Studia - wybór uczelni

0

Cześć,
Studiowałem jakiś czas za granicą, ale postanowiłem zmienić kierunek i zacząć studiować informatykę w Polsce. W tym roku po raz pierwszy pisałem maturę rozszerzoną z matematyki, która poszła mi dość słabo (+-90%). Ponieważ będę miał tylko rozszerzoną maturę z matematyki i angielskiego, mam nieco ograniczone możliwości i do tej pory myślałem nad:

-informatyka na AEI - politechnika śląska - jako safebet
-informatyka stosowana na MS - politechnika śląska
-informatyka na MiI - uniwersytet Jagieloński
-matematyka komputerowa na MiI - uniwersytet Jagieloński
-informatyka na MIiM - uniwerystet Warszawski - raczej bez szans, ale pewnie zaaplikuję
-informatka stosowana na FiIS - AGH
-Informatyka i Systemy Inteligentne na EAIiIB - AGH
-Informatyk na Pjatk - interesuję się Japonią i potrafię dość dobrze mówić po japońsku.
-informatyk na TEiI - UTH Radom - mieszkam w Radomiu więc zaaplikuję jak była potrzeba zostania w Radomiu.

Rozważam głównie infę na AEI, mk i infę na MiI. Mam mieszane uczucia co do dwóch wspomnianych inf na AGH / słyszałem, że najlepsza infa jest na IEiT. No i tutaj chciałbym zapytać o Wasze zdanie - który kurs uważacie za najrozsądniejszy? Dodam jeszcze, że nie rozszerzałem fizyki w liceum :P.

3

Pewnie cie zdziwię ale uważam że nie powinieneś się kierować prestiżem czy poziomem uczelni/studiów.
Jak masz możliwość to wybierz się do miasta docelowego, pozwiedzaj uczelnie i odpowiedź sobie na pytanie czy bedziesz chcial tam siedzieć 3.5 roku

2

A Warszawa najbliżej Radomia, więc łatwo będzie odwiedzać rodzinne strony.

1
xyzzz napisał(a):

Cześć,
Studiowałem jakiś czas za granicą, ale postanowiłem zmienić kierunek i zacząć studiować informatykę w Polsce. W tym roku po raz pierwszy pisałem maturę rozszerzoną z matematyki, która poszła mi dość słabo (+-90%). Ponieważ będę miał tylko rozszerzoną maturę z matematyki i angielskiego, mam nieco ograniczone możliwości i do tej pory myślałem nad:

-informatyka na AEI - politechnika śląska - jako safebet
-informatyka stosowana na MS - politechnika śląska
-informatyka na MiI - uniwersytet Jagieloński
-matematyka komputerowa na MiI - uniwersytet Jagieloński
-informatyka na MIiM - uniwerystet Warszawski - raczej bez szans, ale pewnie zaaplikuję
-informatka stosowana na FiIS - AGH
-Informatyka i Systemy Inteligentne na EAIiIB - AGH
-Informatyk na Pjatk - interesuję się Japonią i potrafię dość dobrze mówić po japońsku.
-informatyk na TEiI - UTH Radom - mieszkam w Radomiu więc zaaplikuję jak była potrzeba zostania w Radomiu.

Rozważam głównie infę na AEI, mk i infę na MiI. Mam mieszane uczucia co do dwóch wspomnianych inf na AGH / słyszałem, że najlepsza infa jest na IEiT. No i tutaj chciałbym zapytać o Wasze zdanie - który kurs uważacie za najrozsądniejszy? Dodam jeszcze, że nie rozszerzałem fizyki w liceum :P.

Dlaczego 90% to słabo? Tak szczerze, z dobrego serca, proponuję trochę zmienić nastawienie do wyników edukacji szkolno-uczelnianej, bo zdaje się, że w obecnej teraźniejszości nie przekłada się to na nic konkretnego, wartościowego - a może zająć masę czasu, który można łatwo przepalić.

Oczywiście to moja opinia.

Nie odradzam w żadnym wypadku studiów, bo sam po latach je podjąłem, ale radzę się zastanowić, czy naprawdę warto szukać „najlepszej” uczelni, z najwyższym poziomem, prestiżem i czym tam jeszcze chcesz. Nauki może być sporo, a później się okaże, że materiał jest przestarzały, że połowa rzeczy jest archaiczna. Jeśli jesteś ambitny, a na to wygląda, to proponuję wkupić się na edukacji samego siebie przez siebie samego (internet, kursy, ciekawość rozwiązań, szukanie informacji, czytanie aktualnych dokumentacji/blogów na tematy techniczne, które Cię interesują), a studia jako dodatek.

1

Dobrze by było sobie również odpowiedzieć na pytanie co chcesz w życiu robić, bo informatyka to temat dosyć szeroki. No i tez pytanie czego oczekujesz od studiów. Tylko tytułu inż.? Idź do Radomia. Jak oczekujesz czegoś więcej to Politechnika Warszawska.

2

Kieruj się popularnością uczelni, czyli PW -> AGH -> PWr itd. Weź pod uwagę jeszcze program studiów i na tej podstawie wybierz to co ciebie bardziej interesuje, np. na niektórych uczelniach jest więcej elektroniki (zwłaszcza na politechnikach), co może ciebie w ogóle nie interesować.

A tak poza tym, to do zawodu programisty studia nie są potrzebne, a na uczelni przez 80% czasu będziesz uczył się rzeczy, które nie będą pomocne w tym zawodzie. Jeśli informatyka ciebie interesuje (opis na to nie wskazuje), to oczywiście warto zrobić studia, żeby się rozwinąć intelektualnie :)

2

Ale co cię interesuje z tej informatyki? Bo przykładowo UJ MiI ma co najmniej dwie [swego czasu było ich chyba trzy] różne informatyki (tak, zaliczam matematykę komputerową do informatyki) na tym wydziale. Po sąsiedzku na FAiS jest jeszcze inna (byłem i w sumie z perspektywy czasu spoglądam na ten okres z dużą dozą konsternacji im bliżej czasów obecnych tym paradoksalnie większa bieda się tam robiła programowo, dodatkowo problemy z ego i antytalentem pedagogicznym sporej części kadry, częste zmiany programu, często zmieniany i często niejsany regulamin studiów, do tego 3 czy 4 razy realizowany pod różnymi nazwami przedmiot, który można streścić jako "coś na kształt inzynierii oprogramowania" zamiast wykorzystania tego czasu na coś sensowniejszego np. na analizę istniejących systemów wykorzystywanych w praktyce (przykładowo jak jest skonstruowany MINIX, jak jest skonstruowany serwer MySQL czy Apache - jakie algorytmy, struktury danych, mechanizmy cache, przepływ danych w nich itd) robi się referaty ciagle o tym samym i/lub symuluje Agile w grupie która impementuje jakiś bieda projekt grupowo).

Masz jakieś docelowe zaineresowania, które chcesz rozwinąć, czy wybierasz "koksowanie CV prestiżem [mniejsza o to czy realnym czy urojonym]"? Pytanie uzasadniam tym, że pisanie systemów algebry liniowej czy bespoke baz danych lub systemów operacyjnych można uskuteczniać po każdej, tylko że po pewnych będziesz do tego przygotowany niemal od razu, po innych będziesz musiał uzupełnić jeszcze wiedzę i usystematyzować uzyskaną [w Polsce słabo niestety stoi spójność przedmiotów na wielu wydziałach jak i są one często nauczane "po łebkach" - przykładowo na uniwersytetach nagminnie algorytmika i styktury nauczane są bez zagłebiania się w praktyczne zastosowania w realnych systemach]. Pisać renderery dla przemysłu filmowych efektów specjalnych a admnistrować siecią w data center to też dwie nie tak bliskie działki i tez mieszczą się w informatyce. Webdev, gamedev to samo. A może akceleratory FPGA? Stąd moje pytanie.

1

Ja mogę polecić kierunek teleinformatyka na IEiT. Jest to całkiem interesujący kierunek, który zapewni solidne podstawy w sieciach komputerowych. Sam ukończyłem ten kierunek i obecnie pracuję jako programista backend. Jednak moim zdaniem, praktycznego programowania w zakresie backendu nie nauczysz się na studiach. Bardziej przydatne w pracy mogą być podstawy sieci komputerowych niż teoria obliczeń czy skomplikowanych algorytmów w C. Na infie jest duzo przedmiotow, ktore są mało interesujące, a przy tym bardzo trudne i uczysz się ich tylko po to, aby zaliczyć.

Studia ukonczylem 2 lata temu, ale wątpię, że teraz kładzie się większy nacisk na praktyczne tematy związane z informatyką takie jak mikroserwisy czy DDD. Studia nie mają na celu nauczania praktycznych tematów. Na teleinfie oczywiscie jest mnostwo przedmiotow niepotrzebnych z punktu widzenia przyszlej pracy, ale prowadzacy az tak z nich nie cisną (choć dalej nie jest to sielanka). Dodatkowo teleinformatyka to kierunek trochę mniej wymagający niż informatyka na IEiT i moim zdaniem życie towarzyskie jest tam o wiele ciekawsze :D

Zarejestruj się i dołącz do największej społeczności programistów w Polsce.

Otrzymaj wsparcie, dziel się wiedzą i rozwijaj swoje umiejętności z najlepszymi.