsku PO ma już inne wartości i jak twiedzą niektórzy politycy - skoro nie widać różnicy między PiS a PO to.....
Czyli już nie Trzaskowski?
Każdy dobrze wie, że takie panie mają lepszą spostrzegawczość niż jakiekolwiek kamery, tak więc Karolek jest całkowicie utopiony :D
Swoją drogą - cóż za ironia. Starsze Panie - symbol elektoratu PIS zapewniającego im władzę - będą powodem pogrążenia kandydata obywatelskiego :D
CoderOne napisał(a):
Każdy dobrze wie, że takie panie mają lepszą spostrzegawczość niż jakiekolwiek kamery, tak więc Karolek jest całkowicie utopiony :D
Swoją drogą - cóż za ironia. Starsze Panie - symbol elektoratu PIS zapewniającego im władzę - będą powodem pogrążenia kandydata obywatelskiego :D
Czy ja wiem? Pewnie drgnie może o 1% w dół, albo jeszcze urośnie XD. Nie oszukujmy się takie osoby oglądaja TVRusspiblika, a tam jest całkowicie inny świat. To tam był paski, ze Tusk wykorzystuje Bodnara i służby aby pogrążyć Nawrockiego. PiS miał tyle afer w historii co chyba mało kto, a i tak stabilnie 30%.
Specjaliści Jego Ekscelencji Giertycha - wyciągają poważne afery na temat przejęcia mieszkania przez Karola
Specjaliści PIS-Republika - znaleźli byłą nauczycielkę Rafałka - od języka polskiego. Mówi że Rafał kiedyś był super a teraz jest be
Oni nie mają w ogóle podjazdu :D
CoderOne napisał(a):
Przecież jest materiał o Nawrockim. Zero Extra to drugi kanał, gdzie są dodatkowe materiały.
wrzucili też reklamę na X
...a jednak tęczowy Rafał przyjdzie do Stanowskiego!!!
Politycy chlają wódkę, śmieją się, a wy prujecie się o nie wiadomo co.
wartek01 napisał(a):
Zasady RODO nie działają lub działają w bardzo ograniczonym zakresie w przypadku tzw. "klauzuli prasowej". W skrócie - jeśli dziennikarz prowadzi prace dziennikarskie to może sobie zbierać dane osobowe i je przetwarzać.
To prawda, ale nie dostali danych z sufitu, tylko najprawdopodobniej z MOPR i ktoś powinien za to beknąć.
To miło, że zrobiłeś wyjątek w sprawie Karola Nawrockiego i odszedłeś od swojej zasady domniemania winy.
Nie, stosuję tą zasadę zawsze jeśli chodzi o prawo, to że oceniam łgarstwo różnych ludzi (włączając Nawrockiego) - to nie sprawa domniemania winy tylko ośmieszania się publicznie i braku wiarygodności. To że interesuje ciebie wyłącznie reputacja Nawrockiego, a nie np. Stankiewicza to zupełnie inna kwestia.
Sprawa FS ma bardzo niewiele wspólnego z zabieraniem pojazdów pijanym kierowcom bo w zdecydowanej części o legalności krzywych działań w ramach FS zadecydowały rozporządzenia ministerialne.
Gdyby nie było koryta, to rozporządzenia nie miały by co wydawać.
to jednak wolę tego drugiego bo nie uważam, żeby nie doczytanie czegoś było "gorzej niż zbrodnią". To raz.
Wątpie. To oznacza że Nawrocki nie poinformował sztabu o sprawie i dlatego sztab go nie przygotował do pytania Biejat.
To znaczy że cienki byłby z niego prezydent.
Dwa, że istnieją inne opcje na stole. Np.
- przy podejmowaniu decyzji wszyscy wiedzieli o tym mieszkaniu, ale nikomu nie przyszło do głowy, że to coś nie halo
- inni kandydaci mieli ciekawsze rzeczy na koncie
- i pewnie co najmniej kilka innych
Na razie wygląda na to że Biejat dostał rolę mniej brzydkiej Dobrosz-Oracz którą się wysyła żeby podłożyła nogę konkurentowi. Ciekawe jakie koryto dostanie po udanych wyborach?
Przed chwilą pisałeś o domniemaniu niewinności, a teraz bawisz się w skojarzenia xD
Bo nie lubię jak ktoś łga mi w żywe oczy a potem chce uchodzić za oazę prawdomówności.
Znowu to magiczne RODO o którym nie masz pojęcia xD
Nie mierz wszystkich swoją miarą. Tydzień temu byłem przy podpisywaniu papierów wynikających z ustawy o pomocy społecznej i czytałem każdy paragraf który się podpisuje.
Takie kity że przychodzi dziennikarz do MOPRu i podają mu w ciągu kilku godzin kto dostaje jakie świadczenia oraz w jakim DPSie został umieszczony możesz opowiadać gimboaktywistom z młodzieżówki Zandberga. Tak więc zachęcam do poczytania ustawy - ma zaledwie 161 stron.
Ja to nie wiem jak to się robi, ale taki Patryk Słowik na Twitterze napisał, że akurat w tej sprawie nie należy się doszukiwać jakichś służb specjalnych.
Nie wiem kto to jest Patryk Słowik, ale zakładam że informację o nieruchomościach można dostać od kilkunastu agencji - wliczając w to sąd wieczystoksięgowy, notariusza, urząd skarbowy, ABW, SKW, GIIF aż po cały Gdański magistrat . Co nie zmienia faktu że rozdmuchane przez lewicę obory dla urzędników okazują się być fortecami z kartonu jeśli chodzi o ochronę danych.
Czyli już nie Trzaskowski?
Trudno wmawiać lemingom że się nie znają:
