Koniec

Wątek przeniesiony 2023-10-16 01:51 z Off-Topic przez somekind.

G8
  • Rejestracja: dni
  • Ostatnio: dni
  • Postów: 2000
0

Może ma, może nie ma. Ja się nie zgadzam z tym że koniec końców brak możliwości veta będzie dla nas korzystniejszy niż jego istnienie, a przekonanie że można liczyć na to że interesy będą zawsze zbieżne albo że nas posłuchają bo "jesteśmy dużym krajem" za skrajną naiwność.

Porównywanie do liberum veto z polskiej historii uważam za skrajne oderwanie od rzeczywistości. Niby teoretycznie Rosja może lobbować i podkupować polityków aby składali veto aby blokować decyzje niekorzystne dla Rosji, problem w tym że nie mamy niczego na potwierdzenie że coś takiego ma miejsce. Za to parząc na dotychczasową politykę Niemiec i Francji wobec Rosji należy mieć obawy przed zlikwidowaniem veta.

TS
  • Rejestracja: dni
  • Ostatnio: dni
  • Postów: 865
0
wartek01 napisał(a):
twoj_stary_pijany napisał(a):

Żeby wyrazić swoje poparcie przeciwko federalizacji UE wystarczy, że 38mln Polaków wyprowadzi się do Niemiec, przepracuje tam kilka lat, dostanie niemieckie obywatelstwo i przegłosuje partię do Europarlamentu, która jest przeciwko i voilà!

Przeczytaj na co odpisywałem. Padło stwierdzenie, że skoro gdzieś tam wybierają kandydatów kandydatów, którzy myślą źle, to nie jest demokracja.

Wiem na co odpisywałeś bo odpisywałeś na mój post gdzie mówiłem, że Polak może odwołać PiS w demokratycznych wyborach, a nie może odwołać niemieckich federalistów w żadnych wyborach. Amerykanin może też się przeprowadzić do każdego stanu USA i też mieć wpływ na wybory z każdego stanu. Ja mogę głosować w Polsce z każdego okręgu wyborczego. Ty natomiast sugerujesz, że ja mogę wyprowadzić się do Niemiec, uzyskać obywatelstwo niemieckie i też odwołać federalistów. Więc zróbmy to, zmobilizujmy się w 38 milionów osób tak jak zmobilizowaliśmy się odwołując PiS.

Teraz będziesz mi wmawiał, że napisałeś coś innego niż napisałeś.

Ja najwidoczniej nie rozumiem tej demokracji. Widocznie PO ma zamiar wytłumaczyć mi na czym polega praworządność, artykuł 4 konstytucji. Nie wiem jak chcesz zmienić to, że Polska ma 52 parlamentarzystów, a Niemcy mają 96 parlamentarzystów.

RE
  • Rejestracja: dni
  • Ostatnio: dni
1

przecież weto ma nie zniknąć tylko zostać zredukowane. Przykład kryzysu ue.
Polityka zagraniczna izrael i inne po całych dniach szczytów nic nie ma żadnego wspólnego oświadczenia.
Ja tam nie wiem takim staną zjednoczonym federacja się opłaca(ruchy anty są marginalne). Ale jak napisałem wyżej z 1000 lat temu nie jeden mieszka nie nawiedził że likwidował plemiona xD(w skrócie). Odpowiedź jest prosta albo za parę dekad ue się rozpadnie i stare kraje ue założą coś nowego bez pl i innych krajów albo głęboka reforma. To że dzisiejsza ue to nie moja bajka ale też nie widzę dla niej alternatywy.
ale można mówić o niepodległości itp. przypominam tylko że polska państwowość zawsze była słabsza niż np. francuska a samo państwo nie wydolne od 1000 lat.

usa i chiny tylko drą łacha z niesterowalnej, zbiurokratyzowanej ue.

TS
  • Rejestracja: dni
  • Ostatnio: dni
  • Postów: 865
1
revcorey napisał(a):

Ja tam nie wiem takim staną zjednoczonym federacja się opłaca(ruchy anty są marginalne). Ale jak napisałem wyżej z 1000 lat temu nie jeden mieszka nie nawiedził że likwidował plemiona xD(w skrócie).

Wszystkie stany w USA mają podobne interesy.

A u EU?
Polska nie chce, żeby zachód kupował gaz z Rosji i pompował ich armię. A Niemcy chcą mieć tani gaz i budują Nord Stream 2.
Polska musi wydawać na zbrojenia, a Niemcom się nie chce.
Polska boi się agresji Rosji, a Francja i Niemcy mają to w pompie.
Czy jak Niemcy zbudują armię europejską to czy Polak będzie mógł stać na jej czele, żeby dbać o wschodnią flankę? W Niemczech, w Borussi Dortmund, to nawet Lewandowski nie mógł zarabiać najwięcej w klubie bo Polak nie może zarabiać najwięcej w niemieckim klubie.
Polska chce CPK, elektrownie atomowe, porty morskie i własny koncern samochodowy, a Niemcom się to nie podoba bo zabierzemy im rynek zbytu.
Niemcy mogą mieć wolne niedziele od handlu, ale jak to samo prawo jest w Polsce to źle bo Kaufland nie zarabia w niedzielę, a Żabka już tak.

To są prawdziwe różnice interesów, a nie to że wolisz jeść McDonalds albo KFC.

ToTomki
  • Rejestracja: dni
  • Ostatnio: dni
  • Postów: 1365
0
gajusz800 napisał(a):

a przekonanie że można liczyć na to że interesy będą zawsze zbieżne albo że nas posłuchają bo "jesteśmy dużym krajem" za skrajną naiwność.

Nikt tego nie napisał

problem w tym że nie mamy niczego na potwierdzenie że coś takiego ma miejsce.

Na ten temat nawet nie chce mi się gadać, bo to akurat ma miejsce cały czas i co chwilę w mediach o tym mowa

W0
  • Rejestracja: dni
  • Ostatnio: dni
  • Postów: 3759
0
twoj_stary_pijany napisał(a):

Wiem na co odpisywałeś bo odpisywałeś na mój post gdzie mówiłem, że Polak może odwołać PiS w demokratycznych wyborach
a nie może odwołać niemieckich federalistów w żadnych wyborach.

Chyba jednak muszę.
Żaden Polak nie może odwołać PiS w demokratycznych wyborach. Ba, głosujący w okręgu wyborczym A nie mogą odwołać posłów startujących z innych okręgów, a jeśli się okaże, że w innych okręgach wygrają ci nielubiani w okręgu A to i tak rezultat będzie demokratyczny. Z naszego podwórka przykład - na tym polegał plan PiSu na wybory - żeby odpuścić okręg z Warszawą i wyciągnąć lepsze wyniki w innych - i nikt jakoś nie nazywał tego "niedemokratycznym".

Ja najwidoczniej nie rozumiem tej demokracji. Widocznie PO ma zamiar wytłumaczyć mi na czym polega praworządność, artykuł 4 konstytucji.

Nie wiem jak chcesz zmienić to, że Polska ma 52 parlamentarzystów, a Niemcy mają 96 parlamentarzystów.

Sugeruję jednak się samemu dokształcać bo póki co to te drugie zdanie świadczy wybitnie o tym, że nie masz pojęcia co to jest praworządność. A jesli z tak podstawowym pojęciem masz problem, to bardziej skomplikowane systemy demokratyczne również pewnie będą zbyt skomplikowane.

TS
  • Rejestracja: dni
  • Ostatnio: dni
  • Postów: 865
0
wartek01 napisał(a):

Żaden Polak nie może odwołać PiS w demokratycznych wyborach.

Przecież Polacy odsunęli PiS w demokratycznych wyborach. Chyba, że to mi się przyśniło. Myślałem, że to oczywistość, ale najwidoczniej inaczej postrzegamy rzeczywistość i w Twojej rzeczywistości PiS dalej ma większość w sejmie.

W0
  • Rejestracja: dni
  • Ostatnio: dni
  • Postów: 3759
0

@twoj_stary_pijany: po pierwsze- to PiS jeszcze rządzi. Po drugie - pisałeś o "Polaku", nie Polakach.

RE
  • Rejestracja: dni
  • Ostatnio: dni
0

Polska nie chce, żeby zachód kupował gaz z Rosji i pompował ich armię. A Niemcy chcą mieć tani gaz i budują Nord Stream 2.

Dlatego Polska importuje najwięcej lpg z rosji? To że polityka niemiec była kiepska wiadomo, z resztą z nord stream każdy kto się tym interesuje ostatecznie chodziło o wodór z rosji. Tam się chyba wajcha przestawiła. na ile zobaczymy.

Polska musi wydawać na zbrojenia, a Niemcom się nie chce.

dlatego niemcy kupiły f-35 35 szt. Polska 32. Niemcy załatwiły sobie offset a PL? Cytując błaszczaka "nie da się". Niemcy są producentem czołgów, haubic(a my kraba chcieliśmy zaorac żeby kupić k9) itd. i co ostatnio dowiedzieliśmy się z MON niemiec pomimo budżetu 100 mld na modernizację? to za mało i jest urabianie społeczeństwa po więcej. Oczywiście lata zapóźnień itd. powodują niską operacyjność sprzętu i braki ludzi. Tylko że skoro mówisz o armii to porównajmy jakimi samolotami dysponuje niemicka armia a jakimi polska. Podpowiem ci nie wypadnie to korzystnie dla nas. Nie wspomnę o BWP czy łodziach podowdnych itd. Także niemicka armia ogólnie ma lepszy sprzęt niż nasza a nie zaczęła modernizacji. Problem jest taki że nie stać ich na utrzymanie tego sprzętu bo za mały budżet i to ma niska operacyjność.
A propos utrzymania nasze wojska lądowe wnioskowały do mon o 1 mld zł. na utrzymanie abramsów. Tytani intelektu przyznali 100 mln. prawdopodobnie abramsy będą na parady :D

Polska boi się agresji Rosji, a Francja i Niemcy mają to w pompie.

Nie sądzę. Po prostu prowadzili zachowawcza politykę opartą o powiązania handlowe i że ruscy ich nie rzucą w diabły. Niemcy potrzebują bufora a PL to dla nich 17 land. Bez Polski ich gospodarka dostaje po dupie. Ale o ekonomi wiesz pewnie tyle co wo wojsku.

Czy jak Niemcy zbudują armię europejską to czy Polak będzie mógł stać na jej czele, żeby dbać o wschodnią flankę?

Typowe januszowe rozumienie sojuszy. Nasz musi być i dbać o nas. Widzisz na tak wysokich stanowiskach dba się o interes wielu partnerów aby zachować wiarygodność a nie jak kali.

Polska chce CPK, elektrownie atomowe, porty morskie i własny koncern samochodowy, a Niemcom się to nie podoba bo zabierzemy im rynek zbytu.

W sensie że zmniejszenie prawa weta zablokuje budowę elektrowni atomowej. Izerę, mierzi itp. o których piszesz to z litości pominę bo tu Polacy samych siebie zmiażdżyli. Kto wierzył w jakiegoś narodowego czempiona motoryzacyjnego powinien naprawdę mocno przemyśleć swoją wiedzę techniczną i motoryzacyjną. BTW. wiesz jak przepchnięto atom w ue w taksonomii? PL sprzymierzyła się z francją ale zły niemiec pitu pitu.

Niemcy mogą mieć wolne niedziele od handlu, ale jak to samo prawo jest w Polsce to źle bo Kaufland nie zarabia w niedzielę, a Żabka już tak.

Obsesja niemiecka level kaczyński.

To są prawdziwe różnice interesów, a nie to że wolisz jeść McDonalds albo KFC.

Raczej jak z pisowskiej ulotki.

Twój problem jest taki że zioniesz fanatyczną nienawiścią do niemców a co by ci kaczyński nie powiedział będziesz powtarzał.

Czy niemcy dbają o swój interes? ano tak kto by nie dbał? a przepraszam polacy romantycy(słudzy jakiegoś tam narodu jak o sobie sami mówią). Zamiast brać przykład z niemiec i innych krajów denne bajania o izerze z gór izerskich. I właśnie dzięki takim januszą 1000 lat jest tu tak jak jest.

TS
  • Rejestracja: dni
  • Ostatnio: dni
  • Postów: 865
0

"Naucz się w końcu języka polskiego, Januszu. Albo raczej Hansie" - pisze byle jak bo mnie nudzisz i nie zasługujesz na moją niepodzielna uwagę. I to twoje wszystkie argumenty bo o wojsku czy ekonomi nie masz pojęcia. — revcorey 1 minuta temu

Wydaje Ci się, że pisząc do mnie z błędami i okazując mi pogardę sprawiasz, że jest mi z tego powodu przykro. To co się w rzeczywistości dzieje to jedynie to, że robisz z siebie błazna i pokazujesz, że nie potrafisz kontrolować swoich emocji.

W każdym razie, ja nie piszę swoich postów, żeby Ciebie przekonać. Ciężko przekonać osobę, która nie dopuszcza możliwości w tym, że może się mylić. Tak w przypadku sądów, jak w przypadku polityki UE względem Polski. Ja przynajmniej zadałem sobie trud wysłuchania obu stron i wyrobiłem sobie własne zdanie. Wydaje Ci się, że Twoi adwersarze cierpią na jakąś zbiorową halucynację. Całkiem sporo tych halucynujących osób. Wszystkie poglądy z którymi się nie zgadzasz wrzucasz do kubła z napisem "pisowskie poglądy" bo przestudiowanie tych poglądów groziłoby wyjściem ze stanu błogiej nieświadomości. Zamiast tego lepiej poczekać na to co Pan Donal Tusk powie. Nawet nie dopuszczasz do siebie tego, że sam mogłem głosować na PO. Więc powiedz mi kto tutaj ma obsesję?

G8
  • Rejestracja: dni
  • Ostatnio: dni
  • Postów: 2000
0

Reasumując: lepiej nie mieć veta niż mieć. Jak musisz się zgadzać z tym co chcą silniejsi od ciebie, to dla ciebie lepiej. Dobrze zrozumiałem? Może to i jest jakiś kierunek. Robisz co ci każą , wiesz kogo masz słuchać. Niektórzy tak lubią. Nawet ma to swoją nazwę.

Dlatego trzeba głosować jak Lewica. Im więcej kompetencji oddamy Europie tym lepiej.

somekind
  • Rejestracja: dni
  • Ostatnio: dni
  • Lokalizacja: Wrocław
0
LukeJL napisał(a):

Z drugiej strony eurokraci mają na czym się uczyć. Idea zjednoczonej Europy była już kiedyś zrealizowana z sukcesem (Imperium Rzymskie, Imperium Karolińskie, Cesarstwo Austrowęgierskie),

Żadne z wymienionych nie były zjednoczoną Europą, co najwyżej lokalnym hegemonem.

jak również kilka razy bez długofalowego sukcesu (najpierw Napoleon a potem Hitler. I jeden i drugi chciał za dużo naraz zjednoczyć).

Ideą jednoczenia jest to, że nie odbywa się pod przymusem. Działania Napoleona czy Hitlera to były podboje, a nie jednoczenie.

twoj_stary_pijany napisał(a):

Polska chce CPK, elektrownie atomowe, porty morskie i własny koncern samochodowy, a Niemcom się to nie podoba bo zabierzemy im rynek zbytu.

Polska nie chce CPK ani koncernu samochodowego, to projekty polityczne, których oczywistym celem jest robienie wałków przez rząd.

G8
  • Rejestracja: dni
  • Ostatnio: dni
  • Postów: 2000
1

No ja tam nie wiem co to znaczy, że "Polska nie chce CPK ani koncernu samochodowego". Ale jeśli chodzi o mieszkańców Polski, to połowa chce CPK, a niecałe 40% chce koncernu samochodowego - przynajmniej według najnowszych sondaży:
https://www.rmf24.pl/polityka/news-sondaz-polacy-nie-chca-likwidacji-cba-i-ipn-popieraja-wydatk,nId,7128833#crp_state=1

Gdyby sprawdzić preferencje polityczne ankietowanych, to pewnie większa część wyborców partii demokratycznych nie chce obu tych inwestycji. Tzn lepiej żeby nie było ani cpk ani koncernu samochodowego.

RE
  • Rejestracja: dni
  • Ostatnio: dni
2

No ja tam nie wiem co to znaczy, że "Polska nie chce CPK ani koncernu samochodowego". Ale jeśli chodzi o mieszkańców Polski, to połowa chce CPK, a niecałe 40% chce koncernu samochodowego - przynajmniej według najnowszych sondaży:

Wyprawę na marsa też pewnie chcą. Gwarantuje ci że większość z tych ankietowanych to ekonomiczni analfabeci(w 2017 21% deklarowało że podatków żadnych nie płaci). Każdy inżynier wie jak te bajki o samochodach są nie poważne(chyba że jak to planował pis, postawić chińczykom fabrykę).
CPK po konkretnym audycie i urealnieniu można by jeszcze rozważyć. Ale z takimi tuzami intelektu jak horała to cóż...

Ale cóż polska strong itp. hasełka w sam raz dla prostaczków.
Zamiast ładować się w debilne projekty jak mierzej czy izera. Wystarczyło w 2016 dogadać się z TSMC i postawić fabrykę czipów do agd i może automotiv. Znana dobrze technologia z możliwym transferem a tego się u nas dużo klepie. A tak robią to znienawidzeni niemcy a polacy co widzieli z izery czy mierzei to informacje o pensjach i nagrodach dla zarządów.

edit:

To też jest projekt polityczny PiS. Zaorać.

Przypominam panią premier beatę szydło która to mówiła że pis nie ma z tyłu głowy elektrowni atomowej i podobnie jak PO latami projekt opóźniała.

G8
  • Rejestracja: dni
  • Ostatnio: dni
  • Postów: 2000
2

Co się zaś tyczy elektrowni atomowych w Polsce, to Niemcy ich nie chcą:
https://www.money.pl/gospodarka/atom-w-polsce-w-niemczech-slychac-glosy-sprzeciwu-6866462365358720a.html

Niemcy zlikwidowali swoje elektrownie atomowe i sprzeciwiają się planom budowy elektrowni atomowych na terenie Europy, w tym w Polsce: https://businessinsider.com.pl/gospodarka/niemcy-uderzaja-w-plan-brukseli-energia-jadrowa-nie-moze-byc-zielona/lhhxnh9

Takie sprawy pokazują, że faktycznie prawo veta jest niepotrzebne. Gdyby Niemcy przekonały innych że nie wolno stawiać elektrowni atomowych to by to nas wzmocniło. Wiedzielibyśmy że mamy się wycofać z tych planów.

somekind
  • Rejestracja: dni
  • Ostatnio: dni
  • Lokalizacja: Wrocław
1
gajusz800 napisał(a):

Gdyby sprawdzić preferencje polityczne ankietowanych, to pewnie większa część wyborców partii demokratycznych nie chce obu tych inwestycji. Tzn lepiej żeby nie było ani cpk ani koncernu samochodowego.

Całkiem możliwe, bo ludzie mający jakieś pojęcie o ekonomii i gospodarce zdają sobie sprawę z tego, że koncern motoryzacyjny to jest biznes prywatny, a nie wytwór rządowy, a CPK powinno być dostosowane do realnych potrzeb, a nie ogromne, bo tak chce zakompleksiona władza.

gajusz800 napisał(a):

Co się zaś tyczy elektrowni atomowych w Polsce, to Niemcy ich nie chcą:
https://www.money.pl/gospodarka/atom-w-polsce-w-niemczech-slychac-glosy-sprzeciwu-6866462365358720a.html

Niemcy zlikwidowali swoje elektrownie atomowe i sprzeciwiają się planom budowy elektrowni atomowych na terenie Europy, w tym w Polsce: https://businessinsider.com.pl/gospodarka/niemcy-uderzaja-w-plan-brukseli-energia-jadrowa-nie-moze-byc-zielona/lhhxnh9

Podobnie Polacy protestowali przeciwko EJ na Litwie i Słowacji. Zawsze znajdą się jacyś foliarze do protestowania.

Takie sprawy pokazują, że faktycznie prawo veta jest niepotrzebne. Gdyby Niemcy przekonały innych że nie wolno stawiać elektrowni atomowych to by to nas wzmocniło. Wiedzielibyśmy że mamy się wycofać z tych planów.

Już widzę Niemców przekonujących Francuzów, Hiszpanów czy Szwedów w tej kwestii. :D

G8
  • Rejestracja: dni
  • Ostatnio: dni
  • Postów: 2000
0

Tak btw to w ogóle ciekawe skąd u Niemców taka fobia na atom. Nie dość że zlikwidowali wbrew zdrowemu rozsądkowi swoje elektrownie i musieli przez to kupować prąd, to jeszcze krzywią się na to że inni mają albo chcą mieć. A może to nie fobia, tylko gdzieś działa jakieś lobby.

Co do cpk to zdania ekonomistów i ekspertów są podzielone. Nie ma jednoznacznej opinii że to bez sensu. No a niektórym wystarczy zdanie Trzaskowskiego że po co cpk jak mamy Berlin.

TS
  • Rejestracja: dni
  • Ostatnio: dni
  • Postów: 865
0
somekind napisał(a):

Całkiem możliwe, bo ludzie mający jakieś pojęcie o ekonomii i gospodarce zdają sobie sprawę z tego, że koncern motoryzacyjny to jest biznes prywatny, a nie wytwór rządowy, a CPK powinno być dostosowane do realnych potrzeb, a nie ogromne, bo tak chce zakompleksiona władza.

Podobnie Polacy protestowali przeciwko EJ na Litwie i Słowacji. Zawsze znajdą się jacyś foliarze do protestowania.

CPK to nie tylko samoloty, ale też cały system szybkich kolei. Ludzie myślą, że wystarczy kupić jedną działkę i wybudować lotnisko. W rzeczywistości trzeba przemyśleć linie kolejowe całkowicie na nowo. Niemcy samo tylko lotnisko w Berlinie w zasadzie budowali 30 lat. Za 30 lat to my będziemy w innej rzeczywistości i będziemy mówić, że trzeba było zacząć myśleć 30 lat wcześniej o CPK.

Koncern motoryzacyjny to jest prywatny biznes, ale też biznes, który tworzy bardzo dużo miejsc pracy i odprowadza dużo podatków do budżetu państwa. Nie tylko w motoryzacji, ale też w gastronomii, usługach, transporcie, budowlance bo każdy pracownik musi gdzieś spać i gdzieś jeść. Mamy wielu specjalistów z automotive w Polsce. Komu to przeszkadza, żebyśmy w końcu zaczęli robić na siebie i zgarniać marżę?

I to samo tyczy się elektrowni jądrowych. Nie chodzi tylko o samą energię. Chodzi też o know how. My się zastanawiamy czy elektrownia powinna kosztować 10 mld czy 20 mld czy brać technologię od Korei czy od Amerykanów, a prawda jest taka, że Niemcy mają takich elektrowni 20. I my powinniśmy kupić technologię i od Korei, i od Amerykanów, powinniśmy nawet przepłacić za patenty, żeby się tego wszystkiego od nich nauczyć. Mieliśmy instytuty jądrowe na naszych uczelniach i powinniśmy zacząć odbudowywać nasze know how, żeby w przyszłości umieć stworzyć własną elektrownię.

Polska przez ostatnie 30 lat stała sobie leciała na autopilocie, dostarczaliśmy usługi, sami nic nie produkowaliśmy poza tanią siłą roboczą. Nie musieliśmy nic wydawać na armię. Ale te czasy się już skończyły i nie wrócą. Albo przemyślimy naszą strategię na następne dziesięciolecia, albo zostaniemy prowincją Europy, a Rosja i Niemcy rozegrają nas tak jak będą chcieli. Ta federalizacja Europy jeszcze się kończy tak, że UE upadnie, a my zostaniemy sami, jeszcze za naszego życia.

somekind
  • Rejestracja: dni
  • Ostatnio: dni
  • Lokalizacja: Wrocław
2
twoj_stary_pijany napisał(a):

Ludzie myślą, że wystarczy kupić jedną działkę i wybudować lotnisko.

Słuszna uwaga, jeszcze tylko wyjaśnij tym ludziom, czyli Horale i spółce, żeby tak nie myśleli.

W rzeczywistości trzeba przemyśleć linie kolejowe całkowicie na nowo. Niemcy samo tylko lotnisko w Berlinie w zasadzie budowali 30 lat. Za 30 lat to my będziemy w innej rzeczywistości i będziemy mówić, że trzeba było zacząć myśleć 30 lat wcześniej o CPK.

No to pomyślmy, czy faktycznie linia kolejowa z Zamościa do Tomaszowa Lubelskiego czy z Giżycka do Piszu jest tak bardzo niezbędna do funkcjonowania w tej innej rzeczywistości?
Czy dworzec kolejowy z 12 peronami jest uzasadniony?
Czy te 100 mln pasażerów rocznie jest w ogóle realne?

Fajnie by było, gdyby ktoś to przemyślał i policzył, a nie zaprojektował inwestycję pełną okrągłych liczb aby łechtać ego Łupieżcy z Żoliborza.
(Dobra, żartuję - przecież wiem, że całe CPK jest tylko po to, aby tereny po Okęciu wpadły w śliskie łapy spółek i spółeczek związanych z ***).

Koncern motoryzacyjny to jest prywatny biznes, ale też biznes, który tworzy bardzo dużo miejsc pracy i odprowadza dużo podatków do budżetu państwa. Nie tylko w motoryzacji, ale też w gastronomii, usługach, transporcie, budowlance bo każdy pracownik musi gdzieś spać i gdzieś jeść. Mamy wielu specjalistów z automotive w Polsce. Komu to przeszkadza, żebyśmy w końcu zaczęli robić na siebie i zgarniać marżę?

Nikomu nie przeszkadza jeśli ktoś sobie prowadzi biznes. Niech to po prostu zrobią, skoro to takie łatwe.
Tylko niech politycy przy okazji nie kupują sobie działek za nasze podatki.

Polska przez ostatnie 30 lat stała sobie leciała na autopilocie, dostarczaliśmy usługi, sami nic nie produkowaliśmy poza tanią siłą roboczą.

Troszkę tam produkowaliśmy, są nawet branże, w których jesteśmy w czołówce w Europie. No tylko nie są tak medialne jak samochody, więc się nie liczy.

Tak czy siak, zazdroszczę Ci wiary w to, że państwo jest w stanie stworzyć od zera biznes w branży, w której nie ma w kraju kompetencji, doświadczenia ani tradycji.

G8
  • Rejestracja: dni
  • Ostatnio: dni
  • Postów: 2000
1

No troszkę tam produkowaliśmy. Wódkę, klej do tapet, buroki i kartofle. Wyższa technologia to nie jest.

piotrpo
  • Rejestracja: dni
  • Ostatnio: dni
  • Postów: 3303
1

CPK, Izera, przekop mierzei to projekty, które powinny mieć sens biznesowy, a nie poparcie w sondażach. To, że Kaczyński chce mieć swoją Nową Hutę, to nie jest sens biznesowy.

gajusz800 napisał(a):

No troszkę tam produkowaliśmy. Wódkę, klej do tapet, buroki i kartofle. Wyższa technologia to nie jest.

Ja oraz sporo koleżanek i kolegów z tego forum robimy coś jednak bardziej złożonego.

Haskell
  • Rejestracja: dni
  • Ostatnio: dni
  • Postów: 4700
1

Czekam aż przyjdzie Trump na kolejną kadencję i rozwiąże NATO. Niemcy mieli w momencie wybuchu wojny 20 tys sztuk amunicji artyleryjskiej, czyli tyle ile Rosja zużywa dziennie XD Ten ich śmieszny kanclerz zapowiedział wielkie reformy i wpompowanie miliardów euro w armię, szkoda, że prawdopodobnie nadal nie będą spełniać wymogu 2% PKB na wojsko XD

Wyobraźcie sobie, że 70% wydatków na armię w liczącym 31 państw NATO dokonują amerykanie. Reszta chyba stwierdziła, że historia się skończyła i wojny już nigdy nie będzie XD Wymóg 2% PKB przed wojną spełniały jedynie: USA, UK, Polska, Litwa, Łotwa i Estonia. Tylko 5 państw poza USA spełniało ten wymóg i to pomimo tych gróźb, które Trump artykułował głośno i wyraźnie w kierunku sojuszników z Europy, że rozwiąże NATO, bo kraje nie spełniają założeń sojuszu.

Wydatki wszystkich 30 państw NATO poza USA są niewiele większe od oficjalnych wydatków na zbrojenia Chińskiej Republiki Ludowej i dużo mniejsze od tych nieoficjalnych, o których donosi amerykański wywiad.

Wytłumaczcie mi jakim trzeba być tłukiem i zdrajcą, żeby chcieć tworzyć wspólną armię z Niemcami? Jak można polegać na sojuszniku, który w razie ataku Rosji na twój kraj ma zapas amunicji artyleryjskiej na 1 dzień wojny? Jak można mieć wspólną politykę energetyczną z krajem, który zamknął swoje elektrownie atomowe i postawił na gaz z Rosji, za pomocą gazociągu, który był jawnie wymierzony przeciwko krajom europy środkowo-wschodniej? Ok, róbmy interesy gospodarcze z Niemcami jestem za. Jest szansa, że z fabryki podzespołów dla Niemców z czasem staniemy się czymś więcej, ale absolutnie żadnego wspólnego państwa, żadnych wspólnych armii, ani żadnych wspólnych polityk energetycznych. Puknijcie się w łeb z tymi pomysłami...

G8
  • Rejestracja: dni
  • Ostatnio: dni
  • Postów: 2000
0

niemcy lepiej będą zarządzać Polską niż Polacy, sorry ale taka prawda.

No, w końcu ktoś szczerze napisał o motywacji popierania wspomnianych zmian w traktatach. Bez żadnego ściemniania że tu chodzi o coś innego niż oddanie zarządzania Polską w ręce niemieckie.

CPK, Izera, przekop mierzei to projekty, które powinny mieć sens biznesowy, a nie poparcie w sondażach.

No to zdecydujcie się, bo raz piszecie że "Polska nie chce" a tylko władza chce a potem że to nie o to chodzi czy Polska chce. I od kiedy to wszystkie inwestycje państwa muszą mieć sens biznesowy? Są cele strategiczne ważniejsze od tego, np bezpieczeństwo państwa.

W0
  • Rejestracja: dni
  • Ostatnio: dni
  • Postów: 3759
0

@twoj_stary_pijany: to, co mnie najbardziej uderza w twoim wpisie to to, że twoje argumenty potrafią stać bardzo daleko od stanu faktycznego.

CPK to nie tylko samoloty, ale też cały system szybkich kolei. Ludzie myślą, że wystarczy kupić jedną działkę i wybudować lotnisko. W rzeczywistości trzeba przemyśleć linie kolejowe całkowicie na nowo. Niemcy samo tylko lotnisko w Berlinie w zasadzie budowali 30 lat. Za 30 lat to my będziemy w innej rzeczywistości i będziemy mówić, że trzeba było zacząć myśleć 30 lat wcześniej o CPK.

Niemcy budowali lotnisko przez trzydzieści lat tylko dlatego, że sobie z tym nie poradzili. Jeśli dla ciebie jest to argument "za", żebyśmy marzyli, że CPK powstanie za trzydzieści lat to ja wysiadam - bo uważam, że nikt nie jest w stanie przewidzieć co wtedy będzie.

Komu to przeszkadza, żebyśmy w końcu zaczęli robić na siebie i zgarniać marżę?

Znając twoje poglądy to zaraz napiszesz, że Niemcom i Rosjanom. Ja mam natomiast trochę inne wytłumaczenie - rynek samochodowy to taki rynek, na którym jest już kilku dużych graczy i bardzo trudno będzie przebić się z własnym produktem. Mogło to się udać w Chinach czy Indiach, gdzie mają tam ogromny rynek wewnętrzny, w Polsce jest to co najmniej wątpliwe.

I to samo tyczy się elektrowni jądrowych. Nie chodzi tylko o samą energię. Chodzi też o know how. My się zastanawiamy czy elektrownia powinna kosztować 10 mld czy 20 mld czy brać technologię od Korei czy od Amerykanów, a prawda jest taka, że Niemcy mają takich elektrowni 20. I my powinniśmy kupić technologię i od Korei, i od Amerykanów, powinniśmy nawet przepłacić za patenty, żeby się tego wszystkiego od nich nauczyć. Mieliśmy instytuty jądrowe na naszych uczelniach i powinniśmy zacząć odbudowywać nasze know how, żeby w przyszłości umieć stworzyć własną elektrownię.

To, że Niemcy mają dwadzieścia elektrowni jądrowych nie oznacza jeszcze, że my musimy przepłacać za elektrownie jądrowe. Jeśli chodzi o samą wiedzę to w Polsce są instytuty jądrowe na uczelniach, i wiedzę jako taką mamy - problem jest taki, że nie mamy zaplecza technicznego by to wybudować.

Polska przez ostatnie 30 lat stała sobie leciała na autopilocie, dostarczaliśmy usługi, sami nic nie produkowaliśmy poza tanią siłą roboczą. Nie musieliśmy nic wydawać na armię. Ale te czasy się już skończyły i nie wrócą. Albo przemyślimy naszą strategię na następne dziesięciolecia, albo zostaniemy prowincją Europy, a Rosja i Niemcy rozegrają nas tak jak będą chcieli. Ta federalizacja Europy jeszcze się kończy tak, że UE upadnie, a my zostaniemy sami, jeszcze za naszego życia.

Przecież już jesteśmy rozgrywani. Mówił o tym np. Grzegorz Braun mówiąc o rosyjsko-niemieckim kondominium pod żydowskim funduszem powierniczym. Kwestia jest taka, że wielkie inwestycje nas z tego bajora nie wyciągną, a codzienna praca za przysłowiową miskę ryżu.

somekind
  • Rejestracja: dni
  • Ostatnio: dni
  • Lokalizacja: Wrocław
0
gajusz800 napisał(a):

No troszkę tam produkowaliśmy. Wódkę, klej do tapet, buroki i kartofle. Wyższa technologia to nie jest.

No tak, u Ciebie na Podlasiu tylko używki.
Ale poza tym, to np. meble, okna czy jachty. Tylko, że PiS się tego nie tyka, więc skąd możesz o tym wiedzieć.

W Automotive mamy wszystko oprócz kapitalu. Ludzie pracują dla zagranicznych korporacji. Składamy wiele aut. Projektujemy części, zarządzamy procesami.

@twoj_stary_pijany: w Automotive mamy wszystko oprócz umiejętności zaprojektowania samochodu, procesu jego produkcji oraz fabryki. Ale w przypadku projektów propagandowych, to przecież są nieistotne szczegóły, ważny jest miś.

gajusz800 napisał(a):

I od kiedy to wszystkie inwestycje państwa muszą mieć sens biznesowy? Są cele strategiczne ważniejsze od tego, np bezpieczeństwo państwa.

No i fajnie by było, gdyby państwo się skupiało właśnie na bezpieczeństwie, a nie na tworzeniu pseudokomercyjnych projektów w których nie mamy kompetencji, jak np. samochody elektryczne.

wartek01 napisał(a):

To, że Niemcy mają dwadzieścia elektrowni jądrowych nie oznacza jeszcze, że my musimy przepłacać za elektrownie jądrowe. Jeśli chodzi o samą wiedzę to w Polsce są instytuty jądrowe na uczelniach, i wiedzę jako taką mamy - problem jest taki, że nie mamy zaplecza technicznego by to wybudować.

Instytuty? Na uczelniach?
Mamy NCBJ w Świerku i IFJ PAN w Krakowie, to wszystko.

A podejście rządu pisd do tych instytucji, jak i jedynego działającego w Polsce reaktora jest takie samo, jak do nauki w ogólności, czyli nie potrzebujemy swojego, skoro możemy kupić za granicą.
https://www.rmf24.pl/regiony/warszawa/news-stracimy-jedyny-reaktor-jadrowy-w-polsce-pracownicy-groza-od,nId,6737080#crp_state=1

A ciemny lud wierzy, że pisowi zależy na budowie narodowego bezpieczeństwa. :D :D :D

RE
  • Rejestracja: dni
  • Ostatnio: dni
1

jak mnie pamięc nie myli parę lat temu volvo ujawniło że ich nowy suv zaprojektowany od zera kosztował w całym procesie 10 mld. dolców. A oni mieli know how. chciałbym tylko to przypomnieć pis-owskim inżynierom. Nie dość że drogo to bez know-how to już masakra.

KS
  • Rejestracja: dni
  • Ostatnio: dni
  • Postów: 708
0

"w Automotive mamy wszystko oprócz umiejętności zaprojektowania samochodu, procesu jego produkcji oraz fabryki"
Mamy wszystko czyli nic.

Jak się nie wie to lepiej się nie odzywać.

T3
  • Rejestracja: dni
  • Ostatnio: dni
  • Postów: 687
1
ksh napisał(a):

Jak się nie wie to lepiej się nie odzywać.

I to powinien sobie każdy pisowiec oraz konfederata wydrukować, powiesić nad łóżkiem. Dzięki za podsumowanie wyznawców obu obozów!

Haskell
  • Rejestracja: dni
  • Ostatnio: dni
  • Postów: 4700
0
tmk3 napisał(a):
ksh napisał(a):

Jak się nie wie to lepiej się nie odzywać.

I to powinien sobie każdy pisowiec oraz konfederata wydrukować, powiesić nad łóżkiem. Dzięki za podsumowanie wyznawców obu obozów!

Całe szczęście teraz nie będą nami rządzić ci idioci z PiS albo co gorsza Konfedeacji.

Będzie nami rządzić "opozycja demokratyczna" z udziałem Lewicy, a oni tam się kurew*** dobrze znają na samochodach i wiedzą kiedy się odezwać XD

KS
  • Rejestracja: dni
  • Ostatnio: dni
  • Postów: 708
1

Jestem w 100% pewien, ze w Polsce są osoby doświadczone w konstrukcji samochodów i tworzeniu linii produkcyjnych części samochodowych. Bo takie osobiście poznałem.

Jest też literatura opisująca konstrukcję sporej ilości podzespołów.

Zarejestruj się i dołącz do największej społeczności programistów w Polsce.

Otrzymaj wsparcie, dziel się wiedzą i rozwijaj swoje umiejętności z najlepszymi.