Chciałbym się poradzić na temat książek ktore są zalecane do każdego z certyfikatów. Czy sa one według was warte zainwestowania czy lepiej wiedze czerpać z innych źródeł, bo trzeba przyznać że co niektóre to sporo kosztują
0
0
Można bez problemu korzystać z innych źródeł. Do niektórych egzaminów masz kursy na MVA (http://www.microsoftvirtualacademy.com/), do każdego chyba są podane też, jakich materiałów dotyczy, więc trzeba opierać się na innych książkach opisujących te same zagadnienia. Da się znaleźć tez kursy na różnych blogach przygotowujące do konkretnego egzaminu.
0
No właśnie przyznam szczerze, że te kursy mva gdzieś mi nie leżą a jak patrzyłem na ksiązki teoretycznie zalecane do danego certyfikatu to nie ktore kosztuja ponad 200 zł, to juz ksiązki apressa o podobnej tematyce w przeliczeniu na zlotówki są tańsze. Tyle niby że te ksiązki z microsoft press są konkretnie pod dany egzamin i zastanawiałem się czy nie ma tam włąsnie wyszczególnionych takich bzdurek i haczyków które moga pojawić się w testach. A miałeś może kiedys jaką ksiązkę z microsoft press? Jak tak to mogłbyś podzielić sie opinią na temat jakości jej tresci i podejścia do tematu?
0
Ja mam książki MS Press do jakichś starych certyfikatów, no i mogę powiedzieć tyle, że są one do certyfikatów. ;) Tzn. obejmują zagadnienia, które się na egzaminie pojawiają, a typowe książki ich w ogóle nie omawiają (np. Code Access Security). Treść jest też kompleksowa i ułożona w sensowny sposób, nie tak jak w niektórych zwykłych książkach, które wyglądają, jakby autor pisał o tym, co mu się akurat przypomniało. Ogólnie, training kity to dobre podręczniki, nawet nie pod kątem egzaminów, bo pozwalają sobie uporządkować wiedzę.
0
Nie mam niestety teraz książek zalecanych do żadnego certyfikatu programistycznego, a tylko do 70-620 ("Configuring Windows Vista"), który nie dość, że był prosty, to jeszcze jest dość stary. W każdym razie potwierdzę zdanie somekinda - są drogie, ale obejmują wszystkie zagadnienia, jakie mogą się pojawić na egzaminie, w tym także pewne kruczki. Są też dość dobrze napisane i uporządkowane, ale piekielnie drogie...
0
Niektóre egzaminy zdawałem, gdy jeszcze nie było oficjalnych książek, więc zdecydowanie da się bez nich, a czasami nawet nie ma innego wyjścia :)