Ludzie sobie tłumaczą, że PIS to dziady itp, a PO to tacy nowocześni.
Widzę, że kolega przybywa z 2012 bo jakoś właśnie wtedy PiS porzucił spin o prawdziwej Polsce na wsi i lemingach z miast.
Ludzie mają krótką pamięć, a stan państwa jak widać ma się idealnie obrazując rządy obecnej koalicji.
Ano mają.
Trzeba podejść do tego na logikę - Co takiego pan Rafał może dać Polsce i Polakom, bo nie słyszałem, ani jednego postulatu czy planu, ale słyszałem, że będzie kolejnym długopisem Her Tushka.
Jest i ta słynna krótka pamięć. W tym wypadku komuś się zapomniało, co takiego robi i co może prezydent. Jedyne, co tak naprawdę prezydent może zrobić w Polsce to:
- przeszkadzać rządowi
- nie przeszkadzać rządowi
- wspierać rząd
Jeśli jakikolwiek kandydat (również i Trzaskowski bo na 99% również zacznie) opowiada ci, czego on to nie zrobi i jak nie naprawi państwa to kłamie.
Zresztą PiS też zdaje sobie z tego sprawę i w tej chwili tym bardziej świadomym wyborcom tłumaczy, że bezpartyjny Nawrocki to ostatni bezpiecznik, który uratuje państwo przed demontażem przez Tuska.