Koniec

Wątek przeniesiony 2023-10-16 01:51 z Off-Topic przez somekind.

CO
  • Rejestracja: dni
  • Ostatnio: dni
  • Postów: 889
1

PIS rządzi - chce budować CPK
Sławek Mentzen - wybiera narracje o 180 stopni odwrotną do PIS - CPK to syf, na bank będzie nierentowne, wydamy miliardy i problem przepełnionych lotnisk, nie wiemy czy ludzie będą latać, a poza tym na bank będziemy musieli dopłacać miliardy PLN rocznie
źródło:
https://twitter.com/gromotapl/status/1754860110935929293

PO rządzi - chce zaorać projekt CPK (słusznie, bo po pierwsze są lotnika blisko w Berlinie i polska będzie przegrywać z konkurencja, po drugie ten projekt to megalomania PIS i wychodzi tam wiele wałków, brak widocznych postępów itd)
Sławek Mentzen (+ PIS) - wybiera narracje o 180 stopni odwrotną do PO - kto niewspiera CPK ten zdrajca narodu, CPK jest potrzebne na wczoraj, CPK da nam na bank miliardy wpływów rocznie, na bank ta inwestycja się uda, to jest konieczność!

źrodło:
https://twitter.com/SlawomirMentzen/status/1754784019051336129

Z tego obrazu wychodzi jasno, że Konfederacja w zasadzie nie ma jakichś ułożonych poglądów i przekonań. Oni po prostu czekają, aż obecny rząd powie swoje zdanie na temat XYZ a potem Konfederacja mówi dokładnie coś odwrotnego niż obecny rząd :D

Ich taktyka to po prostu celowe niezgadzanie się na każdy temat, na jaki obecne partie rządzące przedstawią swoje stanowisko. Wtedy przychodzi konfederacja, obraca przekaz o 180 stopni i mówi, że to ich "zdanie"

Tak się przekonuje wyborców. Po prostu mów zawsze przeciwnie do tego co mówią obecni rządzący - przepis na sukces konfederacji

CO
  • Rejestracja: dni
  • Ostatnio: dni
  • Postów: 889
2

Najbardziej memiczna partia

image

image

somekind
  • Rejestracja: dni
  • Ostatnio: dni
  • Lokalizacja: Wrocław
2
CoderOne napisał(a):

(słusznie, bo po pierwsze są lotnika blisko w Berlinie i polska będzie przegrywać z konkurencja, po drugie ten projekt to megalomania PIS i wychodzi tam wiele wałków, brak widocznych postępów itd)

Nie wiem czy słusznie, bo do Berlina z Warszawy jednak kawałek jest, a Warszawa sensownych lotnisk nie ma (jedno przepełnione, drugie to przystanek PKS przerobiony na lotnisko, najprawdopodobniej w oparciu o jakiś hinduski tutorial z YT). Nie słyszałem jeszcze żadnej wypowiedzi osoby związanej z gospodarką, ekonomią czy lotnictwem, która podważałaby samą ideę CPK (bo, że PiS chciał przy okazji kręcić miliardowe wałki, to pewne).

Mnie bardzo dziwi, że PiS nie popchnęło tematu CPK przez tyle lat bardziej, skoro mieli 2 miliardy na elektrownię, która nie powstała i 5mld na zrobienie dobrze królowi saudyjskiemu, to tych parę miliardów na prawdopodobnie faktycznie jedyny sensowny pomysł mogli mieć.

Haskell
  • Rejestracja: dni
  • Ostatnio: dni
  • Postów: 4700
3
somekind napisał(a):

Nie wiem czy słusznie, bo do Berlina z Warszawy jednak kawałek jest, a Warszawa sensownych lotnisk nie ma

CPK to nie będzie wyłącznie transport pasażerski. To przede wszystkim lotnicze cargo, którego obsługujemy 1% w całej UE, a Niemcy ponad 30% i to nie w Berlinie, tylko cargo mają głównie we Frankfurcie nad Menem, które jest dużo dalej niż Berlin. Przeciwnicy CPK mają problem z inwestycjami wokół lotniska czyli np. ta nieszczęsna sieć kolejowa. Samo lotnisko już nas kosztowało 2,5 mld (wykup gruntu, zgody środowiskowe itd), rząd musi dołożyć jeszcze 5,5 mld, pozostałe 80% sfinansują instytucje finansowe i firmy prywatne. Innymi słowy większość kosztów CPK z budżetu to nie będzie samo lotnisko, tylko inwestycje wokół. Lotnisko tak czy inaczej musi jakieś powstać, bo na Okęciu można co najwyżej dobudować kolejny pas i to też nie jest pewne, bo są jakieś normy hałasu, które może przekroczyć w ten sposób.

Zalety lotniska w Baranowie to:

  • przygotowanie lotniska na szacowany duży wzrost popytu na transport pasażerski w Polsce i w ogóle w naszym regionie
  • wpływy z VAT i cła do budżetu z tytułu obsługi cargo
  • możliwość przerzucenia dużo większych niż obecnie sił z USA w razie konfliktu NATO-Rosja
somekind napisał(a):

Mnie bardzo dziwi, że PiS nie popchnęło tematu CPK przez tyle lat bardziej, skoro mieli 2 miliardy na elektrownię, która nie powstała i 5mld na zrobienie dobrze królowi saudyjskiemu, to tych parę miliardów na prawdopodobnie faktycznie jedyny sensowny pomysł mogli mieć.

Takie projekty wymagają czasu i masy papierowej roboty żeby np. postawić taką elektrownię atomową. PiS zrobił tyle, że jest wybrane miejsce i załatwione wszystkie zgody i papiery na budowę w tym miejscu zarówno elektrowni jak i CPK. Jeżeli nowa koalicja tego nie popchnie, to stracimy znów kilka lat na wybieranie nowego miejsca i załatwianie papierów. To głupota.

Poza tym, że PiS było *ujowy, to wszyscy wiemy, ale teraz mamy nowy rząd i on te projekty czyli CPK, port w Świnoujściu, elektrownie atomową, zakup broni w miejsce przekazanej Ukrainie, powinien popchnąć, bo są to po prostu korzystne, albo konieczne inwestycje dla naszego kraju. Poza tym to są być może jedyne sprawy, pod którymi podpisze się Adrian. Oczywiście możemy teraz czekać 1,5 roku na nowego prezydenta Trzaskowskiego, który będzie nowym długopisem i podpisze wszystko, ale to chyba kiepski pomysł tracić czas. Szczególnie, że wielu zachodnich generałów/analityków skraca co raz bardziej dystans czasowy dzielący nas od konfliktu NATO-Rosja.

W0
  • Rejestracja: dni
  • Ostatnio: dni
  • Postów: 3759
0
Haskell napisał(a):

Takie projekty wymagają czasu i masy papierowej roboty żeby np. postawić taką elektrownię atomową. PiS zrobił tyle, że jest wybrane miejsce i załatwione wszystkie zgody i papiery na budowę w tym miejscu zarówno elektrowni jak i CPK.

PiS nawet tego nie zrobił bo nie ma decyzji lokalizacyjnej ws. CPK. Nieco lepiej jest z elektrownią, ale to zawdzięczamy temu, że było bardzo dużo zapasu czasowego (tj. w ciągu siedmiu lat zrobili dwa lata roboty).

Druga - smutna już - sprawa o której się nie mówi jest taka, że temat elektrowni jądrowej to niestety temat wyborczy. Ot:

  • PO przyjęło decyzję o budowie dwóch elektrowni w styczniu 2014 r., i przed wyborami
  • miesiąc przed wyborami 2015 r. (tj. w czasie kampanii wyborczej) ówczesny minister - Janusz Piechociński - zapowiadał, że elektrownia powstanie do 2025 r.
  • po bo wyborach w 2015 r. temat praktycznie umarł i nikt specjalnie o nim nie rozmawiał
  • w końcu temat wrócił w ramach wyborów w 2023 r. - żeby było weselej wniosek o wydanie decyzji lokalizacyjnej złożono w środku kampanii wyborczej. Kilka dni później podpisano w umowę z generalnymi wykonawcami.

Jak dla mnie to te kamienie milowe za bardzo pokrywają się z wyborami. Tyle dobrego, że wybory będą odbywały się z dużą częstotliwością, więc jest szansa że faktycznie ktoś coś zrobi.

Poza tym, że PiS było *ujowy, to wszyscy wiemy, ale teraz mamy nowy rząd i on te projekty czyli CPK, port w Świnoujściu, elektrownie atomową, zakup broni w miejsce przekazanej Ukrainie, powinien popchnąć, bo są to po prostu korzystne, albo konieczne inwestycje dla naszego kraju.

Problem jest taki, że oprócz pięknych planów które należy "popychać" jest jeszcze kwestia smutnej rzeczywistości - czyli tego, co w planach budowy CPK faktycznie jest i czy tak naprawdę wszystko to się spina. Sam jestem zwolennikiem ideiCPK, ale jeśli ktoś spytałby mnie, czy oddałbym rękę za to co jest zapisane w papierach - to bym go wyśmiał.

lion137
  • Rejestracja: dni
  • Ostatnio: dni
  • Postów: 5025
0

Eksperci mówią tez, że taniej i skuteczniej jest rozbudowywać lokalnie lotniska...

W0
  • Rejestracja: dni
  • Ostatnio: dni
  • Postów: 3759
0

@lion137: eksperci są jak sondaże poparcia partii politycznych - zależy na co patrzą i kto im płaci.

Po pierwsze i najważniejsze - CPK to nie tylko lotnisko. CPK to także kolej łącząca miasta z portem w Gdyni, a także i kolej łącząca różne części kraju w sposób - w teorii - bezbolesny.

Po drugie - nawet jeśli ograniczymy CPK do lotniska to sprawa nie robi się prosta. Wszystkie obliczenia biorą się z przyjętych założeń, a te - jak wiadomo - mogą się mocno zmieniać. Niektórzy przyjmą trochę niższą liczbę, niektórzy wyższą, a jeszcze inni nie będą opierali się na liczbach. Np. prezes polskiego Ryanair'a nazywa pomysł po prostu głupim, bez jakiejkolwiek analizy opłacalności.

Haskell
  • Rejestracja: dni
  • Ostatnio: dni
  • Postów: 4700
3

Dziś na kanale zero debata na temat CPK, prowadzić będzie Mazurek i Rożek, gośćmi będą:

  • Maciej Wilk, członek zarządu Flair Airlines, były członek zarządu LOTu,
  • Tomasz Wróblewski, prezes Warsaw Enterprise Institute (WEI),
  • dr hab inż. Maciej Kruszyna, Politechnika Wrocławska
  • dr hab Robert Tomanek Uniwersytet Ekonomiczny w Katowicach.

W0
  • Rejestracja: dni
  • Ostatnio: dni
  • Postów: 3759
1
Haskell napisał(a):
  • Tomasz Wróblewski, prezes Warsaw Enterprise Institute (WEI),

Chyba zapomnieli dodać, że to były dziennikarz (pasaa zaczęła się w 2013 r.) DoRzeczy, TV Republika, Wprost i w końcu dostał audycję w Polskim Radio 24

Ciekawe, ile tekstów o wspaniałym CPK i złych Niemcach już napisał xD

piotrpo
  • Rejestracja: dni
  • Ostatnio: dni
  • Postów: 3303
2

@twoj_stary_pijany: Z ciekawości, skąd ten ból d**y o "fabrykę" Intela, a w praktyce bardziej montownię? Intel nie planował postawienia u nas fabryki półprzewodników, tylko montownię, w której wyprodukowane przez Niemców półprzewodniki miałby być wsadzane do obudów procesorów. W skrócie: żółte Niemcy, białe Polska
screenshot-20240207162607.png

ToTomki
  • Rejestracja: dni
  • Ostatnio: dni
  • Postów: 1365
0
Haskell napisał(a):

Dziś na kanale zero debata na temat CPK, prowadzić będzie Mazurek i Rożek, gośćmi będą:

  • Maciej Wilk, członek zarządu Flair Airlines, były członek zarządu LOTu,
  • Tomasz Wróblewski, prezes Warsaw Enterprise Institute (WEI),
  • dr hab inż. Maciej Kruszyna, Politechnika Wrocławska
  • dr hab Robert Tomanek Uniwersytet Ekonomiczny w Katowicach.

Wróblewski nie jest żadnym ekspertem tylko youtuberem i komentatorem. Fajnie że wypowiada się Wilk. Pozostałych nie znam, ale zawsze odczuwam podejrzliwość kiedy osobami wypowiadającymi się na tematy ekonomiczne są osoby pracujące naukowo (bo skąd wziąć w sumie czas na realne projekty? I dlaczego zostają w szkole jeśli są ekspertami w tak gigantycznych projektach? Niektórzy potrafią, no ale...)

MO
  • Rejestracja: dni
  • Ostatnio: dni
0

@wartek01

Chyba zapomnieli dodać, że to były dziennikarz (pasaa zaczęła się w 2013 r.) DoRzeczy, TV Republika, Wprost i w końcu dostał audycję w Polskim Radio 24

Ja Wróblewskiego bardziej kojarze z Newsweeka*(rdaktor naczelny) i Wprost(redaktor naczelny), po drodze jeszcze TVN, Polsat. To raczej są mało Pisowe pisemka. Odnośnie Twojego wpisu mającego chyba ostrej jego dewaluacji to dodam tylko źródło:

https://pl.wikipedia.org/wiki/Tomasz_Wróblewski_(dziennikarz)
https://wei.org.pl/o-nas/eksperci/tomasz-wroblewski/

Newsweek był częścią grupy Axel Springer.

Więc passa zaczęła się dużo ciekawiej niż Pisowskie tuby.
A obecnie to ma chyba jedne z najfajniej oglądających się podcastów na YT.

W0
  • Rejestracja: dni
  • Ostatnio: dni
  • Postów: 3759
0

@moskitek: no spoko, masz bardzo dobrą pamięć. Tyle tylko, że większość z opisanych przez ciebie okresów w karierze tego pana była dawno, a jednak przez ostatnie kilka(naście) był związany z konkretną stroną mediów.

Teraz sobie przypomniałem z czego jeszcze można go pamiętać - on wyleciał z Rzeczpospolitej za dopuszczenie do publikacji tekstu o znalezieniu przez prokuraturę śladów trotylu na Tupolewie w 2012 r. - dwa miesiące później znalazł pracę w TV Republika.

Żeby była jasność - nie twierdzę, że wrzucił ten tekst bo chciał pracować w TV Republika (było nie było - to wielka degradacja dla dziennikarza).

CO
  • Rejestracja: dni
  • Ostatnio: dni
  • Postów: 889
2

Donald jak zaorał. To jest prawdziwy fachowiec

image

piotrpo
  • Rejestracja: dni
  • Ostatnio: dni
  • Postów: 3303
0

@CoderOne: To akurat mocno naciągane stwierdzenie. Tak jak gdyby uznawać, że projekt informatyczny zaczyna się w momencie napisania pierwszej linijki kodu. To czego w tym brakuje, to sensownego biznes planu, bo dyskutowanie na poziomie "niemieckie lotniska już są", "Polska na to zasłużyła", "gospodarka ruszy" jest dziecinne. Wiadomo ~ile trzeba wydać i na co, powinny być jakieś założenia w jakim czasie takie lotnisko się zwróci, w jakich założonych warunkach ekonomicznych itd. Wtedy można się zastanawiać, czy będzie to atrakcyjna lokalizacja dla przewoźników, czy faktycznie nie byłoby lepiej doinwestować lotniska lokalne itp.

somekind
  • Rejestracja: dni
  • Ostatnio: dni
  • Lokalizacja: Wrocław
0
Haskell napisał(a):

Takie projekty wymagają czasu i masy papierowej roboty żeby np. postawić taką elektrownię atomową. PiS zrobił tyle, że jest wybrane miejsce i załatwione wszystkie zgody i papiery na budowę w tym miejscu zarówno elektrowni jak i CPK.

No właśnie, szkoda, że takich projektów nie da się tak łatwo outsourcować jak handlu wizami w Afryce.

BTW - jakoś w połowie grudnia odbierałem tort robiony na zamówienie na terenie jednej z wiosek przeznaczonych pod CPK. Skoro tam mieszkają ludzie, to ciężko uwierzyć, że załatwione są wszystkie zgody i papiery.

CO
  • Rejestracja: dni
  • Ostatnio: dni
  • Postów: 889
0

Tak widzę wszelkich bojowników CPK, którzy są odporni na trafne argumenty, że lepiej rozbudowywać lokalne lotniska zamiast budować projekty typu megalomania-CPK, który będzie nierentowny tak samo jak przekop mierzei wiślanej :D

To że coś jest duże to nie znaczy, że warto w to inwestować i że to się spłaci. Zwłaszcza że w calej Unii są plany na ograniczenie ruchu lotniczego (ładnie nazwane redukcja C02) a o ile wiem nie ma jeszcze samolotów elektrycznych

TS
  • Rejestracja: dni
  • Ostatnio: dni
  • Postów: 865
0

CPK Schrodinhera. Jednocześnie Tusk mówi, że nic nie zostało zrobione, jak i również, ze domy pod budowę lotniska są wywłaszczane i wyburzane.

piotrpo napisał(a):

@twoj_stary_pijany: Z ciekawości, skąd ten ból d**y o "fabrykę" Intela, a w praktyce bardziej montownię?

Ponieważ to nie ma być montowania tylko z tego co pamiętam centrum diagnostyczne. Czyli będzie do zgarnięcia duże know how. Dobre miejsce do wdrażania studentów i na emeryturkę dla senior managerów.

Dodatkowo jak wielu fachowców mówi, każde miejsce pracy w przemyśle generuje dodatkowe miejsca pracy w usługach.

Haskell
  • Rejestracja: dni
  • Ostatnio: dni
  • Postów: 4700
4

Było 30-lat na rozbudowywanie czy budowanie lotnisk regionalnych? I co? g**no. Cargo nadal obsługujemy 1% w całej UE, a stanowimy niemal 10% populacji UE. Kto zarabia na cargo, kto ma większe wpływy z VAT, z cła? Francuzi, Niemcy i Holendrzy. Czy do nas cargo nie lata? Lata, ale przez Niemcy i to Niemcy naliczają vat i cło.

Słyszałem, że Warszawa chce zbudować trzecią linię metra na Pradze Południe wraz z odzyskiem ciepła za grube miliony. Czy to nie jest megalomania? Po co nam kolejna nitka, przecież w Warszawie nie mieszka tyle ludzi co w Berlinie, Moskwie, czy Londynie. Po co nam duże metro? Czy prąd do warszawskiego metra jest zero-emisyjny? No raczej nie. Powołując się na słowa posłanki Muchy z Polski 2050, w dobie kryzysu klimatycznego, budowa czegokolwiek co emituje CO2 jest bez sensu. Niech warszawiacy idą z laczka, ewentualnie jedźcie sobie rowerem, albo hulajnogą.

W0
  • Rejestracja: dni
  • Ostatnio: dni
  • Postów: 3759
0
Haskell napisał(a):

Było 30-lat na rozbudowywanie czy budowanie lotnisk regionalnych? I co? g**no.

Zupełnie, jakbym słyszał radykałów - "to, że nie wyszło oznacza, że powinniśmy robić coś jeszcze bardziej".

Cargo nadal obsługujemy 1% w całej UE, a stanowimy niemal 10% populacji UE. Kto zarabia na cargo, kto ma większe wpływy z VAT, z cła? Francuzi, Niemcy i Holendrzy. Czy do nas cargo nie lata? Lata, ale przez Niemcy i to Niemcy naliczają vat i cło.

Spoko, i skąd wiadomo, że cargo będzie latać do nas w ilościach, które sprawią, że budowa CPK będzie opłacalna?
Póki co nie jesteśmy rynkiem tak ważnym jak Europa Zachodnia, więc na pewno części firm bardziej będzie opłacało się dalej wysyłać do Berlina (czy gdzie tam) i stamtąd do Polski (zwłaszcza zachodniej) niż do Baranowa.

Słyszałem, że Warszawa chce zbudować trzecią linię metra na Pradze Południe wraz z odzyskiem ciepła za grube miliony. Czy to nie jest megalomania? Po co nam kolejna nitka, przecież w Warszawie nie mieszka tyle ludzi co w Berlinie, Moskwie, czy Londynie.

Ale odpał. Tak tak, metro warszawskie będzie konkurowało z londyńskim czy moskiewskim. No i jest oczywiście aspekt wielkości - budowa trzeciej linii sprawi, że będzie metro warszawskie, które ma aktualnie 21 stacji będzie mniej więcej takie samo co metro moskiewskie, które ma 217 stacji. Nie ma co, ten Trzaskowski idzie na całość.

Najzabawniejsze w tym wszystkim jest to, że jeszcze niedawno płakałeś, że w dyskusji nie liczą się fakty, tylko emocje. Świetna samodiagnoza, bo to ty jesteś częścią problemu.

piotrpo
  • Rejestracja: dni
  • Ostatnio: dni
  • Postów: 3303
0
twoj_stary_pijany napisał(a):

Ponieważ to nie ma być montowania tylko z tego co pamiętam centrum diagnostyczne. Czyli będzie do zgarnięcia duże know how. Dobre miejsce do wdrażania studentów i na emeryturkę dla senior managerów.

No i popatrz sobie na mapkę. Wafle robi się w krajach bogatych i zaufanych. Montownie i "centra diagnostyczne" w krajach z tanią siłą roboczą. Nie wiem ilu tam potrzeba wykwalifikowanych specjalistów, a ilu operatorów wózków widłowych. Mam swoje przypuszczenia. Z budowy szwalni też byś się cieszył? Fajnie gdyby było, ale najzwyczajniej w świecie jest pytanie "za ile" i czy to ile nie mogłoby zostać efektywniej wydane w celu utworzenia innych miejsc pracy.

Haskell napisał(a):

Było 30-lat na rozbudowywanie czy budowanie lotnisk regionalnych? I co? g**no. Cargo nadal obsługujemy 1% w całej UE, a stanowimy niemal 10% populacji UE. Kto zarabia na cargo, kto ma większe wpływy z VAT, z cła? Francuzi, Niemcy i Holendrzy. Czy do nas cargo nie lata? Lata, ale przez Niemcy i to Niemcy naliczają vat i cło.

Śmieszne.
VAT jest naliczany w kraju sprzedaży, bo to jest podatek od sprzedaży.
Cło w EU jest podatkiem unijnym. Kraje członkowskie owszem, zajmują się naliczaniem tego podatku, ale po potrąceniu kosztów administracyjnych, reszta leci do budżetu EU.

Argument o 1% vs 10%, ok jakieś dane, tylko to dopiero początek drogi:

  • Jakie korzyści przyniesie obsługa 10% frachtu lotniczego EU?
  • W jaki sposób bliskość portu lotniczego (a parę już mamy) wpłynie na gospodarkę?
  • Jakie są realne szanse przyciągnięcia 10% frachtu na CPK? Fracht lotniczy, to: kosztowności, lekarstwa, poczta, świeża żywność, elektronika (tutaj dane z pamięci, mogą się różnić kolejnością, ale top lista ~się zgadza). W PL nie mamy giełdy diamentów, central ogromnych banków, przemysłu wysokich technologii i nie jemy za dużo wołowiny z Kioto i Sushi z tuńczyka po bańce USD za sztukę.
  • Jedyną szansą na obsługę frachtu jest wygenerowanie dużego ruchu pasażerskiego, bo ~70% towarów transportowanych drogą lotniczą leci w rejsowych samolotach pasażerskich. Pozostałe 30% rozkłada się na scheduled freighters (np. 747F DHL i FedEx) i flight missions, czyli jednorazowe przerzucenie przez pół świata urządzeń niemożliwych dla transportu drogowego, a ta działka nie potrzebuje hub'ów. Jeżeli CPK nie uda się wykształcić dużej siatki połączeń pasażerskich z innymi hub'ami, to nie uda się przejąć frachtu. Pytanie więc o to, czy PL jest w stanie wygenerować ruch pasażerski, albo przejąć tranzyty pasażerskie tak, żeby latać np. ~7 razy w tygodniu bezpośrednio do Tokio, NY, Miami, LA, Pekinu.
  • Jak to lotnisko ma na siebie i inwestorów zarobić? Dochody lotniska to: dzierżawa lokali handlowych, dzierżawa miejsca dla firm obsługujących lotnictwo (paliwo, catering, obsługa techniczna itp.), opłaty za operacje lotnicze (start/lądowanie), opłaty lotniskowe za pasażerów.

No i zamiast konkretów w dyskusji o CPK mamy argumenty "bo Niemcy", "PL na to zasługuje" itp.

I żeby nie było - jestem umiarkowanym zwolennikiem budowy CPK, bo lotnisko Chopina nie wyrabia, nie da się go sensownie rozbudować, Modlin, Radom nie obsłużą ruchu innego niż low-cost. Natomiast budowa w Baranowie nowego Frankfurtu czy Kopenhagi to plan bardzo długo terminowy i chociażby z tego powodu mało konkretny.

Haskell
  • Rejestracja: dni
  • Ostatnio: dni
  • Postów: 4700
2

Pojawiają się w debacie głosy "ekspertów", którzy na chłopski rozum twierdzą, że po co to budować, nie wiadomo ile zarobimy itd.

Tymczasem firma doradcza EY opracowała raport z którego wynika, że CPK wygeneruje w ciągu 30 lat 200 mld złotych wpływów do budżetu. Raport EY koncentruje się na analizie wpływów do budżetu wynikających z wymiany towarów. Dokument nie uwzględnia m.in. obsługi pasażerów ani też tzw. efektu katalitycznego, czyli pobudzenia gospodarki spowodowanego przez wprowadzenie towarów do obiegu na terenie UE.

https://forsal.pl/transport/lotnictwo/artykuly/9319522,cpk-przyniesie-setki-miliardow-zysku-wiadomo-kiedy-inwestycja-zwroci.html

99xmarcin
  • Rejestracja: dni
  • Ostatnio: dni
  • Postów: 2420
0

Rząd się uwziął na CPK. Wsparcie Brukseli (blokada KPO) musiało coś kosztować, zapewne obietnice uwalenia CPK i portu w Świnoujściu. Kraj poświęcony dla stołków...

Haskell
  • Rejestracja: dni
  • Ostatnio: dni
  • Postów: 4700
2

Docierają do mnie głosy sceptyków, że ten raport o którym wspominałem sporządzony przez firmę EY jest na zlecenie PiS-iorów i można go wrzucić do kosza.

Zatem podam konkluzję z raportu sporządzonego w 2010 roku na zlecenie ministra infrastruktury rządu PO-PSL przez m.in. PwC i Oliver Wyman:

budować nowy port lotniczy o przepustowości 35 mln pasażerów rocznie. Rozbudowa Okęcia może mieć charakter jedynie taktyczny i nie zaadresuje długoterminowych potrzeb aglomeracji warszawskiej.
Co ważne, raport wskazywał również na lokalizację nowego portu – teren pomiędzy Warszawą i Łodzią, na osi planowanej kolei dużych prędkości do Wrocławia i Poznania.

Przepustowość 35 mln pasażerów, to mówi niewiele, zatem dla lepszego zobrazowania jest to mniej więcej tyle pasażerów ile obsłużyły w 2022 lotniska Okęcie, Balice, Rębiechowo, Pyrzowice, Modlin i Starachowice razem.

Haskell
  • Rejestracja: dni
  • Ostatnio: dni
  • Postów: 4700
0

Dziś Maciej Lasek w Radiu ZET twierdził, że taki duży audyt na temat CPK powinien być zrobiony na początku inwestycji. Otóż drogi panie audyt był, było 5 audytów robionych przez międzynarodowe firmy doradcze na zlecenie różnych ekip rządzących. Wszystkie raporty razem liczą ponad 1600 stron i kosztowały przeszło 11 milionów złotych, konkluzja z raportów jest jedna, budować centralny port lotniczy między Warszawą, a Łodzią na trasie łączącej Warszawę z Wrocławiem i Poznaniem.

Ile jeszcze kartek A4 i milionów zmarnujecie, żeby ostatecznie stwierdzić, że trzeba pogrzebać CPK, bo za bardzo kojarzy się z ekipą PiS? Zamiast tego zrobicie własny projekt CPL czy jakoś inaczej może nazwiecie, który będzie miał te same cele co CPK, ale nie powstanie w 2028, a jak przegracie to nigdy nie powstanie.

Dziś z mównicy Sejmowej Lasek zarzucał poprzednikom, że nie zrobili nic, że nawet pierwsza łopata nie została wbita. Sprawdźmy zatem co zrobił Lasek. Nie zrobił nic. Było głośno o audycie, a nawet przetarg na niego się nie zaczął:

https://portal.smartpzp.pl/cpk/public/postepowanie?postepowanie=60919908

Głąby z Wiejskiej obojętnie czy Kaczyński czy Tusk ze wszystkiego zrobią szopkę polityczną i okazję do atakowania przeciwników. Teraz zmarnujemy kolejne lata. W tym roku rozpiszą przetarg na audyt, w przyszłym zaczną go robić, a skończą w 2026. Audyt będzie się kończył konkluzją, którą znamy, że trzeba budować centralny port lotniczy między Warszawą, a Łodzią na trasie łączącej Warszawę z Wrocławiem i Poznaniem, a los CPK rozbije się o jakieś szczegóły przez które zostanie pogrzebany, a Tusk i koledzy z koalicji 8* ogłoszą nowy projekt z tymi samymi celami co CPK. Oczywiście już nie da się go dowieźć na 2028 rok, przesuną datę o kolejne X lat. Po Tusku przyjdzie inny patafian i zrobi audyt projektu Tuska i tak w koło Macieju, Macieju Lasku oczywiście.

SO
  • Rejestracja: dni
  • Ostatnio: dni
1

Pokażą naczelnikowi czy dalej odklejeniec będzie majaczył o nowych wyborach i delegalizacji partii obecnie rządzących? xD

image

ToTomki
  • Rejestracja: dni
  • Ostatnio: dni
  • Postów: 1365
2
Haskell napisał(a):

Pojawiają się w debacie głosy "ekspertów", którzy na chłopski rozum twierdzą, że po co to budować, nie wiadomo ile zarobimy itd.

Tymczasem firma doradcza EY opracowała raport z którego wynika, że CPK wygeneruje w ciągu 30 lat 200 mld złotych wpływów do budżetu. Raport EY koncentruje się na analizie wpływów do budżetu wynikających z wymiany towarów. Dokument nie uwzględnia m.in. obsługi pasażerów ani też tzw. efektu katalitycznego, czyli pobudzenia gospodarki spowodowanego przez wprowadzenie towarów do obiegu na terenie UE.

https://forsal.pl/transport/lotnictwo/artykuly/9319522,cpk-przyniesie-setki-miliardow-zysku-wiadomo-kiedy-inwestycja-zwroci.html

Dobrze że jesteśmy na 4programmers i każdy zna kogoś z EY, gdzie wszyscy wiemy jakich mają specjalistów i z jakim doświadczeniem (tym bardziej mi wstyd, że się nie dostałem, ale może nie trzeba było wołać 2x wyższej stawki netto)

CO
  • Rejestracja: dni
  • Ostatnio: dni
  • Postów: 889
0
0xmarcin napisał(a):

Rząd się uwziął na CPK. Wsparcie Brukseli (blokada KPO) musiało coś kosztować, zapewne obietnice uwalenia CPK i portu w Świnoujściu. Kraj poświęcony dla stołków...

Ale robią audyt i wychodzi z audytu, że ten projekt CPK służył do wyciągania kasy przez ostatnie 8 lat.

Więc w czym problem, jeśli obecny rząd zaora pralnie pieniędzy? Zawsze znajdzie się kasa na lokalne lotniska, nie potrzebujemy mega portu tylko ogólnego wzmocnienia ruchu lotniczego, a to można zrobić na wiele sposobów

CO
  • Rejestracja: dni
  • Ostatnio: dni
  • Postów: 889
0
Haskell napisał(a):

155mld

Podczas konferencji prasowej pod koniec stycznia Donald Tusk został zapytany o przyszłość Centralnego Portu Komunikacyjnego. Premie odparł, że wszelkie decyzje będą podejmowane po dokonaniu analiz. Stwierdził również, że całkowity koszt przedsięwzięcia to 600 mld złotych.

– Największe fantazje romantyczne prezesa Kaczyńskiego liczono na 300 mld, a nawet 600 mld zł, gdyby wszystko pozbierać. Wydawanie takich pieniędzy publicznych nie może być zachcianką tego czy innego lidera politycznego. W sposób transparentny główne rekomendacje zbudują eksperci i urzędnicy odpowiedzialni za ten projekt. Do końca pierwszego kwartału będzie to gotowe. Będziemy budowali adekwatne do ekspertyz koncepcje – powiedział.

99xmarcin
  • Rejestracja: dni
  • Ostatnio: dni
  • Postów: 2420
1

Megalomania? Dlaczego? Bo tak powiedzieli w Gazecie Wyborczej?

Ja popieram bo Chopin za bardzo hałasuje w Wawie, hałas słychać od Ursynowa po puszczę Kampinowską. Ostatnio dostałem wkur... nawet pod Galerią Młociny.
Precz z hałasem! Precz z zanieczyszczeniami!

Zarejestruj się i dołącz do największej społeczności programistów w Polsce.

Otrzymaj wsparcie, dziel się wiedzą i rozwijaj swoje umiejętności z najlepszymi.