Słuchajcie wszyscy.Niewiem z kąd mieć prawie wszystkie biblioteki do pascala.Skątaktuje się dobrymi programistami turbo pascala. {hello}
0
0
Ludzie - ja mam dla Was rade.
Piszcie sobie swoje madre posty najpierw z Wordzie - on ma sprawdzanie pisowni.
Skoro nie umiecie korzystac ze slownika korzystajcie z Worda, ale prosze .... nie osmieszajcie sie.
Pewne podstawy trzeba opanowac - nie kaze nikomu byc lingwista, ale przeciez posty niektorych z Was sa po prostu zalosne
Bez pozdrowien
Fojcik
0
Fojcik, wyluzuj sie troche. Kiepska ortografia jest w zlym tonie, ciagle wytykanie bledow innym tez w nienajlepszym.
More smile, less anger! :-) :-) :-) --Pawel
Delphi6
0
Jedyne bledy ktore wytykam to bledy ort (zreszta zdazylo mi sie to drugi raz)- tu nie chodzi o "zly ton".Czlowiek ktory nie zna podstaw ortografi to dla mnie debil i tyle - mozesz mnie za to ukrzyzowac , ale takie jest moje zdanie....
Jesli zas mowisz o tym, ze czasem poprawiam to co ktos napisze (mowie o kodzie) .... no coz - sam wolabym dostac odpowiedz na postawione pytanie prawidlowa a nie taka, ktora pokazuje tylko tyle ze mojemu "pomagaczowi" cos tam zaswitalo ...
Pozdrawiam
Fojciczek
0
OK, moze sie czepiam, ale wydaje mi sie, ze w Twoich wypowiedziach nader czesto pobrzmiewa irytujacy ton wyzszosci. Moze uzadnionej... A moze tylko mnie sie tak zdaje... Nie mam zamiaru wiecej o tym marudzic, tym bardziej ze pozytek z Twoich postow na pewno jest wiekszy niz odrobina dyskomfortu z powodu (rzeczywistego czy nie) tonu wyzszosci.
Wracajac do ortografii, byl tu jez kiedys bardzo dlugi watek na ten temat:
http://www.4programmers.net/forum/index.php?action=show&id=2329
i co z niego wyniklo: nic. Jednych bledy denerwuja (np Ciebie, ale tez mnie - utrudniaja czytanie, a wyszukiwarka traci sens), inni je olewaja. Jedni je robia z lenistwa, inni zapewne z glupoty, inni z natury (dysortografia), a jeszcze inni bo tak lubia i taki maja styl. Nie przeskoczysz {glowa} .
Pozdrawiam, Pawel --Pawel
Delphi6
0
Hmmm - jesli chodzi o "ton wyzszosci" - jesli go uzywam, to tylko wtedy gdy sa ku temu (w moim mniemaniu) podstawy i jesli w ogóle o czyms takim mozemy mowic to zwaz ze z pewnoscia nie jest to ton kpiacy z osoby do ktorej wypowiedz sie odnosi. Jesli widze ze ktos pisze bzdury poprawiam go - jesli ja napisze bzdury - poprawi mnie ktos inny, roznica jest tylko taka ze ja 3 razy sie zastanawiam co pisze. Po prostu jak nie znam odpowiedzi to nie pisze nic - ale jak znam to stram sie aby ta odpowiedz byl naprawde sensowna - nie zasmiecam forum postami typu "jak ci nie idzie sortowanie babelkowe to sprobuj innego" ....
Jesli chodzi o "ortograficzne kalectwo" to nie ma dla mnie zadnego wytlumaczenia, wiem ze duza czesci matolow tlumaczy swoje braki w wyksztalceniu chorobami typu
dysorotgrafia. W sieci siedze od paru ladnych lat i wiem ze kazdemu moze sie to zdazyc , kazdy moze walnac jakas literowke - mnie samemu tez nie raz sie to zdazylo. Ale jesli ktos w jednym zdaniu potrafi walnac 3 orty a do tego pisze "z kad" - to wybacz chlopie ale to dla mnie jest debil...
Jesli uwazasz ze nie warto "mnie czytac" - nie czytaj, jesli uwazasz ze to ja jestem debilem to znaczy ze cos dla Ciebie zrobilem - z pewnoscia Cie uswiadomilem :P
Pozdrawiam
Fojcik
0
Uwazam ze warto i staralem sie dac temu wyraz. Pozdrawiam.--Pawel
Delphi6