Kim jest Janusz Palikot?

Kim jest Janusz Palikot?
Wibowit
  • Rejestracja:prawie 20 lat
  • Ostatnio:około 4 godziny
0

Wolisz zostać zgwałcony czy pobity? No i dlaczego...


"Programs must be written for people to read, and only incidentally for machines to execute." - Abelson & Sussman, SICP, preface to the first edition
"Ci, co najbardziej pragną planować życie społeczne, gdyby im na to pozwolić, staliby się w najwyższym stopniu niebezpieczni i nietolerancyjni wobec planów życiowych innych ludzi. Często, tchnącego dobrocią i oddanego jakiejś sprawie idealistę, dzieli od fanatyka tylko mały krok."
Demokracja jest fajna, dopóki wygrywa twoja ulubiona partia.
MVC
Przez kogo? Możesz to doprecyzować.
Demonical Monk
Gdyby Cię zgwałcił Palikot to skakałbyś z radości, a jak ktoś z PiSu to odwrotnie, czy jak? To się nazywa fanbojstwo.
EE
Wolisz być zgwałcony Palikotowym wibratorem czy przez kota Jarosława?
MVC
Jego kot już dawno nie żyje.
Zellus
Możemy tylko mieć nadzieję że to nie był wynik gwałtu O.o
Wibowit
  • Rejestracja:prawie 20 lat
  • Ostatnio:około 4 godziny
1

http://wiadomosci.dziennik.pl/polityka/artykuly/391970,zmiana-janusza-palikota-teraz-bedzie-liberalem.html
To jest jakiś dowcip czy na serio? Ktoś się orientuje? Jeszcze parę tygodni temu był zatwardziałym komunistą.


"Programs must be written for people to read, and only incidentally for machines to execute." - Abelson & Sussman, SICP, preface to the first edition
"Ci, co najbardziej pragną planować życie społeczne, gdyby im na to pozwolić, staliby się w najwyższym stopniu niebezpieczni i nietolerancyjni wobec planów życiowych innych ludzi. Często, tchnącego dobrocią i oddanego jakiejś sprawie idealistę, dzieli od fanatyka tylko mały krok."
Demokracja jest fajna, dopóki wygrywa twoja ulubiona partia.
edytowany 1x, ostatnio: Wibowit
somekind
Moderator
  • Rejestracja:około 17 lat
  • Ostatnio:około 6 godzin
  • Lokalizacja:Wrocław
1

Komunistą to on nie był nigdy, a przynajmniej nie głosił nigdy takich poglądów.

To działanie w niczym się to nie różni od działań wielu innych polityków, którzy zmieniają poglądy jak rękawiczki. Tak czy siak, napieprzanie w PO popieram.

Wibowit
  • Rejestracja:prawie 20 lat
  • Ostatnio:około 4 godziny
1

Zero bezrobocia, walka z KK, państwowe zakłady pracy, itp itd to było za PRL-u i Palikot chce do tego wrócić. Nawet jego eks-żona ostatnio dała wywiad w Newsweeku opowiadając, że jest socjalistą.

To działanie w niczym się to nie różni od działań wielu innych polityków, którzy zmieniają poglądy jak rękawiczki.

Palikot przechodzi wszelkie granice jeśli chodzi o szybkość zmieniania poglądów. A i tak "wielu" nie oznacza "wszyscy", w ogóle niewiele oznacza. Wielu polityków ma (prawie że) stałe poglądy.

Tak czy siak, napieprzanie w PO popieram.

Napieprzać w PO potrafi nawet żul spod budki z piwem, a i chyba zapomniałeś, że to PiS przoduje w napieprzaniu w PO.


"Programs must be written for people to read, and only incidentally for machines to execute." - Abelson & Sussman, SICP, preface to the first edition
"Ci, co najbardziej pragną planować życie społeczne, gdyby im na to pozwolić, staliby się w najwyższym stopniu niebezpieczni i nietolerancyjni wobec planów życiowych innych ludzi. Często, tchnącego dobrocią i oddanego jakiejś sprawie idealistę, dzieli od fanatyka tylko mały krok."
Demokracja jest fajna, dopóki wygrywa twoja ulubiona partia.
edytowany 2x, ostatnio: Wibowit
Zellus
  • Rejestracja:prawie 13 lat
  • Ostatnio:około 4 lata
  • Lokalizacja:Wrocław
  • Postów:474
1

Ja uważam trochę że mówienie że ktoś jest liberałem/czymkolwiek jest trochę sztuczne, w niektórych sferach lepiej sprawdzają się 1 rozwiązania, w innych inne, a dbanie o interesy różnych grup społecznych, raz jednej, raz drugiej jest raczej dobrym znakiem(pytanie tylko czy skutecznie), bo nie zawsze są z sobą całkowicie sprzeczne. Jednak jeżeli rzeczywistym powodem tych zmian jest 'tamci już mnie nie lubią, spróbuję u innych', to coś tu jest nie tak :/ takie moje przemyślenia, chyba pasują do tematu nawet akurat :P

somekind
Moderator
  • Rejestracja:około 17 lat
  • Ostatnio:około 6 godzin
  • Lokalizacja:Wrocław
0
Wibowit napisał(a):

Palikot przechodzi wszelkie granice jeśli chodzi o szybkość zmieniania poglądów.

No może - tylko on nie ma nic wpływu, więc jego zmiany poglądów nikomu nie szkodzą. A Arłukowicz, który rok temu głosował przeciwko dziurawej ustawie refundacyjnej zmienił partię i parę miesięcy temu wprowadził tą ustawę jako dobrą. To jest gorsze.

edytowany 1x, ostatnio: somekind
Wibowit
  • Rejestracja:prawie 20 lat
  • Ostatnio:około 4 godziny
0

Jeśli głosujesz na Palikota to znaczy, że chcesz żeby miał na coś wpływ. Gdzie tu logika?


"Programs must be written for people to read, and only incidentally for machines to execute." - Abelson & Sussman, SICP, preface to the first edition
"Ci, co najbardziej pragną planować życie społeczne, gdyby im na to pozwolić, staliby się w najwyższym stopniu niebezpieczni i nietolerancyjni wobec planów życiowych innych ludzi. Często, tchnącego dobrocią i oddanego jakiejś sprawie idealistę, dzieli od fanatyka tylko mały krok."
Demokracja jest fajna, dopóki wygrywa twoja ulubiona partia.
somekind
Moderator
  • Rejestracja:około 17 lat
  • Ostatnio:około 6 godzin
  • Lokalizacja:Wrocław
0

Ale to nie ja marudzę, że zmienia poglądy, mam to gdzieś. ;P

Wibowit
  • Rejestracja:prawie 20 lat
  • Ostatnio:około 4 godziny
0

Tym bardziej nie widzę logiki w głosowaniu na Palikota.


"Programs must be written for people to read, and only incidentally for machines to execute." - Abelson & Sussman, SICP, preface to the first edition
"Ci, co najbardziej pragną planować życie społeczne, gdyby im na to pozwolić, staliby się w najwyższym stopniu niebezpieczni i nietolerancyjni wobec planów życiowych innych ludzi. Często, tchnącego dobrocią i oddanego jakiejś sprawie idealistę, dzieli od fanatyka tylko mały krok."
Demokracja jest fajna, dopóki wygrywa twoja ulubiona partia.
AB
  • Rejestracja:ponad 12 lat
  • Ostatnio:ponad 10 lat
  • Postów:464
0

Janusz Palikot o meczu Polska - Ukraina oraz o Polakach. Krótko i na temat.
http://januszpalikot.natemat.pl/55281,polskie-zero

niezdecydowany
niezdecydowany
  • Rejestracja:ponad 12 lat
  • Ostatnio:około 9 lat
  • Lokalizacja:Bieszczady
0

"Jednak nie stadiony są problemem, ale lekcje religii, edukacja!
Polska pada ofiarą przemocy katolickiej. Oby Franciszek to zmienił!"

Przegrany mecz = przez religie w szkołach.
Recesja = przez religie w szkołach.
Grizzly nie działa = przez religie w szkołach.
Dziury w javie = przez religie w szkołach.

Czy jest coś co nie jest spowodowane przez religie w szkołach według tego gościa ?


"Perhaps surprisingly, concurrent programming isn’t so much about threads or
locks, any more than civil engineering is about rivets and I-beams."
KO
  • Rejestracja:ponad 13 lat
  • Ostatnio:ponad 2 lata
  • Postów:519
0

Nic się u nas nie zmieni. Żeby dostać się do koryta trzeba się zaprzedać ludziom, którzy nie chcą nic więcej niż utrzymać się przy korycie. A jak już im się zaprzedasz, to nawet jeżeli chciałeś coś zrobić, to albo lecisz na pysk, albo siedzisz cicho na ciepłym stołku. Ten znowu zamiast coś robić, krzyczy o kościele, byleby było głośno. Każda okazja jest dobra..

Zobacz pozostałe 2 komentarze
niezdecydowany
niezdecydowany
Ale kiedy wykluczyć to hasło(jako zasadę socjalu) to od razu odbijasz na prawo - teraz już tylko krok żeby nazwać Cię faszystą :)
Wibowit
tzn? "róbta co chceta, ale wara od mojej kasy" to faszyzm?
niezdecydowany
niezdecydowany
hehe, chodzi o to że jak nie zgadzasz się z lewicowym przekonaniem o socjalnym dobrodziejstwie to jesteś zły ! bo według nich są tylko dwie strony, my dobrzy chcący równości i wy źli faszyści :)
somekind
To i tak dobrze, bo według Was jest tylko jedna strona.
niezdecydowany
niezdecydowany
Oczywiście że tak jest, jakoś się z tym nie kryje :D
1

Oczywiście, że winne jest społeczeństwo. Mamy pojebany kraj to i mamy pojebaną reprezentację w sejmie. Nie ma się co dziwić jak nawet wykształceni ludzie nie odróżniają socjalizmu od komunizmu... a wolność rozumieją jako prawo dżungli i anarchie. Zobaczy taki jeden wykres podaży i popytu na podstawach ekonomii i już jest ekspertem od poprawy sytuacji w kraju. Wystarczy się "odpieprzyć od moich pieniędzy" i już się będzie żyło lepiej. Przynajmniej do czasu jak cię biedota nie zlinczuje.

Co do Palikota to nie znam jego poglądów politycznych, ale akurat religia i wojna z narkotykami spowodowała tak dużo zła, to dobrze, że ktoś o tym mówi.

Wibowit
  • Rejestracja:prawie 20 lat
  • Ostatnio:około 4 godziny
3

Nie ma się co dziwić jak nawet wykształceni ludzie nie odróżniają socjalizmu od komunizmu...

Jaka jest różnica?
NSDAP - Narodowosocjalistyczna niemiecka partia robotników
ZSRR - Związek Socjalistycznych Republik Radzieckich
itd

a wolność rozumieją jako prawo dżungli i anarchie.

Brak socjału to prawo dżungli i anarchia?
W takim razie przez tysiące lat na całym świecie królowało owo "prawo dżungli" i dzięki temu prawu doszliśmy do tego poziomu cywilizacyjnego co dzisiaj.
Nowoczesny socjał to dzieło głównie Marksa i Lenina. Ciekawe jak długo to przetrwa?
Można mówić, że starożytni Rzymianie to byli dzikusy, ale na pewno nie można im zarzucić, że byli anarchistami. Rzymskie prawo przetrwało do dzisiaj, nic nie straciło na aktualności.

Dziś mamy socjał i hasełka "rząd ma pomagać" no i co? Wystarczy spojrzeć dookoła, a także na sytuację Grecji, Portugalii, Hiszpanii, etc Widzimy nieustanne bailouty przerośniętych i źle zarządzanych banków i korporacji (wszystko zgodnie z hasełkiem "rząd ma pomagać"). Oszczędności całego życia ogromnej części ludzi są zagrożone (ZUS, NFZ itd to worki bez dna i to musi upaść w takiej formie jak jest teraz). Rajcuje cię to? Dalej wydaje ci się, że rząd ci pomaga?

Wystarczy się "odpieprzyć od moich pieniędzy" i już się będzie żyło lepiej. Przynajmniej do czasu jak cię biedota nie zlinczuje.

Sorry, ale nie ufam żadnej przymusowej organizacji. Chętnie bym komuś pomógł, ale na pewno nie mam ochoty na dawanie pieniędzy oszustom z rządu.
Czekam, aż ten cały socjalistyczny "raj" w końcu pieprznie i będzie można założyć bezproblemowo biznes na "prawie dżungli" i przy okazji kogoś zatrudnić.


"Programs must be written for people to read, and only incidentally for machines to execute." - Abelson & Sussman, SICP, preface to the first edition
"Ci, co najbardziej pragną planować życie społeczne, gdyby im na to pozwolić, staliby się w najwyższym stopniu niebezpieczni i nietolerancyjni wobec planów życiowych innych ludzi. Często, tchnącego dobrocią i oddanego jakiejś sprawie idealistę, dzieli od fanatyka tylko mały krok."
Demokracja jest fajna, dopóki wygrywa twoja ulubiona partia.
2
Wibowit napisał(a):

Nie ma się co dziwić jak nawet wykształceni ludzie nie odróżniają socjalizmu od komunizmu...

Jaka jest różnica?
NSDAP - Narodowosocjalistyczna niemiecka partia robotników
ZSRR - Związek Socjalistycznych Republik Radzieckich
itd

LMGTFY http://www.diffen.com/difference/Communism_vs_Socialism
Do tego mamy tak wiele nurtów politycznych, ich odłamów i mieszanek, że nie ma się co kłócić o pierdoły. Czy socjalliberał to komunista, czy liberał?

W takim razie przez tysiące lat na całym świecie królowało owo "prawo dżungli" i dzięki temu prawu doszliśmy do tego poziomu cywilizacyjnego co dzisiaj.

Cel uświęca środki? Widocznie ludziom nie żyło się tak dobrze, skoro tak łatwo było przeprowadzić rewolucję robotniczą. Zresztą o czym my rozmawiamy, to nie idee wolnego rynku doprowadziły nas do dzisiejszych standardów. Niewolnictwo, dzieci pracujące w kopalniach, nielimitowany czas pracy to są zalety prawa dżungli.

Dziś mamy socjał i hasełka "rząd ma pomagać" no i co? Wystarczy spojrzeć dookoła, a także na sytuację Grecji, Portugalii, Hiszpanii, etc Widzimy nieustanne bailouty przerośniętych i źle zarządzanych banków i korporacji (wszystko zgodnie z hasełkiem "rząd ma pomagać").

Tak, ale mamy też przykłady socjalistycznej Szwecji, która radzi sobie całkiem nieźle. Poza tym nie podpinałbym całej głupoty jaka się wydarzyła pod hasełko "rząd ma pomagać" bo to jest ogromne uproszczenie sprawy.

Oszczędności całego życia ogromnej części ludzi są zagrożone (ZUS, NFZ itd to worki bez dna i to musi upaść w takiej formie jak jest teraz). Rajcuje cię to? Dalej wydaje ci się, że rząd ci pomaga?

Oczywiście, że mi się to nie podoba. Tylko, że widzę rozwiązania, które ty proponujesz, które obowiązują na przykład w USA. Gdzie ponad 50 milionów obywateli nie ma jakiegokolwiek ubezpieczenia medycznego, gdzie koszty opieki medycznej znacznie przekraczają koszty europejskie (ceny usług są zawyżane), a nawet jak mają ubezpieczenie to dwudniowy pobyt w szpitalu może ich zrujnować. To nie jest ciekawa alternatywa.

Sorry, ale nie ufam żadnej przymusowej organizacji. Chętnie bym komuś pomógł, ale na pewno nie mam ochoty na dawanie pieniędzy oszustom z rządu.

To czy komuś ufasz, czy nie to twoja sprawa. Jest wiele "przymusowych organizacji", które są wymagane w cywilizowanym świecie. A chęciami biednych dzieci nie nakarmisz, na szczęście podatki są obowiązkowe ;)

niezdecydowany
niezdecydowany
Proszę bardzo - komuch :)
Wibowit
  • Rejestracja:prawie 20 lat
  • Ostatnio:około 4 godziny
0

LMGTFY http://www.diffen.com/difference/Communism_vs_Socialism
Do tego mamy tak wiele nurtów politycznych, ich odłamów i mieszanek, że nie ma się co kłócić o pierdoły. Czy socjalliberał to komunista, czy liberał?

Oto lektura dla ciebie: http://www.blog.gwiazdowski.pl/index.php?subcontent=1&id=1208
Socjaliści nie potrafili rozprawić się z liberałami, więc liberałów nazwali konserwatystami, a określeniem liberał nazwali właśnie socjalliberałów.

Cel uświęca środki? Widocznie ludziom nie żyło się tak dobrze, skoro tak łatwo było przeprowadzić rewolucję robotniczą. Zresztą o czym my rozmawiamy, to nie idee wolnego rynku doprowadziły nas do dzisiejszych standardów. Niewolnictwo, dzieci pracujące w kopalniach, nielimitowany czas pracy to są zalety prawa dżungli.

Jakie to były bunty? Nie orientuję się mocno, ale bunty są zwykle przez brak kasy. Dzisiaj mamy socjalcośtam i też są bunty. Czy coś się poprawiło? Lewicowi chcą dobrze, a wychodzi jak zawsze.

Problem jest zwykle gdy władza narzuca zbyt dużo obciążeń i zamiana jednych obciążeń na inne nie rozwiązuje sprawy.

Za to ludzie uciekali masowo z Europy na tzw Dziki Zachód (czyli do USA), bez gwarancji zatrudnienia i w ogóle przeżycia. Czy to byli sami idioci? A może jednak wykalkulowali, że mogą na tym wyjść dużo lepiej niż siedzieć na ciepłym miejscu, które wkrótce może przestać być ciepłe?

Tak, ale mamy też przykłady socjalistycznej Szwecji, która radzi sobie całkiem nieźle.

O co chodzi z tą Szwecją? O to: http://www.paoracle.com/SocialismWORKS!/index.php?sw=Sweden ?
Szwecja ma dość sporo zasobów naturalnych, sporą część eksportuje.

Oczywiście, że mi się to nie podoba. Tylko, że widzę rozwiązania, które ty proponujesz, które obowiązują na przykład w USA. Gdzie ponad 50 milionów obywateli nie ma jakiegokolwiek ubezpieczenia medycznego, gdzie koszty opieki medycznej znacznie przekraczają koszty europejskie (ceny usług są zawyżane), a nawet jak mają ubezpieczenie to dwudniowy pobyt w szpitalu może ich zrujnować. To nie jest ciekawa alternatywa.

Owszem koszty są wysokie. Temat był już poruszany. Jednym z powodów są np wysokie koszty odszkodowań, które trzeba wliczyć w koszty. Amerykańscy prawnicy potrafią wyciągnąć naprawdę góry pieniędzy (a potem prawie całość zabrać wygranemu, ale to już inny problem).

Poza tym czy 100% teoretyczny dostęp przekłada się na dostęp praktyczny? Niby w Polsce każdy ma opiekę zdrowotną, a i tak ludzie umierają w kolejkach, bo terminy są za długie. Prawda jest brutalna: nie ma pieniędzy, by wszystkich leczyć. Próba leczenia wszystkich kończy się finansową katastrofą. Ale jak ktoś jest uparty, to może próbować w kółko.

PS:
Poza tym, czemu Szwecja? Nie lepiej podać Norwegię: http://www.hotmoney.pl/Norwegowie-sa-tak-bogaci-ze-nie-chca-pracowac-a29920 ?
Nic nie robią, a kasy mają jak szejkowie. Nic tylko brać przykład.


"Programs must be written for people to read, and only incidentally for machines to execute." - Abelson & Sussman, SICP, preface to the first edition
"Ci, co najbardziej pragną planować życie społeczne, gdyby im na to pozwolić, staliby się w najwyższym stopniu niebezpieczni i nietolerancyjni wobec planów życiowych innych ludzi. Często, tchnącego dobrocią i oddanego jakiejś sprawie idealistę, dzieli od fanatyka tylko mały krok."
Demokracja jest fajna, dopóki wygrywa twoja ulubiona partia.
edytowany 2x, ostatnio: Wibowit
1

Lewicowi chcą dobrze, a wychodzi jak zawsze.

Od 8 lat w Polsce rządzi prawica ;)

Poza tym czy 100% teoretyczny dostęp przekłada się na dostęp praktyczny?

Profilaktyka kosztuje mniej niż leczenie. Owszem do specjalisty ciężko się dostać i to jest spory problem, ale do lekarza rodzinnego już nie. To z tymi wysokimi kosztami odszkodowań w USA jako główny problem opieki medycznej to przezabawna historyjka. Nie spotkałem się tam z takimi komentarzami.

Niby w Polsce każdy ma opiekę zdrowotną, a i tak ludzie umierają w kolejkach, bo terminy są za długie. Prawda jest brutalna: nie ma pieniędzy, by wszystkich leczyć. Próba leczenia wszystkich kończy się finansową katastrofą.

Po części się zgadzam, ale teraz sobie wyobraź polityka, który to mówi. Śmierć polityczna na miejscu. To ilu dorosłych poświęcimy w zamian za jedno dziecko?

Poza tym, czemu Szwecja? Nie lepiej podać Norwegię: http://www.hotmoney.pl/Norwegowie-sa-tak-bogaci-ze-nie-chca-pracowac-a29920 ?
Nic nie robią, a kasy mają jak szejkowie. Nic tylko brać przykład.

Ok to lenie itp, ale według jakich standardów? Jak porównamy nas do Chinczyków, czy Indii to też jesteśmy lenie. Zaraz się okaże, że jeżeli nie poświęcasz życia dla pracy to nie opłaca się tutaj robić interesów.

Wibowit
  • Rejestracja:prawie 20 lat
  • Ostatnio:około 4 godziny
1

Od 8 lat w Polsce rządzi prawica

Kto jest tą prawicą i co jest w nim bardziej prawicowego od np SLD? Kwestie religijne pomijamy, bo to nie determinuje lewicowości czy prawicowości.
Proszę odpowiedzieć wg tej definicji:
I oczywiście wg tego co dana partia zrobiła (przepchnęła w sejmie), a nie co mówiła.

Po części się zgadzam, ale teraz sobie wyobraź polityka, który to mówi. Śmierć polityczna na miejscu. To ilu dorosłych poświęcimy w zamian za jedno dziecko?

Ale dlaczego poświęcać? Masz jakieś psychiczne skrzywienia?

Sorry, ale leczenie ludzi na kredyt, czy to przez zadłużanie szpitali, bo robią za niskie wyceny, czy to przez zadłużanie państwa, jest poświęcaniem całych pokoleń, które będą musiały się z tego długu kiedyś podnieść.

Ok to lenie itp, ale według jakich standardów? Jak porównamy nas do Chinczyków, czy Indii to też jesteśmy lenie. Zaraz się okaże, że jeżeli nie poświęcasz życia dla pracy to nie opłaca się tutaj robić interesów.

Chodzi o to, że gdyby Norwegowie nie mieli zasobów naturalnych (w postaci ropy) to z tej pracy co teraz wykonują nie mieliby mały ułamek tego majątku co teraz mają. Więc naśladowanie Norwegów samemu nie mając zasobów naturalnych tych rozmiarów co oni jest kompletnym debilizmem.


"Programs must be written for people to read, and only incidentally for machines to execute." - Abelson & Sussman, SICP, preface to the first edition
"Ci, co najbardziej pragną planować życie społeczne, gdyby im na to pozwolić, staliby się w najwyższym stopniu niebezpieczni i nietolerancyjni wobec planów życiowych innych ludzi. Często, tchnącego dobrocią i oddanego jakiejś sprawie idealistę, dzieli od fanatyka tylko mały krok."
Demokracja jest fajna, dopóki wygrywa twoja ulubiona partia.
edytowany 3x, ostatnio: Wibowit
0
Wibowit napisał(a):

Proszę odpowiedzieć wg tej definicji:

Wrzucasz nam filmik z człowiekiem, od którego na prawo jest tylko ściana i każesz na jego podstawie odpowiadać. Czemu ty zawsze narzucasz nam tak nachalnie swój światopogląd?

Socjalizm jest wtedy, gdy obywatel ma:

  • zagwarantowaną pracę
  • zagwarantowane mieszkanie
  • zagwarantowane darmowe usługi publiczne, dzięki czemu młodzi ludzie mają ułatwiony start w życie i możliwa jest szybsza mobilność międzypokoleniowa
  • nie ma drastycznego rozwarstwienia społecznego

Czy któryś z tych postulatów jest spełniony w Polsce? Nie sądzę.

aurel
A w czym twoja definicja jest mniej subiektywna niż definicja Wibowita...? Czemu próbujesz narzucać nachalnie swój światopogląd?
Wibowit
  • Rejestracja:prawie 20 lat
  • Ostatnio:około 4 godziny
0

Socjalizm jest wtedy, gdy obywatel ma:

  • zagwarantowaną pracę

Czyli każdy kraj z bezrobociem >0% nie jest socjalistyczny. OK.

  • zagwarantowane mieszkanie

Tzn? W jakich krajach tak jest?

  • zagwarantowane darmowe usługi publiczne, dzięki czemu młodzi ludzie mają ułatwiony start w życie i możliwa jest szybsza mobilność międzypokoleniowa

Czego nie ma w Polsce? No chyba, że 2zł na bilet MPK to za duży wydatek.

  • nie ma drastycznego rozwarstwienia społecznego

Czyli nie ważne jaki jest bezwzględny poziom życia, ważne by łupić bogatych?

W którym miejscu na świecie jest ten socjalistyczny raj? I taki, który nie jest finansowany z zasobów naturalnych czy generowania długu oczywiście.

Poza tym:

  • zagwarantowaną pracę
  • zagwarantowane mieszkanie
  • zagwarantowane darmowe usługi publiczne, dzięki czemu młodzi ludzie mają ułatwiony start w życie i możliwa jest szybsza mobilność międzypokoleniowa
  • nie ma drastycznego rozwarstwienia społecznego

Jak ulał pasuje do komunizmu, który jeszcze niedawno przerabialiśmy. A może to jednak nie był komunizm?


"Programs must be written for people to read, and only incidentally for machines to execute." - Abelson & Sussman, SICP, preface to the first edition
"Ci, co najbardziej pragną planować życie społeczne, gdyby im na to pozwolić, staliby się w najwyższym stopniu niebezpieczni i nietolerancyjni wobec planów życiowych innych ludzi. Często, tchnącego dobrocią i oddanego jakiejś sprawie idealistę, dzieli od fanatyka tylko mały krok."
Demokracja jest fajna, dopóki wygrywa twoja ulubiona partia.
edytowany 6x, ostatnio: Wibowit
1

Tam gdzie jest i był ten twój "prawdziwy kapitalizm". Nigdzie.

Mam nadzieję, że rozumiesz o co mi chodzi, idealisto.

Wibowit
  • Rejestracja:prawie 20 lat
  • Ostatnio:około 4 godziny
0

Czyli nigdzie nie ma ani socjalizmu ani kapitalizmu? No to w takim razie rzeczywiście można prowadzić konstruktywną rozmowę.

Poza tym ty chyba nie rozumiesz, że nigdzie nie ma magicznego przełącznika, który przełącza "kapitalizm/ socjalizm". Jest skręcanie albo w lewo, albo w prawo. Stopniowe budowanie socjalizmu albo stopniowe obcinanie. PiS nazywa się partią prawicową, a wcale im na obcinaniu socjału nie zależy, wręcz przeciwnie, chętnie zwiększyliby nakłady na ZUS, NFZ i inne państwowe instytucje. Kaczyński (chyba Lech) obiecał 3 mln mieszkań, pracę dla wszystkich, itp itd w zasadzie wszystko to co ty wypunktowałeś. Teraz już jest jasne?


"Programs must be written for people to read, and only incidentally for machines to execute." - Abelson & Sussman, SICP, preface to the first edition
"Ci, co najbardziej pragną planować życie społeczne, gdyby im na to pozwolić, staliby się w najwyższym stopniu niebezpieczni i nietolerancyjni wobec planów życiowych innych ludzi. Często, tchnącego dobrocią i oddanego jakiejś sprawie idealistę, dzieli od fanatyka tylko mały krok."
Demokracja jest fajna, dopóki wygrywa twoja ulubiona partia.
0
Wibowit napisał(a):

Od 8 lat w Polsce rządzi prawica

Kto jest tą prawicą i co jest w nim bardziej prawicowego od np SLD? Kwestie religijne pomijamy, bo to nie determinuje lewicowości czy prawicowości.
Proszę odpowiedzieć wg tej definicji:

Dlatego dałem ;). Osobiście mam w dupie czy partia nazywa się prawicową, lewicową, socjalistyczną czy liberalną, tylko szukam rozwiązań realnych problemów. Nie interesują mnie skrajne ideologie. Jestem za pragmatyzmem. Jeżeli już jesteśmy przy filmikach, to tak wygląda liberalizm?

Wibowit napisał(a):

Czyli nigdzie nie ma ani socjalizmu ani kapitalizmu?

Witamy w realnym święcie. Wszędzie mamy mieszankę tych systemów.

Wibowit napisał(a):

To ilu dorosłych poświęcimy w zamian za jedno dziecko?

Ale dlaczego poświęcać? Masz jakieś psychiczne skrzywienia?

Woah, sam powiedziałeś, że zasoby na leczenie są ograniczone i nie stać nas na leczenie wszystkich. Czyli z leczenia kogoś trzeba zrezygnować. Jako, że dzieci mają uprzywilejowany status w społeczeństwie zakładam, że chcesz poświęcić dorosłych. I nie, Owsiak za wszystko nie zapłaci.

Wibowit napisał(a):

Sorry, ale leczenie ludzi na kredyt, czy to przez zadłużanie szpitali, bo robią za niskie wyceny

Wyceny nie są za niskie. To służba zdrowia jest nadużywana, gdzie z byle pierdołą ludzie idą sobie poplotkować w poczekalni do lekarza. Masz ból głowy, to najlepiej zrobić rezonans bo jest 0.0002% szans, że to guz mózgu. Ja szukam rozwiązań, a nie wymysłów ideologicznych. Na przykład takie minipłatności za wizyty lekarskie/pobyt w szpitalu jakie wprowadzili w Czechach to całkiem niezły pomysł.

A w USA jest odwrotnie, bo szpital to biznes. Im wyższy rachunek, tym wyższy zysk. Koncernom medycznym nie zależy na leczeniu(bo gdzie jest zysk w zdrowych ludziach?), tylko wydłużaniu terapii. Do tego ludzie boją się iść do lekarza, bo to może ich zrujnować i trafiają na ER jak już stan jest poważny. No, ale jak masz kasę to kolejek nie ma. To jest plus.

Kolejny biznes to system penitencjarny. Więzienia to świetny interes. Dlatego w USA zamyka się więcej ludzi niż w Chinach.

Ja po prostu myślę, że nie wszystko musi być biznesem i kierować się chęcią zysku.

Wibowit
  • Rejestracja:prawie 20 lat
  • Ostatnio:około 4 godziny
0

szukam rozwiązań realnych problemów. Nie interesują mnie skrajne ideologie. Jestem za pragmatyzmem.

Proponuję w takim razie się rozejrzeć i zobaczyć jak te rozwiązania sprawdzają się w praktyce. Oczywiście żeby oszacować koszt trzeba jak napisałem wziąć pod uwagę finansowanie z długu i/ lub zasobów naturalnych.

W Polsce mamy ZUSy, NFZty, państwowe szkoły, itp które generują kosmiczne koszty przez co bardzo szybko się zadłużamy, a mimo to jakość tych usług jest tragiczna, kraj jest mało innowacyjny, ludzie umierają w kolejkach do leczenia poważnych chorób, świadczenia socjalne są coraz niższe mimo coraz wyższych obciążeń, itp itd Czy do tego chcesz dążyć?

Socjalizm to utopia, bardzo kosztowny eksperyment, który nikomu się nie udał na dłuższą metę, no chyba, że kraj ma dużo zasobów naturalnych (np ropa w Norwegii).
Wolny rynek za to jest stabilny. Jest na pewno gorzej niż gdyby socjalizm szastał pieniędzmi, gdyby je miał, natomiast jest lepiej niż wtedy, gdy socjalizm topi się w długach. I właśnie chodzi o tą stabilność, aby można było planować życie na dziesiątki lat wprzód, nie martwiąc się, że jakiś tam kolejny socjalistyczny eksperyment się nie uda i wszyscy będą musieli za to słono płacić.

A jeśli chodzi o chorych, potrzebujących, etc to moim zdaniem ktoś kto naprawdę chce pomagać pomaga, a kto tylko gada o pomaganiu jest zwykłym egoistą.


"Programs must be written for people to read, and only incidentally for machines to execute." - Abelson & Sussman, SICP, preface to the first edition
"Ci, co najbardziej pragną planować życie społeczne, gdyby im na to pozwolić, staliby się w najwyższym stopniu niebezpieczni i nietolerancyjni wobec planów życiowych innych ludzi. Często, tchnącego dobrocią i oddanego jakiejś sprawie idealistę, dzieli od fanatyka tylko mały krok."
Demokracja jest fajna, dopóki wygrywa twoja ulubiona partia.
edytowany 1x, ostatnio: Wibowit
2
Wibowit napisał(a):

W Polsce mamy ZUSy, NFZty, państwowe szkoły, itp które generują kosmiczne koszty przez co bardzo szybko się zadłużamy, a mimo to jakość tych usług jest tragiczna, kraj jest mało innowacyjny, ludzie umierają w kolejkach do leczenia poważnych chorób, świadczenia socjalne są coraz niższe mimo coraz wyższych obciążeń, itp itd Czy do tego chcesz dążyć?

Heh widzę ten syf i problemy, ale nie chce wylać dziecka z kąpielą. Rozwiązania proponowane "przez drugą stronę" też się nie sprawdzają. Oczywiście nie wszystkie, są obszary gdzie wolny rynek to świetne rozwiązanie, ale są też takie gdzie nie. Wybierajmy najlepsze sposoby i ulepszajmy to co się nie sprawdza. Tylko czasem ludzie nie widzą prawdziwego powodu problemu. To tak jakby powiedzieć, ludzie umierają bo jest socjalizm. Nie, ludzie umierają bo są ludźmi.

Wibowit napisał(a):

Socjalizm to utopia, bardzo kosztowny eksperyment, który nikomu się nie udał na dłuższą metę, no chyba, że kraj ma dużo zasobów naturalnych (np ropa w Norwegii).

Wolny rynek to też jest utopia, lecisz z jednej skrajności w drugą. Tak btw, jeżeli Norwegia finansuje wszystko z tej ropy to dlaczego ma takie ogromne podatki?

Wibowit napisał(a):

A jeśli chodzi o chorych, potrzebujących, etc to moim zdaniem ktoś kto naprawdę chce pomagać pomaga, a kto tylko gada o pomaganiu jest zwykłym egoistą.

Zgadzam się. Tylko obawiam się, że mamy ogromną przewagę egoistów i ktoś musi być za pomoc odpowiedzialny.

2

"Ci, co najbardziej pragną planować życie społeczne, gdyby im na to pozwolić, staliby się w najwyższym stopniu niebezpieczni i nietolerancyjni wobec planów życiowych innych ludzi. Często, tchnącego dobrocią i oddanego jakiejś sprawie idealistę, dzieli od fanatyka tylko mały krok."

Wibowit, ale naprawdę nie widzisz, że jesteś jednym z nich?

Starsza pani spotkała na ulicach Krakowa Wibowita i pyta:

  • dobry człowieku, jak dojść stąd na dworzec?
  • nie dojdzie pani, trzeba najpierw wprowadzić wolny rynek
Wibowit
  • Rejestracja:prawie 20 lat
  • Ostatnio:około 4 godziny
2

Heh widzę ten syf i problemy, ale nie chce wylać dziecka z kąpielą. Rozwiązania proponowane "przez drugą stronę" też się nie sprawdzają.

Nie chcę wnikać co to jest ta druga strona, ale co to znaczy, że się nie sprawdzają? Jeżeli "nie sprawdzają się" oznacza "został co najmniej jeden człowiek nieotoczony odpowiednią opieką", no to sorry, ale w takim razie żaden pomysł się nie sprawdzi.

Wolny rynek to też jest utopia, lecisz z jednej skrajności w drugą.

Taki anarcho-kapitalizm jest raczej utopią i skrajnością, ale przez całe wieki na całym globie istniały ustroje, gdzie rządzący nie wtrącali się w gospodarkę i zajmowali się praktycznie tylko sferą obronności.

Generalnie pomysły typu ZUS, NFZ i mnóstwo innych rządowych instytucji zostały na szeroką skalę wprowadzone dopiero w wieku XX. Wcześniej generalnie takich rzeczy nie było, trzeba było sobie samemu radzić i odkładać pieniądze.
I jakoś tak się składa, że wiek XX to też wiek bardzo wielkich wojen.

Zgadzam się. Tylko obawiam się, że mamy ogromną przewagę egoistów i ktoś musi być za pomoc odpowiedzialny.

Tylko, że rządowe organizacje właśnie takich egoistów przede wszystkim przyciągają, bo w socjalczymkolwiek przez rządowy budżet przechodzi masa pieniędzy, które łatwo ukraść.

Wibowit, ale naprawdę nie widzisz, że jesteś jednym z nich?

Nie. Nie podchodzę pod "tchnącego dobrocią i oddanego jakiejś sprawie idealistę". Po prostu analizuję fakty i kieruję się przede wszystkim liczbami, a nie emocjami. Kierowanie się przede wszystkim emocjami nie prowadzi do wzrostu poziomu życia.

Poza tym wolnościowcy to nie "Ci, co najbardziej pragną planować życie społeczne". To właśnie socjaliści chcą masy regulacji (temu dać, tamtemu odebrać, to dotować, tamto zabronić, itd). Czyż nie?


"Programs must be written for people to read, and only incidentally for machines to execute." - Abelson & Sussman, SICP, preface to the first edition
"Ci, co najbardziej pragną planować życie społeczne, gdyby im na to pozwolić, staliby się w najwyższym stopniu niebezpieczni i nietolerancyjni wobec planów życiowych innych ludzi. Często, tchnącego dobrocią i oddanego jakiejś sprawie idealistę, dzieli od fanatyka tylko mały krok."
Demokracja jest fajna, dopóki wygrywa twoja ulubiona partia.
edytowany 3x, ostatnio: Wibowit
1

Typowy błąd człowieka o wąskich horyzontach myślowych. Ekonomia jest tą nauką, którą nikt nigdy dobrze nie "policzył". Spytaj się jakiś socjologów co zmiany przez ciebie proponowane mogą wyrządzić w społeczeństwie. Świat to nie tylko pieniądze, to ludzkie życie, nauka, praca, stres, zdrowie.

Poza tym to, że gdzieś wprowadzisz liberalizm nie znaczy, że to będzie dobre dla gospodarki. Patrz Somalia. Albo kraje afrykańskie, gdzie odkryto ropę - rząd obniżył podatki prawie do zera w celu powiedzenia społeczeństwu "my mamy ropę, wy nie macie nic. ale nic nie płacicie nam, nie jesteśmy wam nic winni". I teraz jest tam bieda, bo rząd sobie zagarnął zyski z ropy i inwestuje tylko w wojsko i policję, by ludzie się nie buntowali.

1

Nie podchodzę pod "tchnącego dobrocią i oddanego jakiejś sprawie idealistę

No jasne. Przecież ty jesteś społecznym sadystą. Ale twoje oddanie "dla sprawy" jest większe niż u większości "lewaków", których znam. I gdyby wyliczyć ci, podać w liczbach, że nie masz racji i tak tego nie przyjmiesz.

Wibowit
  • Rejestracja:prawie 20 lat
  • Ostatnio:około 4 godziny
1

Ekonomia jest tą nauką, którą nikt nigdy dobrze nie "policzył". Spytaj się jakiś socjologów co zmiany przez ciebie proponowane mogą wyrządzić w społeczeństwie.

Nikogo nie trzeba pytać, ponieważ te zmiany to w większości odwrócenie zmian wprowadzonych przez socjalistów.

Świat to nie tylko pieniądze, to ludzkie życie, nauka, praca, stres, zdrowie.

No i? Pointy zabrakło.

Poza tym to, że gdzieś wprowadzisz liberalizm nie znaczy, że to będzie dobre dla gospodarki. Patrz Somalia. Albo kraje afrykańskie, gdzie odkryto ropę - rząd obniżył podatki prawie do zera w celu powiedzenia społeczeństwu "my mamy ropę, wy nie macie nic. ale nic nie płacicie nam, nie jesteśmy wam nic winni". I teraz jest tam bieda, bo rząd sobie zagarnął zyski z ropy i inwestuje tylko w wojsko i policję, by ludzie się nie buntowali.

Gdzieś czytałem artykuł o tym, że rządy w krajach afrykańskich specjalnie niszczą wszelkie zarodki przedsiębiorczości po to by dostawać pieniądze z programów pomocowych z zewnątrz. Owa pomoc jest przekazywana do rządów, które tą kasę skrzętnie rozkradają, ale jakaś tam część tej kasy idzie jednak do potrzebujących. Tyle że na potrzeby bieżące, a nie na rozkręcanie działalności. Tak więc sprawa jest dużo bardziej skomplikowana niż "ludzie sobie bez rządu nie poradzą". Radzili sobie przez tysiące lat.


"Programs must be written for people to read, and only incidentally for machines to execute." - Abelson & Sussman, SICP, preface to the first edition
"Ci, co najbardziej pragną planować życie społeczne, gdyby im na to pozwolić, staliby się w najwyższym stopniu niebezpieczni i nietolerancyjni wobec planów życiowych innych ludzi. Często, tchnącego dobrocią i oddanego jakiejś sprawie idealistę, dzieli od fanatyka tylko mały krok."
Demokracja jest fajna, dopóki wygrywa twoja ulubiona partia.
edytowany 1x, ostatnio: Wibowit
Kliknij, aby dodać treść...

Pomoc 1.18.8

Typografia

Edytor obsługuje składnie Markdown, w której pojedynczy akcent *kursywa* oraz _kursywa_ to pochylenie. Z kolei podwójny akcent **pogrubienie** oraz __pogrubienie__ to pogrubienie. Dodanie znaczników ~~strike~~ to przekreślenie.

Możesz dodać formatowanie komendami , , oraz .

Ponieważ dekoracja podkreślenia jest przeznaczona na linki, markdown nie zawiera specjalnej składni dla podkreślenia. Dlatego by dodać podkreślenie, użyj <u>underline</u>.

Komendy formatujące reagują na skróty klawiszowe: Ctrl+B, Ctrl+I, Ctrl+U oraz Ctrl+S.

Linki

By dodać link w edytorze użyj komendy lub użyj składni [title](link). URL umieszczony w linku lub nawet URL umieszczony bezpośrednio w tekście będzie aktywny i klikalny.

Jeżeli chcesz, możesz samodzielnie dodać link: <a href="link">title</a>.

Wewnętrzne odnośniki

Możesz umieścić odnośnik do wewnętrznej podstrony, używając następującej składni: [[Delphi/Kompendium]] lub [[Delphi/Kompendium|kliknij, aby przejść do kompendium]]. Odnośniki mogą prowadzić do Forum 4programmers.net lub np. do Kompendium.

Wspomnienia użytkowników

By wspomnieć użytkownika forum, wpisz w formularzu znak @. Zobaczysz okienko samouzupełniające nazwy użytkowników. Samouzupełnienie dobierze odpowiedni format wspomnienia, zależnie od tego czy w nazwie użytkownika znajduje się spacja.

Znaczniki HTML

Dozwolone jest używanie niektórych znaczników HTML: <a>, <b>, <i>, <kbd>, <del>, <strong>, <dfn>, <pre>, <blockquote>, <hr/>, <sub>, <sup> oraz <img/>.

Skróty klawiszowe

Dodaj kombinację klawiszy komendą notacji klawiszy lub skrótem klawiszowym Alt+K.

Reprezentuj kombinacje klawiszowe używając taga <kbd>. Oddziel od siebie klawisze znakiem plus, np <kbd>Alt+Tab</kbd>.

Indeks górny oraz dolny

Przykład: wpisując H<sub>2</sub>O i m<sup>2</sup> otrzymasz: H2O i m2.

Składnia Tex

By precyzyjnie wyrazić działanie matematyczne, użyj składni Tex.

<tex>arcctg(x) = argtan(\frac{1}{x}) = arcsin(\frac{1}{\sqrt{1+x^2}})</tex>

Kod źródłowy

Krótkie fragmenty kodu

Wszelkie jednolinijkowe instrukcje języka programowania powinny być zawarte pomiędzy obróconymi apostrofami: `kod instrukcji` lub ``console.log(`string`);``.

Kod wielolinijkowy

Dodaj fragment kodu komendą . Fragmenty kodu zajmujące całą lub więcej linijek powinny być umieszczone w wielolinijkowym fragmencie kodu. Znaczniki ``` lub ~~~ umożliwiają kolorowanie różnych języków programowania. Możemy nadać nazwę języka programowania używając auto-uzupełnienia, kod został pokolorowany używając konkretnych ustawień kolorowania składni:

```javascript
document.write('Hello World');
```

Możesz zaznaczyć również już wklejony kod w edytorze, i użyć komendy  by zamienić go w kod. Użyj kombinacji Ctrl+`, by dodać fragment kodu bez oznaczników języka.

Tabelki

Dodaj przykładową tabelkę używając komendy . Przykładowa tabelka składa się z dwóch kolumn, nagłówka i jednego wiersza.

Wygeneruj tabelkę na podstawie szablonu. Oddziel komórki separatorem ; lub |, a następnie zaznacz szablonu.

nazwisko;dziedzina;odkrycie
Pitagoras;mathematics;Pythagorean Theorem
Albert Einstein;physics;General Relativity
Marie Curie, Pierre Curie;chemistry;Radium, Polonium

Użyj komendy by zamienić zaznaczony szablon na tabelkę Markdown.

Lista uporządkowana i nieuporządkowana

Możliwe jest tworzenie listy numerowanych oraz wypunktowanych. Wystarczy, że pierwszym znakiem linii będzie * lub - dla listy nieuporządkowanej oraz 1. dla listy uporządkowanej.

Użyj komendy by dodać listę uporządkowaną.

1. Lista numerowana
2. Lista numerowana

Użyj komendy by dodać listę nieuporządkowaną.

* Lista wypunktowana
* Lista wypunktowana
** Lista wypunktowana (drugi poziom)

Składnia Markdown

Edytor obsługuje składnię Markdown, która składa się ze znaków specjalnych. Dostępne komendy, jak formatowanie , dodanie tabelki lub fragmentu kodu są w pewnym sensie świadome otaczającej jej składni, i postarają się unikać uszkodzenia jej.

Dla przykładu, używając tylko dostępnych komend, nie możemy dodać formatowania pogrubienia do kodu wielolinijkowego, albo dodać listy do tabelki - mogłoby to doprowadzić do uszkodzenia składni.

W pewnych odosobnionych przypadkach brak nowej linii przed elementami markdown również mógłby uszkodzić składnie, dlatego edytor dodaje brakujące nowe linie. Dla przykładu, dodanie formatowania pochylenia zaraz po tabelce, mogłoby zostać błędne zinterpretowane, więc edytor doda oddzielającą nową linię pomiędzy tabelką, a pochyleniem.

Skróty klawiszowe

Skróty formatujące, kiedy w edytorze znajduje się pojedynczy kursor, wstawiają sformatowany tekst przykładowy. Jeśli w edytorze znajduje się zaznaczenie (słowo, linijka, paragraf), wtedy zaznaczenie zostaje sformatowane.

  • Ctrl+B - dodaj pogrubienie lub pogrub zaznaczenie
  • Ctrl+I - dodaj pochylenie lub pochyl zaznaczenie
  • Ctrl+U - dodaj podkreślenie lub podkreśl zaznaczenie
  • Ctrl+S - dodaj przekreślenie lub przekreśl zaznaczenie

Notacja Klawiszy

  • Alt+K - dodaj notację klawiszy

Fragment kodu bez oznacznika

  • Alt+C - dodaj pusty fragment kodu

Skróty operujące na kodzie i linijkach:

  • Alt+L - zaznaczenie całej linii
  • Alt+, Alt+ - przeniesienie linijki w której znajduje się kursor w górę/dół.
  • Tab/⌘+] - dodaj wcięcie (wcięcie w prawo)
  • Shit+Tab/⌘+[ - usunięcie wcięcia (wycięcie w lewo)

Dodawanie postów:

  • Ctrl+Enter - dodaj post
  • ⌘+Enter - dodaj post (MacOS)