Dlaczego 4programmers.net zeszło na psy

Prawdę mówiąc, jakby wyciąć flame i obrażanie php, to nie zostaje za dużo contentu :P

Chcesz coś zmieniać a nawet nie potrafisz napisać tego pod swoim nickiem :D P.S jeśli ktoś Cię irytuję to zawsze możesz go zablokować / nie wchodzić w jego tematy.

tak mu na tych punkcikach i łapkach zależy? Tak, a o co chodzi?

bo pewnie zarobię bana za krytykę albo kasację konta

O tak, bo przecież cały czas sypiemy takie bany. Teraz to mnie kusi cię zbanować za samo pisanie takich oszczerstw.

Był tu na forum taki gość o nicku Mariusz Bruniewski. Gość był lekko nieogarnięty, pisał zdania jakimś dziwnym polskim, ale w sumie miał konto 15 lat i nie było z nim większych problemów.

No nie wiem. To że by czegoś nie widziałeś to zasługa szybkiej moderacji a nie braku problemów. Zdradzę że dyskusje na jego temat i monitorowanie poczynań w gronie moderatorów toczyliśmy przez ponad pół roku.

Niektórzy moderatorzy nie mają za grosz kultury osobistej

xD

WqrzonyUser napisał(a):

1. Wielki koder mający 10 lat doświadczenia, który jedyne co potrafi to zaśmiecić wątek początkującego tekstem typu "Nie ucz się Javy, ucz się Scali" (wstaw dowolny język/technologię, w której ziomuś ostatnio praucuje). Jakieś pociski po PHP, itp. Chyba nie muszę

Ja nie wiem :(

WqrzonyUser napisał(a):

Piszę z anonima, bo pewnie zarobię bana za krytykę albo kasację konta. Na forum siedzę od 8-15 lat.

Ostatnimi czasy bardzo wkurza mnie tolerowanie przygłupów, trolli i spamerów, którzy zaśmiecają forum, prowokują stałych bywalców, a z którymi moderacja nic nie robi.

1. Użytkownik p_agon to spamer i atencjusz. Kiedyś wrzucał tylko wymyślone historie, które to niby mu się przydarzyły. Ostatnio zdecydowanie obniżył loty i zaśmieca forum bezwartościowymi postami, i próbuje zwrócić na siebię uwagę, nawet nie wiem w jakim celu - tak mu na tych punkcikach i łapkach zależy?
   Niedługo będziemy mieć 5 przypiętych wątków typu "Dlaczego p_agon zmienił avatar?", "Co wam przypomina avatar p_agon'a?", "Czy p_agon to bot?", "Co dzisiaj jadł p_agon na śniadanie?".

Zluzuj. Lubię czytać historie na mikroblogu @p_agona, obojętne czy prawdziwe czy nie.

Punkciki i łapki można spokojnie olać. W 90+% przypadków mają małe znaczenie. Przynajmniej nie ma łapek w dół. Kiedyś były i było to dość toksyczne.

1. Szerzenie polityczej/szczepionkowej/antyszczepionkowej propagandy - tego nawet nie ma co komentować, wysyp trolli i pseudo-naukowego pierniczenia o działaniu/niedziałaniu szczepionek, fanboje PiSu itd.

(...)

1. Co raz mniej wartościowych dyskusji, coraz więcej śmietnika.

A gdyby tak pominąć tematy okołokowidowe, to jakie byłyby wtedy trendy? Kowid jest przejściowy. Forum trwa wielokrotnie dłużej niż kowid-19.

Irytujący forumowicze zawsze będą, obojętne jakie będą kategorie. Podam przykład z nieco innego środowiska. Zmorą forów i list dyskusyjnych o kompresji danych są ludzie, którzy twierdzą, że wynaleźli jakiś przełomowy algorytm, który kompresuje wszystko. To można bardzo łatwo obalić:
https://en.wikipedia.org/wiki/Pigeonhole_principle#Uses_and_applications

The principle can be used to prove that any lossless compression algorithm, provided it makes some inputs smaller (as the name compression suggests), will also make some other inputs larger. Otherwise, the set of all input sequences up to a given length L could be mapped to the (much) smaller set of all sequences of length less than L without collisions (because the compression is lossless), a possibility which the pigeonhole principle excludes.

Mimo wszystko tacy ludzie się pojawiają i śmiecą. Niby piszą na temat, bo o kompresji danych, ale sama idea uniwersalnej kompresji to brednia. Nie zawsze od razu widać, że ktoś próbuje zaprzeczać matematyce, więc nieświadomi ludzie tracą czas na czytanie takich śmieci. Stąd np. pomysł na kategorię "random compression" na forum http://encode.su/ (uwaga: .su to od soviet union :P ), w której lądują takie śmieci:

Nie no wszystkie śmieciowe tematy są na offtopic, edukacja i flame.
Jak nie będziesz tam wchodził to tragedii nie ma. Poza tym że w dzialach dotyczących najpopularniejszych technologii są tylko nudne pytania studentów, albo bootcampowiczow.
Mam wrażenie że kiedyś było gorzej jak był szczyt boomu na programowanie i praktycznie co dwa dni było pytanie o przebranżowienie się na programiste, lub narzekanie jak to na rynku jest źle, aż człowiek miał dość. Teraz mam wrażenie że jest nieco lepiej.

Jeżeli punkt 4 to prawda to mega słabo, ale ogólnie moderatorzy są tu w miarę sensowni w przeciwieństwie do np takiego wykopu, albo elektrody xD.

Chciałbym zobaczyć statystyki najczęściej blokowanych userów.
A może by tak banować userów za toksyczność jak za dużo osób ich blokuje (z moderatorami włącznie). Nie znam tu wszystkich moderatorów ale z tych co kojarzę to tylko trzej panowie wymienieni w pierwszym poście i może jeszcze somekind zdają się mieć jakiś rigcz. jakieś testy psychologiczne przed zostaniem moderatorem by się przydały

Ja uważam że cały dział "Flame" to błąd. Niby można nie wchodzić a jednocześnie to pokazywanie mentalnie zakwestionowanym że są mile widziani i panoszą się po innych działach no i tworzą się napięcia pomiędzy userami. Nie po to wchodzę na forum "4programmers" żeby czytać o covidzie, szczepionkach, pisie czy polityce. Wchodząc na forum czuć negatywne emocje, tak kiedyś nie było

obscurity napisał(a):

Ja uważam że cały dział "Flame" to błąd. Niby można nie wchodzić a jednocześnie to pokazywanie mentalnie zakwestionowanym że są mile widziani i panoszą się po innych działach no i tworzą się napięcia pomiędzy userami. Nie po to wchodzę na forum "4programmers" żeby czytać o covidzie, szczepionkach, pisiorach czy polityce. Wchodząc na forum czuć negatywne emocje, tak kiedyś nie było

kiedyś? w profilu masz, że zarejestrowałeś się mniej niż 3 lata temu, a dział flame istnieje chyba dużo dłużej :]

Nie, piszę o stanie sprzed nastu lat. jestem na forum z przerwami niemal od jego powstania, to moje gdzieś z dwudzieste konto. Dlaczego zmieniam konta? Bo zdarzali się moderatorzy / userzy którzy przegrywając w dyskusji wygrzebują posty sprzed lat i cieszą się że kiedyś napisałem coś głupiego albo sprzecznego bo zdążyłem zmienić poglądy na jakiś temat. Jakbym miał dalej mieć konto założone w wieku nastu lat to byłaby pożywka. Jeden nawet zaczął mnie stalkować po internecie wykorzystując że ma wgląd w adres e-mail, ip itp i wygrzebując moje dane

Prowokator .andy. Był tu na forum taki gość o nicku Mariusz Bruniewski. Gość był lekko nieogarnięty, pisał zdania jakimś dziwnym polskim, ale w sumie miał konto 15 lat i nie było z nim większych problemów. Często dawał głupie pomysły, raz przyleciał spamer i prowokator .andy i dał ze 12 komentrzy w stylu "xD Mariusz znowy zachlał", "Mariusz wytrzeźwiej", "Mariusz całe święta nie trzeźwieje". Na koniec wykorzystał fakt, że zna jego imię i nazwisko i udostępnił link do wrażliwej informacji ośmieszjącej rodzinę ww. usera. Tamten upokorzony gość wkurzył się i obraził spamera, poczym dostał bana. A JAKĄ KARĘ DOSTAŁ SPAMER I PROWOKATOR? Żadną.... Ciekawe czy jakby np. do moderatora tak pisał i udostępnił dane o jego rodzinie, to czy też by nie było żadnej reakcji

Prowokator? Hmmm.
Wracając jednak do MB. Pisanie, że gość był lekko nie ogarnięty to jedno z większych kłamstw.
Święta i kilka dni przed pokazały, że mieszanie alkoholu z proszkami szkodzi. Pisał bzdury w działach technicznych.

Co do linku. Wystarczy wpisać sobie w google jego imię i nazwisko i wyskoczą różne ciekawe rzeczy.
Czy ktoś mu kazał rejestrować konto pod imieniem i nazwiskiem?
Lepsza była reakcja. Strasznie pozwami za niby ujawnienie jakichś danych osobowych. Serio?! Koleś po 40 i takie bzdury pisze?
Potem pisał coś chyba na stronie 4P na Facebooku, potem jego brat założył konto i bronił brata
Eh
On nie dostał bana za to że się wkurzył, tylko że pisał kompletne idiotyzmy. Kto śledził ten wie.

Btw, był jeszcze temat założony przez MB, gdzie płakał, że Google bardzo dobrze znajduje jego profil na tym forum. Oj jaka aferę zrobił, jakie bzdury pisał...

No i na koniec. Ja żadnych danych nie ujawniłem. Sam napisał, że ten gościu z Dług.info to jego brat.

Gdyby odczekał pierwszego bana, wytrzeźwiał i zaczął pisać z sensem, to pewnie dalej by mógł. Poszedł inna drogą i jest jak jest.

obscurity napisał(a):

wygrzebują posty sprzed lat i cieszą się że kiedyś napisałem coś głupiego albo sprzecznego bo zdążyłem zmienić poglądy na jakiś temat.

o widzisz, mogłeś pisać rzeczy głupie albo takie z którymi się dzisiaj nie zgadzasz, bo było wolno. a może jednak chciałbyś zbanować samego siebie sprzed kilkunastu lat i przenieść się na wykop albo elektrodę? :)

pytanie czy 4p to ogólne forum zrzeszające programistów czy może forum stricte o programowaniu? jeśli to drugie to chyba lepiej od razu przenieść się na stack overflow. tam też banują za offtop.

Wibowit napisał(a):

pytanie czy 4p to ogólne forum zrzeszające programistów czy może forum stricte o programowaniu? jeśli to drugie to chyba lepiej od razu przenieść się na stack overflow, tam też banują za offtop.

stack to nigdy nie było forum
No właśnie - kiedyś był tu dział z artykułami, dział download. Można było się czegoś nauczyć, można było pooglądać projekty innych userów. Nawet nie zauważyłem ale chyba nie ma tu już artykułów tylko coś w rodzaju wikipedii, downloadu dawno nie ma, jest dział z recenzjami ale nikt tam nic nie wrzuca.

// edit
o znalazłem artykuły, ale są zagrzebane gdzieś w kompendium i ostatnie wrzucone kilkanaście lat temu jak ten dział był promowany jeszcze na głównej

Przeciez 4p to miejsce gdzie mozna wyladowac swoje emocje na tematy polityczne i kogos osmieszyc po calym dniu tyrania w januszexie. Na innych forach nikt na to nie pozwolil, wiec cala patologia zleciala sie w offtopic/spolecznosc/flame. Nawet w hardware slychac ich wolanie o pomoc Zakup tunera DVB-T2

Co to za user? powyżej? To jest dopiero upadek forum. Brak poszanowania uczuć religijnych!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Promowanie nie powiem czego podając znak sam wiesz kogo!!! Gdzie admini????????

(nie pisze w komentarzu bo się boję)

O ile nie twierdzę, że 4p zeszło na psy to jednak pewnych racji nie można odmówić.

1. Nie rozumiem, dlaczego trzyma się tutaj takich typowych trolli. I nie mówię tutaj o roztrząsaniu czy jakiś zwrot kogoś obraził czy też nie. Są sytuacje dosyć jednoznaczne - ktoś ot tak po prostu wrzuca oczywiste kłamstwa lub odkopuje stare wątki poprzez wrzucanie treści bardzo lekko związane z tematem.

2. Jeśli chodzi o uwielbienie do własnego podwórka na którym ktoś się wychował - tak, to występuje, ale nie tylko na 4p. To raczej jest taki trend ogólnoświatowy, że osoba klepiąca CRUDy przez 10 lat uznaje, że zwrot "dobre praktyki" jest tożsamy z "dobre praktyki podczas pisania CRUDów". O ile faktycznie pewnie z 50% obecnego developmentu (o ile nie więcej) to właśnie taka typowa webówka, o tyle po prostu takie autorytarne tłumaczenie, że np. w Javie obiekty powinny być immutable bez względu na to co się pisze jest głupotą.

3. Tak, niektórym moderatorom (i nie tylko moderatorom, ale IMO od moderatorów jednak się więcej wymaga) zdarza się odpowiedzieć ewidentnym na zasadzie "chyba żartujesz, co to za problem?". Jasne, jeśli ktoś programuje od dłuższego czasu to powinien umieć formułować problemy, ale początkujący nie znają ani słownictwa, a często bywa tak, że nie potrafią dobrze postawić problemu. Trochę zrozumienia, każdy kiedyś zaczynał, a umiejętność stawiania pytań często przychodzi później niż umiejętność pisania kodu czy odpowiadania na pytania.

wartek01 napisał(a):

1. Nie rozumiem, dlaczego trzyma się tutaj takich typowych trolli.

Ale co to znaczy "trzyma się"?
Jeśli ktoś coś odwala (ale naprawdę odwala, a nie pisze, że obiekty mają być immutable albo, że nie chce się szczepić), to trzeba go raportować. Będą słuszne raporty, to nastąpi porządek.
Nie ma szans, aby moderatorzy byli w stanie prześledzić każdą wymianę zdań na forum. Zwłaszcza, że większość modów nie zagląda do Flame.

Pamiętajcie też, że nie można karać idioty za to, że jest idiotą. Jego już Bóg ukarał, co my możemy. ;)

Nie jestem na tym forum za długo, ale pamiętam czas gdzie można było z anonima założyć wątek i przynajmniej dwa razy w tygodniu w dziale kariera były wpisy o zniszczonym rynku programistów/upadku branży IT/armagedonie

Ludzie to łykali i takie wątki miały po 10 stron niekiedy.

@WqrzonyUser: masz jakieś sugestie co do poprawy tego stanu rzeczy? Mamy bowiem ukrywanie kategorii na forum. Mamy również blokowanie użytkowników. Może te opcje będą dla Ciebie przydatne?

Co do konta Mariusz Bruniewski: konto zostało skasowane na jego prośbę. Ja nie rozumiem o jakim udostępnianiu danych osobowych tutaj mowa skoro @.andy dodał linka do strony na której te dane są udostępnione! Równie dobrze można mieć pretensje do google!

A żeby już była pełna transparentność odnośnie w/w osobnika i abyśmy mogli zakończyć ten temat to na drodze wyjątku zaprezentuje Wam z czym na co dzień się mierzymy:

Okradnie Was ze wszystkich danych. Tak jak wy śmiejecie się ze mnie i ponizacie. Atak juz trwa nawet Serwery padną.
Cały coyote zostanie wypierdoly w powietrze ha
Śmiecie

Dzieciaki potrafię wywalić Was. Na zbyty puść!!!

Dzieciaki potrafię Was wywalić na zbity pysk!!! Nie macie pojęcia o hakowaniu.

To są niektóre wiadomości które dostaliśmy od tego Pana. Sami oceńcie.

P.S. Gwarantuje że nikt by Ci tutaj bana za krytykę nie dał :) Konstruktywna krytyka jest mile widziana :)

No popatrz, a na jego grupie na FB pisze o prawie przyciągania, miłości, wybaczaniu, mówieniu dziękuję. Co jakiś czas wspomina, że kocha swoich grupowiczów i tłumaczy jakąś hawajską teorie porządku świata...

Ja bym nie przesadzał. Czasem wejdę sobie na flame i widzę co tam się dzieje. Ale wystarczy tam nie wchodzić i świat staje się lepszy. Wpisy pagona o rzekomej pracy są żenujące i pewnie mało prawdziwe - niemniej można po prostu go zablokować i nie widzieć tych wypocin. Działy techniczne trzymają poziom. Co do Bruna - z tego co wiem, to on miał już kilka kont i omijał bany. Zresztą jego wkład merytoryczny był negatywny. Wypisywał bzdury nie dość, że nie po polsku, nie potrafił przekazać myśli, to jeszcze pisał jakieś sprzeczności z rzeczywistością. Zachwalał gry losowe jako coś co można przewidzieć i wysyłał jakieś bzdurne wyliczenia co było społecznie szkodliwe. W wielu tematach gdzie się udzielał pisał nieprawdę co do możliwości Delphi czy Lazarusa. Nie potrafił programować i nie miał z tym nic wspólnego. ScriptKiddie który nie zna się na rzeczy i powiela bzdury innym chcą tak "pomóc". Bzdury co do systemu Windows i że wszystko okienkowe i interfejsowe i inne herezje jak programowanie na eventach, czy algorytmy ze złożonością O(n^n^n) i zdziwienie, że wolno działa i jaka to technologia zła. Więcej złego niż dobrego, z jego postów. Lepiej, żeby nie pisał w ogóle niż ktoś takie bzdury przyjmował jako prawdę i fachowy komentarz...

Poza dnem technologicznym i brakami z w umiejętności komunikacji, po prostu omijał bany, pisał ewidentnie pod wpływem i co chwile trzeba było kasować jego posty, jakieś pomówienia o udostępnianie danych, które sam wypisał...

Trzeba przyznać, że to chory człowiek i pewnie nic za to nie może (ew. jego wina to łączenie leków i alkoholu), ale też to nie jest powód by trzymać takiego trolla na forum.

@Adam Boduch:

masz jakieś sugestie co do poprawy tego stanu rzeczy? Mamy bowiem ukrywanie kategorii na forum. Mamy również blokowanie użytkowników. Może te opcje będą dla Ciebie przydatne?

Gdyby to pomagało, to ludzie by nie odchodzili. Zwyczajnie można nie chcieć siedzieć w miejscu, gdzie ktoś szerzy dezinformacje albo jest niemiły. Ja proponuję częściej banować chamskich użytkowników w każdym dziale i spamerskich użytkowników z flame, którzy przyszli na forum tylko po to, żeby napisać że szczepionki nas zabiją za pół roku a oni przyszli z innej planety.

To chyba będzie trzeba dodać nowy punkt do regulaminu ;)

Bo ludzie zaraz będą krzyczeli o wolności słowa o cenzurze internetu i lewakach.

Punkt na jaki temat masz na myśli, Adam?

Bo ludzie zaraz będą krzyczeli o wolności słowa o cenzurze internetu i lewakach.

To dlaczego nie pójdziemy w drugą stronę, dlaczego wulgaryzmy komuś przeszkadzają? W końcu mamy wolność słowa, a nie łamie to prawa.

Wulgaryzmy są tutaj tolerowane w jakimś stopniu. Przynajmniej te, które nie są zamieniane przez parser na ***. Sugerujesz że nie powinny być ujęte w parserze? ;)

Może dodać punkt, żeby być uprzejmym? Ew. jakieś warsztaty z komunikacji - jako programiści na pewno w korpo mieliście. Co do dezinformacji to Brunio powinien już dawno wylecieć. Generalnie to jest obciachowe, że nadal ktoś opłakuje kogoś takiego.

Co do wulgaryzmów - to chyba zależy od kontekstu. Z nimi jest jak z przyprawami - jak do kotleta dodasz trochę pieprzu, to lepiej smakuje. Ale samym pieprzem się nie najesz ;)

Moim zdaniem powinny być one tępione kiedy są używane w obraźliwym kontekście (albo w niczym nieuzasadnionym nadmiarze). I ogólnie - wszystkie wycieczki osobiste powinny być wycinane. Jest to o tyle ważne, że doskonale da się obrazić kogoś bez wulgaryzmów, chociażby (idąc w kierunku, z którego to całe zamieszanie się wywodzi) - czy nazywanie kogoś "szurem" albo "płaskoziemcą" (zwłaszcza, kiedy ani razu o płaskiej ziemi nikt nie wspomniał) jest OK i zostawia jakąś płaszczyznę do rozmowy? Takie zachowanie od razu ucina temat i stawia stronę, która z takich określeń korzysta w pozycji jedynej mądrej, a automatycznie druga osoba zostaje sprowadzona do roli kretyna. I zamiast jakiejś rozmowy, tłumaczenia czemu ktoś nie ma racji, gdzie popełnił błąd, co źle zrozumiał (albo gdzie celowo zmanipulował) pojawia się wojna - bo skoro ja jestem szurem, to ty bezmyślnym lemingiem, który powtarza to, co serwuje TV. I w tym momencie całość dalszych wpisów nadaje się jedynie do zaorania.

Wiecie, można spróbować na dwa sposoby. Jeśli ktoś jest nieuprzejmy, zaczyna obrażać używając szurostwa, lewactwa, lemingostwa etc. to można zwracać mu uwagę. Nawet jeśli to nie dotyczy naszej osoby. Mógłby to robić np. moderator na DM. Niemniej czasem to zaogni sytuację, spowoduje podkurwienie drugiej strony, lub na złość, ktoś tym bardziej będzie jechał. Jest też druga metoda - nie karmić trolla i pozwolić mu umrzeć z głodu. Czyli nie odpowiadać, a zatem nie dawać pożywki dla trolla jak atencja, odpowiadanie, udawadnianie racji. Niemniej to trudne, bo czasem człowieka aż nosi jak widzi jakieś bzdury (np. jak Brunio wypisywał). Czasem sam ulegam i wdaję się w dyskusje, co jest jakimś moim upadkiem. Niestety, żeby wyplenić trolli, samemu trzeba zacząć panować najpierw nad sobą. Jak nauczymy się panować nad sobą to trolle umrą. Jakoś tak jest, że troll wyczuwa innego trolla i nie czerpie przyjemności z trollowania trolla - żeby troll się rozsmakował musi ztrollować normalnego poważnego użytkownika. To zasada dobrze znana jeszcze z czasów usenetu. Może tędy droga?

Jeśli chodzi o odchodzenie userów - nie wiązał bym odchodzenie ludzi bo są trolle - trolli się omija, trolle rzadko się wypowiadają w tematach technicznych i nie robią tam rozpierduchy. Rozpierducha i bagienko ciepło plumka sobie we flame i offtopie.