Nadmiarowe zgony w 2022 roku w UK najgorsze od 50 lat

Źródło: BBC
https://www.bbc.com/news/health-64209221

żeby nie było że jestem foliarzem że podaję niewiarygodne spiskowe źródło
łącznie zgony w UK w 2022 przebiły u nich zgony w 2021
ej to jak to jest omikron zabija czy śmiertelne skutki lockdownów i brak dostępu do lekarza, odwoływane zabiegi ?

W Australii np. mieli znacznie mniejsze zgony w 2020 niż np. w 2019, za 2022 rok jeszcze oficjalnie nie mają
"There were 161,300 registered deaths in 2020, a decrease of 8,001 since 2019"
(śmiertelny rok pandemiczny 2020 dał znacznie mniej zgonów niż rok wcześniej :D)
"There were 171,469 registered deaths in 2021, an increase of 10,169 since 2020."

https://www.abs.gov.au/statistics/people/population/deaths-australia/2020
https://www.abs.gov.au/statistics/people/population/deaths-australia/2021

Generalnie w wielu krajach w 2020 roku nie było nawet tak dużo zgonów w porównaniu z innymi latami. Straszna pandemia.
Za to w większości krajów są nadmiarowe zgony w 2022 w porównaniu z latami 2015-2019

Hej ja patrzyłem na dane w GUS na temat Polski. Nawet robiłem sobie wykresy.
To tak w ramach bagatelizowania pandemii. Bo jak rozumiem to ma na celu Twój post.
Pzdr.

https://postlmg.cc/Wh0bCSZC

zrobione na podstawie
https://stat.gov.pl/obszary-tematyczne/ludnosc/ludnosc/zgony-wedlug-tygodni,39,2.html

aha świat to tylko Polska tak jak mówię był gigantyczny lockdown w Australii i znacznie więcej zgonów w 2021 i 2022 roku niż w 2020. Prawda jest taka, że kto miał umrzeć ten umarł i nie dało się tego zatrzymać ani lockdownem ani niczym innym. Na pewno schorowany 88 latek z początkami Alzheimera pożyłby kolejne 20 lat ale koronawirus go wykończył tak tak. Gdyby się dało zatrzymać to po mega lockdownie w Australii byłoby mało zgonów w kolejnych latach a nie wzrost zgonów. I tak nikogo ten temat nie interesuje jak widzę ale mogę dać dane z WHO że ok. 94% co umarło na koronawirua miało choroby współistniejące. Można było tylko zająć się najbardziej chorowitą grupą a nie zamykać wszystkich zwłaszcza dzieci.

W nadmiarowych zgonach nie chodzi o to, że pandemia była niestraszna. Tylko, że nie znamy przyczyn dla których ludzie umierają częściej niż przed pandemią, pomimo tego, że już pandemii nie ma oraz większość nadmiarowych zgonów nie wynika z trwającej infekcji Covid-19.

Tutaj mamy kilka hipotez:

• ograniczony dostęp do opieki zdrowotnej w czasie lockdownu spowodował niewykrycie wielu przypadków chorób, które wykrywano w poprzednich latach
• trwałe obniżenie odporności spowodowane lockdownem i nadużywaniem środków do dezynfekcji
• nieznane i odsunięte w czasie komplikacje po przechorowaniu Covid-19
• nieznane i odsunięte w czasie skutki przyjęcia szczepionki na Covid-19

Ja znam przykład z otoczenia, kiedy młoda osoba około 30-lat w ciągu kilku tygodni po przyjęciu dawki przypominającej zachorowała na zapalenie mięśnie sercowego, które skończyło się trwałym uszkodzeniem zastawki serca. Na szczęście lekarze go uratowali, jednak nie obyło się bez konieczności operacji serca i przyjmowania leków do końca życia. Natomiast nie znam żadnego przypadku z otoczenia, ofiary Covid-19. Wszyscy chorowali, ale nikt nie był hospitalizowany, pomimo tego, że były to również osoby zaawansowane wiekowo i/lub z chorobami współistniejącymi.

Oczywiście to jest przykład epizodyczny anegdotyczny. Wszelkie wnioski powinno się wysnuwać po zbadaniu statystyk na dużych populacjach. Na razie statystyki mówią nam tylko o tym, że mamy nadmiarowe zgony we wszystkich grupach wiekowych, a jedną z głównych przyczyn są komplikacje związane z zapaleniem mięśnia sercowego lub zapaleniem osierdzia. Nie ma natomiast pewności z czego ta choroba i komplikacje wynikają, ponieważ zdaje się nikt tego nie bada.

U mnie jest dokładnie odwrotnie. Znam (w sumie to znałem) jedną osobę w wieku około 65 lat, która już nie żyje z powodu zachorowania na Covid. Znam też pewnie dziesiątki osób zaszczepionych, z których żadna nie miała NOP poważniejszego już lekka gorączka i ból ręki przez kilka dni.

No to jak w końcu, ten wirus z chińskiego laboratorium czy nie? Bo profesorki z tv mówili że oni są pewni że nie, chociaż nigdy tego wirusa nie badali a Amerykanie mówią że tak:
https://www.money.pl/gospodarka/wyciek-z-chinskiego-laboratorium-najprawdopodobniej-przyczyna-pandemii-koronawirusa-6870721548999264a.html