Ja już o tym pisałem kilka razy.
Możesz mieć cuda wianki napisane w cv, ale aktualnie u większości pracodawców pierwsze sito selekcji to jest wykształcenie kierunkowe (mowa o ludziach startujących w IT).
Także aktualne twierdzenia forumowiczów, w kierunku raczkujących, w stylu: "koduj, nie gadaj" , jeżeli chcesz wystartować, NIE MA RACJI BYTU, pod kątem poszukiwania pracy.
Teraz lepiej mieć studia i słabo programować, niż nie mieć studiów i średnio programować, biorąc pod uwagę poszukiwanie pierwszej pracy.
Wszystko przez ten hype i boom na bootcampy niestety. Powoli zbiera to swoje żniwo, które niechcący wyeliminuje z rynku niejednego dobrego programistę-samouka.