LukTar napisał(a)
Chodzi dokładnie o automatyczne domykanie nawiasów ich podkreślanie i to, czy nie popełniłem jakiejś literówki w kodzie, albo nie użyłem funkcji lub obiektu bez includa.
Co do funkcji/obiektu/etc bez "include'a" - to to jest, od czasow VS6, i chyba wlasnie od tegoż zaczel sie 'boom' na dopowiadanie skladni, podpowiadanie metod i inne wodotryski w IDE.. Ale glowy nie dam:) W kazdym badz razie Intellisense w VC++ jest, podpowiada kontekstowo dostepne identyfikatory, czyli metody i pola dostepne po '->' i '.', standardowo ctrl+space jesli sie samo nie pojawi. Jednak, skladania C++ jest na tyle wredna, ze jesli masz maniere zostawiania nie-do-pisanych kawalkow kodu, to Intellisense szybko glupieje, i jesli masz jakis plik np. hpp z przypadkowo niedomknietym scopem klasy "}" -- moze sie okazac ze nagle podpowiadanie przestanie Ci dzialac WSZEDZIE.. Po prostu, z racji wiadomego Ci dzialania preprocesora, #include, et cetera, Intellisense nie jest wtedy w stanie wylapac co jest klasa, metoda, itp i nie wyswietla sie w ogole, az blad scope'ingu naprawisz..
Domykanie, podkreslanie - nie wiem.. ja bym osobiscie odradzal, gdyz z doswiadczenia wiem, ze (zwlaszcza przy template'ach) lepiej jest dobrze umiec czytac logi kompilatora.. im szybciej, tym lepiej... Szczerze mowiac, kolorowania itp jakos nigdy ich nie potrzebowalem, mimo ze na codzien tez raczej w C# siedze gdzie to jest 'w standardzie'.. W cpp, tam gdzie nazwy sa dlugie/brzydkie, korzystam z Intellisense i dbam, aby sie ono nie popsulo. Druga rzecz - F6 czy inny podpiety pod "Compile current file" i po kazdym kawalku kodu sensownej wielkosci, compile. Takie tradycyjne podejscie.. Osobiscie nie lubie jak kompilator mi pluje czerownymi markerami/errorami/warningami zanim jeszce dokoncze mysl:)
Tego narzedzia jakos jeszcze nie napotkalem.. Sprawdz poza tym jeszcze, co oferuje grupa od Refactor!'a -- pamietam ze cos dla cpp mieli, chyba nawet darmowego