Obrazki jpg są chyba z 10 razy mniejsze od oryginału,
a straty są tam przecież nieduże - niemal niezauważalne.
Zatem aż 90% zyskujemy, a tych strat ile jest?
Jeśli tego prawie nie widać to podejrzewam że tam przekłamanie
koloru jest chyba z 5 z 255.
Niech będzie 16 = 4 bity, ale tam niewiele jest przekłamane,
głównie krawędzie, obrzeża, więc pewnie poniżej 1/8.
z tego otrzymamy że te straty stanowią tyle:
4/8 * 1/8 = 4/64 = 1/16 z oryginału.
Te straty to 3 bitowy obraz i taki prawie czarny - głównie zera.
Pakujemy... metodą bezstratną, ,
i można to spokojnie dodać do pliku i będzie nadal dobra kompresja - i bezstratna!
Jest z tym jakiś problem?
Może tam wychodzi większy błąd - 8 bitów na błąd +/- 127 ?
8/8 1 / 8 = 1/8
nadal byłoby nieźle, no ale to przecież bzdura - obrazy byłby nieczytelne.
Pewnie tych błędów nie można zapakować.
Co z tego że 4 bity i tylko 1/8 pikseli, ale losowe - w dowolnym miejscu obrazu.
Obraz błędów 4 bity na piksel, czyli 1/2 zamiast 1/16 całego obrazu.
Po skompresowaniu pewnie z 1/4... też nie najgorzej.