Zauważyłem, że ostatnio pojawia się coraz więcej "darmowych" kursów z programowania. Jak sądzicie, co to znaczy? Bo mam wrażenie, że to taki zakamuflowany bootcamp. Czyli zobacz sobie jak to jest super za darmo, a jak "trochę" dopłacisz, to będzie jeszcze lepiej.
Wiesz od kiedy jest dżipiti to łatwiej wyprodukować tony tekstu za darmo XD
Jak ostatnio?
Od początku internetu powstawało tego bez liku. Problem jest ich jakość.
Jest parę takich starych kursów, które są bardzo popularne, a potem na forum musimy naprostowywać biedaka, który się na nich uczył.
ChatGpt tylko pogarsza sprawę, bo łatwiej uzyskać efekt, gdzie coś wygląda na poprawne, a jest tylko halucynacją AI.
Przykładowo curl ma problem ze zgłaszanymi bugami.
Wszystkie nowe kursy będa miały ten sam problem, ale początkujący nie będą w stanie tego zauważyć.
bogdan92 napisał(a):
Zauważyłem, że ostatnio pojawia się coraz więcej "darmowych" kursów z programowania. Jak sądzicie, co to znaczy? Bo mam wrażenie, że to taki zakamuflowany bootcamp. Czyli zobacz sobie jak to jest super za darmo, a jak "trochę" dopłacisz, to będzie jeszcze lepiej.
Podaj konkrety, bo nie wiem czy chodzi Ci o kursy na youtube/udemy, których było zawsze sporo czy jakiś bootcamp, albo pojedynczy nauczyciel robi taką akcje.