Nowe Delphi

64 bitowe Delphi. Cieszycie się ?

http://dn.embarcadero.com/article/images/41563/Delphi_XE2_Feature_Matrix.pdf

Nie.

Jej, nowy Cobol :*

Jeśli głąby, które nie potrafią korzystać z Google przerzucą się z C# na Delphi, to tak.

A Object Pascal rozwinął się choć trochę od czasów Delphi 7? :)

A Object Pascal rozwinął się choć trochę od czasów Delphi 7?

A jak sądzisz? uważasz że przez ostatnie 9 lat nic nie dodali do języka?

nowe idee mocno czerpią z C#: są generyki, iteratory, funkcje anonimowe. nowsze wersje są w pełni unikodowe.

Ale to ciągle Pascal, czyli porażka.

Łał! Nowe klikalne bloczki! I kolejny wysyp debilnych programów, keylogierów i innych badziewi pisanych w nowym piratowanym Delphi...

Demonical Monk napisał(a)

Łał! Nowe klikalne bloczki! I kolejny wysyp debilnych programów, keylogierów i innych badziewi pisanych w nowym piratowanym Delphi...

Odezwał się programista PHP.

Azarien napisał(a)

nic nie wnosisz a siejesz tylko uprzedzenia.

Hę? No tak jak mówię, pascal to pascal. Przez analogię Cobol to zawsze będzie Cobol, choćby nie wiem co tam dodali, to zawsze będzie Cobol. To nie oznacza, że stanie sie czymś innym niż był przedtem. I tyle no.

Ten język został stworzony do nauki podstaw i taki powinien pozostać. Dobrze wspominam Turbo Pascal i ten niebieski ekran. Delphi to mi się jednak kojarzy jak taki bloczek, który ma plasteliną podoklejane inne bloczki ze wszystkich stron.

przedmówcy fajnie do siebie strzelają kulkami z plasteliny, jednakże należy się zastanowić nad tym, jak w swoich aplikacjach przejść do 64-bitowego systemu. Każde z Was ma swoje środowisko programistyczne, inne zna gorzej lub wcale nie zna, więc dziwię się, że wysuwa wnioski o "lepszości wielkiej nocy nad Bożym narodzeniem". Nawet na tym forum ten temat był wielokrotnie poruszany i uważam, że nierozstrzygnięty.
Zresztą problem jest dużo szerszy i obecnie dotyczy możliwości programowania dla różnych platform, w różnych językach, pod różny sprzęt.
Zdaje się, że ten temat powinien znaleźć się w inżynierii oprogramowania, a nie we flame :)

Delphi jest lepsze do pisania keyloggerów bo nie wymaga .NET :)

A tak poważnie to lepsza IMHO w nowym Delphi jest ta przenośność niż to całe x64, chociaż bez tego ostatniego to Delphi trochę odstawało od reszty.
Osobiście nie znam lepszego narzędzia do GUI niż Delphi, ale ostatnio siedzę w konsolach więc może mam zniekształcony obraz rynku...

Szkoda tylko że świat uległ rozwarstwieniu i nie mamy już tylko aplikacji desktop, ale również WWW, mobilne i serwer-side (Java, .NET).
Gdyby nie to, Delphi byłoby naprawdę fajne.

Zresztą rynek pracy weryfikuje nasze zapędy technologiczne.
Aktualnie Delphi = poprawianie błędów w starych programach (a ogólnie ofert dla Delphi jak na lekarstwo).

vpiotrze - ciekawe stwierdzenie odnośnie vcl :(

czy ktoś potrafi generować kod 32, czy 64 ? a może przejściowy - może ktoś mądry odpowie - może misiekd?

odpowiem, nie macie takiego kompilatora :)

mamy - FPC

Delphi XE2 przyniesie nową bibliotekę FireMonkey jako alternatywę dla VCL

vpiotr napisał(a)

Delphi jest lepsze do pisania keyloggerów bo nie wymaga .NET :)

I oczywiście programów antywirusowych , wszystkie wirusy s*ją z komputera na sam jego widok .
Nawet nie trzeba go uruchamiać ,wystarczy że jest ....

MiM napisał(a)

vpiotrze - ciekawe stwierdzenie odnośnie vcl :(

czy ktoś potrafi generować kod 32, czy 64 ? a może przejściowy - może ktoś mądry odpowie - może misiekd?

Które stwierdzenie? Pisałem o FireMonkey.
VCL jest o tyle lepsze w nowym Delphi, że ponoć w pełni x64, chociaż dla GUI to ma średnie znaczenie.

Kolego Piotrze, posiadam kilka bibliotek VCL Delphi i ostatnio zaczęli mi podsyłać informacje, że X2 obsługują - jak jest oczywiście czas pokaże :)

A co wy właściwie macie do Pascala? Jeżeli jest się dobrym programistą stworzysz tam co chcesz. W prawdzie byłoby trudno o dobre biblioteki graficzne, a korzystanie z WinAPI też nie należy do łatwych, ale to język z lat 90.!!! I czego wy chcecie?

Co do ObjectPascala to wiele się zmieniło. Nie mówcie, że nie jeżeli nie wiecie.

Ze względu na to, że temat zaraz zmieni się w małą sprzeczkę o tym jak dobry jest C#, C++, Delphi itd. to powiem wam jedno - w każdym języku można stworzyć bez problemu to, co w innych. Tylko składnia się zmienia. Wkurzają mnie ludzie, którzy mówią, że w Delphi nie robi się gier 3d... Litości! Jest pełno bibliotek. O silnik do gier trudno, ale jak się umie programować to wszystko jest możliwe ;)

Wkurzają mnie ludzie, którzy mówią, że w Delphi nie robi się gier 3d... Litości! Jest pełno bibliotek.

Litości! Jest pełno bibliotek, a nikt ich nie używa w Delphi. Programiści tworzący profesjonalnie gry są głupi i nie doceniają Delphi.

O silnik do gier trudno

Ano trudno, trudno bo nikomu nie przeszło przez myśl aby tworzyć silnik 3d w Delphi. Pewnie z tego samego powodu, o którym pisałem wyżej.

prawda jest taka że dużo fajnych programów zostało napisanych właśnie w Delphi np. program Beyond Compare został napisany w Delphi 6-7.

Pamiętajmy, że w czasach Delphi 6 albo 7 jedyną alternatywą było w praktyce MFC, które jest syfem największym jaki powstał, delphi czy tez c++ builder były przy tym faktycznie innowacyjne. Dzisiaj sytuacja jest inna, i delphi nie oferuje nic ciekawego na tle konkurencji. Świat idzie do przodu: framweorki orm (nhibernate, entity framework), wpf i wiele, wiele innych rzeczy dostępnych w .net powoduje że delphi nikt nie wybiera do tworzenia aplikacji biznesowych. Ciągnięte są tylko te projekty, które kiedyś zostały zaczęte w Delphi i nie opłaca się przechodzić na inną technologię (bo trzeba by pisać wszystko od zera).

Mam wrażenie, że już nawet qt, wxWidtets i podobne są częściej używane od Delphi - mowa o rozpoczynaniu nowych projektów oczywiście. Pomijam już składnię pascala, która jest i tak archaiczna (nieważne jakie rozszerzenia do języka dodadzą, sama koncepcja składni archaiczna jest).

Azarien:
No tak jak java. Nie wiem co masz na myśli :)

No dobra :P z tymi latami 90. to się pomyliłem :P ale co to zmienia?

gryguc napisał(a)

No dobra :P z tymi latami 90. to się pomyliłem :P ale co to zmienia?

No chyba właśnie wszystko. Przestarzały język, zaniedbana technologia, a w konsekwencji spadek znaczenia i popularności.

somekind napisał(a)

Demonical Monk napisał(a)

Łał! Nowe klikalne bloczki! I kolejny wysyp debilnych programów, keylogierów i innych badziewi pisanych w nowym piratowanym Delphi...

Odezwał się programista PHP.

hahaha :)

A tak na serio to po co komu to Delphi ?
Myślałem że koncepcją drag-n-drop'owego RAD'a ogólnego przeznaczenia już dawno uznano jako niewypał.
Ni to dla biznesu ni dla normalnego programisty.

Nie żeby mnie w ogóle język obchodził. Tylko co daje tooling Delphi czego z osobna nie znajdę dla Java, C# lub C/C++ ?

gryguc napisał(a)

A co wy właściwie macie do Pascala? Jeżeli jest się dobrym programistą stworzysz tam co chcesz. W prawdzie byłoby trudno o dobre biblioteki graficzne, a korzystanie z WinAPI też nie należy do łatwych, ale to język z lat 90.!!! I czego wy chcecie?

Co do ObjectPascala to wiele się zmieniło. Nie mówcie, że nie jeżeli nie wiecie.

Ze względu na to, że temat zaraz zmieni się w małą sprzeczkę o tym jak dobry jest C#, C++, Delphi itd. to powiem wam jedno - w każdym języku można stworzyć bez problemu to, co w innych. Tylko składnia się zmienia. Wkurzają mnie ludzie, którzy mówią, że w Delphi nie robi się gier 3d... Litości! Jest pełno bibliotek. O silnik do gier trudno, ale jak się umie programować to wszystko jest możliwe ;)

Tu się np. zgodzę i zarazem nie zgodzę.

Tak naprawdę to język jest nieważny.

Liczy się tooling, frameworki, liby, debugery, IDE, runtimy lub VM'y, itp.

Jak powyższe jest zapewnione to można nawet obiektowo w czystym C programować.
(jeżeli ktoś po za klepaniem class i extends rozumie o co chodzi w OOP)

Tak naprawdę to język jest nieważny.

Problemem Delphi jest nie to, że ma „archaiczną” składnię (co jest nieprawdą; ma po prostu inną) ani że nie ma bibliotek (można użyć z C albo napisać nowe). Pierwotnym problemem jest: Delphi kosztuje fortunę. Żaden normalny producent nie kupi licencji mając do wyboru Delphi za ogromne pieniądze a z drugiej strony darmowego QtCreatora, darmowe VS Express czy nawet za znacznie mniejsze pieniądze niż Delphi pełne Visual Studio.

I nikt nie będzie patrzał, że nowe Delphi ma fafnastą już nową lepszą bibliotekę do baz danych, czy bardzo szybki kompilator konkurujący optymalizacją z VC++ i GCC. Argument ekonomiczny jest odstraszający.

Istniejące programy napisane w Delphi pochodzą w większości z czasów D7, D6 i starszych, kiedy Delphi nie było jeszcze aż tak drogie, były wersje darmowe, oraz ogólnie mniej się przejmowano piractwem, zwłaszcza u ruskich gdzie Delphi było bardzo popularne.

Nie wiem odpowiada za marketing w „Embrakadabra”, ale to cud że nowe wersje jeszcze wychodzą i ktoś to kupuje.

Myślałem że koncepcją drag-n-drop'owego RAD'a ogólnego przeznaczenia już dawno uznano jako niewypał.

Bez przesady, a designer winforms czy wpf to nie drag and drop? Niewizualne "komponenty" tez są i działa to podobnie jak w Delphi. Ogólnie, trzeba oddać że ta koncepcja wyszła właśnie od Delphi i Borlanda, porównajcie sobie mfc gdzie można było wyklikać tylko układ kontrolek na oknie i tyle.