Zgłaszam potrzebę ograniczenia ilości komentarzy pod jednym postem. Unikniemy w ten sposób sytuacji gdzie w jednym poście jest dyskusja na bardzo duża liczbę komentarzy.
Komentarze służą do dyskusji pobocznych i nie ma żadnego powodu, aby ograniczać ich liczbę. A jak ktoś przenosi dyskusję na główny temat do komentarzy, to się go najpierw ochrzania, a później woła się moderatora i ten przerabia komentarze na posty. I to w sumie tyle w tym temacie.
@Marcin Marcin: czemu unikać sytuacji z bardzo dużą liczbą komentarzy do danego postu?
Dodatkowa opcja wyłącz możliwość komentowania pod postem załatwi sprawę.
A ja miałem pójść w drugą stronę i proponować, żeby ujednolicić komentarze z forum z komentarzami z mikrobloga :(
Tzn. żeby można było je raportować, oceniać i wrzucać w nich np. sformatowany kod czy obrazki itd.
Teraz modki mają możliwość czynienia komentarzy postami, więc jest jakieś narzędzie interwencji. Zawsze też mogą wejść w dany temat i napisać "milczeć, frędzle, albo rozdam urlopy!". Na większość śmieszków to wystarczy, bo długie dyskusje w komentarzach toczą najczęściej ci, co bez aktywności na forum będą cierpieć katusze (ale dziwnie to brzmi).
gk1982 napisał(a):
Dodatkowa opcja wyłącz możliwość komentowania pod postem załatwi sprawę.
Ja bym poszedł w drugą stronę...
Żeby @Marcin Marcin miał możliwość wyłączenia widoczności komentarzy u siebie, w ustawieniach konta.
Ukrywanie komentarzy nie może być zrealizowane z dwóch powodów. Po pierwsze, stwarza to takie same problemy jak w przypadku ukrywania postów danych użytkowników (była na ten temat dyskusja niedawno, można sobie poszukać i zapoznać się z argumentami). Po drugie, moderatorzy używają komentarzy do upominania/informowania użytkowników o różnych rzeczach (formatowanie, kultura wypowiedzi itp. itd.) i one zawsze powinny być widoczne.
Pomysł jest niestety słaby, w dodatku wyniki ankiety dokładnie to pokazują. Jeśli ktoś nie chce czytać komentarzy to powinien je po prostu ignorować, a jeśli nie chce otrzymywać powiadomień o tych pojawiających się pod jego postami, to powinien zmienić ustawienia konta, tak aby notyfikacje nie były generowane.
@Marcin Marcin: był już pomysł ograniczenia komentarzy osobom posiadającym minimum X punktów reputacji. Ta propozycja też nie spotkała się z entuzjastycznym przyjęciem: Możliwość pisania komentarzy dopiero od iluś punktów reputacji
Od tego czasu powstało nowe narzędzie umożliwiające zamianę komentarza w post. Być może powinniśmy po prostu ograniczyć liczbę znaków w komentarzu? Póki co jest to 580 znaków.
Proszę, nie. Trolle potrafią trollować jednym zdaniem, a potem normalni ludzie żeby to naprostować nie dają rady się w 580 zmieścić, nie redukujmy tego :<
@Adam Boduch: Jeśli już ograniczenie długości komentarzy to do jakiejś sensownej długości, np. 200 - 250, bo 160 - 200 to zaledwie dwa, trzy zdania. Poza tym wtedy ktoś może podzielić swój tekst na kilka i opublikować. Dlatego można pomyśleć o interwale publikacji kolejnych komentarzy, np. 10- 15 sekund. Wtedy miś, dyskutant, będzie miał szansę ochłonąć. Oczywiście w czasie 10 sekund można naskrobać kawałek tekstu, ale już nie publikować jeden pod drugim jak automat.
Jestem "przeciw innym ograniczeniom", obecne ograniczenia są wg mnie całkiem dobre! Jak się znajdzie tzw: trol/bot lub jeszcze coś innego samo wyjdzie!
Co do trolowania - nie tak dawno zetknąłem się na fb z nietypową ofertą dodatkowego zarobku "wypożyczymy Twoje konto google" a za wypożyczenie zapłacimy 50zł. Konto musi być autentyczne i mieć conajmiej 2 lata. Najpierw trzeba było jednak przekazać swój login, hasło i potwierdizć sms logowaniu z innej lokalizacji. Niestety autor tego postu nie raczył już odpisać co chciał robić z wypożyczonym kontem, w każdym razie były osoby które "udostępniły konto", aczkolwiek skarżyły się iż 50zł nie otrzymały. Na moje pytania co chcieli robić z udostępnionym kontem - nie raczył odpisać.
Ja jestem przeciw zmniejszaniu limitów znaków, po co to a na co. Dopiero wtedy będzie bajzel jak dwóch dyskutantów będzie musiało dzielić swoją myśl na 10 komentarzy i co gorsza będą to robić równocześnie, nikt inny nie będzie wiedział co się dzieje. Nie żeby już teraz od czasu do czasu ktoś nie pisał komentarza CD, komentarza CD2....
;)
Zmiana limitu znaków wpłynie na edycję istniejących długich komentarzy. Zaburza wsteczną kompatybilność. Lepiej nie ruszać...
Po ostatniej akcji, gdy w wątku o grach pod moim postem o grach (planszowych) wywiązała się dyskusja na 42 komentarze (moim zdaniem nadal w temacie, a więc -> posty, a wg somekind był to offtop, bo "oczywiste było, że chodzi o gry komputerowe") brakowało mi opcji "zablokuj komentarze pod moim postem" ;-) [ale wiem, że to średnia opcja z wielu powodów, stąd nie wnioskuję o taką funkcję].
Adam Boduch napisał(a):
Być może powinniśmy po prostu ograniczyć liczbę znaków w komentarzu? Póki co jest to 580 znaków.
Nie idźmy w patologię Twittera, bo potem jedna wypowiedź podzielona na 17 części.
- Jeśli chodzi o ograniczenie liczby znaków w komentarzu, widzę jedną zaletę (więcej komentarzy zmieści się na ekranach małych i/lub o małej rozdzielczości) i jedną wadę (więcej komentarzy będzie potrzeba, by wyrazić myśl).
- Jeśli chodzi o ograniczenie czasowe pisania komentarzy, nie widzę zalet, a widzę jedną wadę (trzeba będzie się przyzwyczaić).
@Silv: To, że cały twój post to niecałe 350 znaków i nie napisałeś do jeden pod drugim nie znaczy, że inni tak nie robią.