Witam, jestem jestem obecnie studentem I-go roku informatyki na UW. Kierunek ten wybrałem trochę w ciemno - w liceum byłem w klasie o profilu matematyczno-geograficznym, z programowaniem praktycznie nigdy przed studiami nie miałem styczności (jedynie w pierwszej klasie liceum robiliśmy jakieś banalne programy w Turbo Pascalu), ale po prostu zapragnąłem kształcenia się w dziedzinach IT i z tym wiązać swoją przyszłość. Wydawało mi się, że dam radę podołać tym studiom, chociażby z tego względu, że matematykę w liceum przyswajałem bardzo szybko, a i matura z tego przedmiotu poszła mi bardzo dobrze.
... niestety, wydawało mi się. O ile początki faktycznie były dość łatwe, o tyle poziom programowania bardzo szybko poszedł do przodu. Dla mnie - jako osoby nieobytej jeszcze z programowaniem - trochę za szybko. Ponadto przedmioty matematyczne okazały się trudniejsze, niż mi się wydawało. No cóż, najwyraźniej uniwerek ma swój wyśrubowany poziom...
Ale jest jeszcze jedna, chyba najważniejsza rzecz. Mianowicie zdałem sobie sprawę, że taka - że tak powiem - "czysta, algorytmiczna" informatyka średnio mnie kręci i nawet jakby jakimś cudem udałoby mi się skończyć te studia (w co wątpię), to i tak raczej nie zostałbym wybitnym informatykiem pracującym w wielkich korporacjach, tworzącym genialne algorytmy.
Tak naprawdę bardziej chciałbym się zająć - że tak powiem -"pokrewnymi" dziedzinami informatyki. Najbardziej chyba widziałbym siebie jako webdevelopera/webdesignera, projektantem aplikacji www, może mógłbym się też zająć wizualizacjami (w gimnazjum interesowało mnie tworzenie stron i szablonów, w liceum zajmowałem się grafiką 2D, tworzyłem komiksy itp). Ewentualnie widziałbym siebie w dziedzinach związanych z hardware (choć złośliwi powiedzą, że to nie informatyka ;)). Ale najbardziej chciałbym się zająć czymś, dzięki którym mógłbym się się rozwijać zarówno w dziedzinach IT, jak i grafiki czy animacji (bo na samą grafikę iść nie zamierzam).
(---i w tym momencie przechodzę do meritum mojej wypowiedzi---)
Rozważam przeniesienie się w przyszłym roku na Informatykę na SGGW. Interesująca wydała mi się specjalizacja ich "techniki multimedialne" (program całego toku studiów oraz specjalizacje można znaleźć tu: http://www.wzim.sggw.pl/wp-content/uploads/2011/04/Program-INFO-2010_2011_WWW.pdf/ ), na której uczy się tworzenia aplikacji internetowych, jest sporo przedmiotów związanych z animacją, grafiką... no ogólnie z multimediami ;)
W tym temacie ( Studia w razie niepowodzenia na maturze ) znalazłem dość przychylne posty na temat informatyki na tej uczelni, aczkolwiek na wielu innych forach czytałem niezbyt pochlebne opinie na temat infy na SGGW.
W związku z tym mam parę pytań (głównie do studentów/absolwentów informatyki na SGGW): Jak oceniacie poziom tej uczelni? Czy wiecie coś na temat na temat tej specjalizacji? Czy jest warta uwagi a może polecacie jakieś inne? A jak z pracą - czy studenci SGGW nie są trochę dyskryminowani na rynku, bo pracodawcy wolą wziąć kogoś z bardziej "prestiżowej" uczelni jak PW/UW (w końcu SGGW to bardziej uczelnia przyrodnicza)? No i czy w ogóle łatwo jest znaleźć pracę w innej dziedzinie IT niż programowanie?
A może w ogóle najlepiej olać studia i na własną rękę uczyć się xHTML/PHP/JS/jQuery/MySQL bądź technologii Flash itp? Z tego co słyszałem, to w fachu webdevelopera liczy się przede wszystkim samouka i portfolio, bo ogólnie na studiach małą wagę przykłada się do rzeczy istotnych w tym fachu. Albo lepiej może lepiej zdecydować się na jakąś prywatną uczelnie? (tylko nie piszcie o PJWSTK, ja niestety nie śpię na kasie żeby móc opłacić ich horrendalne czesne ;))