Cześć,
robie 4 rok studiów ścisłych na których od kilku miesięcy jestem całkowicie zachwycony uczeniem maszynowym a nawet bardziej sieciami neuronowymi. Obecnie pochłania mnie tematyka rekurencyjnych sieci neuronowych i nie mam problemów z nauką tych rzeczy... jednakże, chciałbym wyciągnąć z tych dziedzin jak najwięcej i jak najlepiej się w to wszystko zagłębić.
Czy uważacie że robienie magisterki z informatyki z nastawieniem na robienie przedmiotów z tej tematyki ma sens? Zawsze wychodziłem z założenia że można się nauczyć wszystkiego samemu - ale łatwiej jest to robić mając z boku kogoś kto pozjadał już wiele chleba na błędach i rzeczach ważnych.
Obecnie w ramach mojego kierunku zajmuję się algorytmiką w gęstych szeregach czasowych co trochę może nawet przypominać jakąś analizę szeregów o wysokiej częstotliwości i z tego wyrosło moje zainteresowanie w ogóle do analizy szeregów czasowych(nie tylko tych o wysokiej częstotliwości) stąd moje parcie na różne narzędzia z tym związane - lecz nie spodziewałem się że sama budowa sieci oraz algorytmiki z tym związanej będzie tak fascynująca, co jest moją motywacją aby myśleć o informatyce II stopniu. Jeśli chodzi o uczelnie, to realizowałbym ją na jednej z topowych uczelni. I jeszcze jedna istotna rzecz, na I stopniu nie robiłem informatyki.