Inwestowanie na krótszy termin w giełdę

Inwestowanie na krótszy termin w giełdę
bagietMajster
  • Rejestracja: dni
  • Ostatnio: dni
  • Postów: 447
1

Inflacja co prawda spada ale dalej jest. Chciałbym ochronić moje oszczędności przed nią a najlepiej coś zarobić. Widziałem inne tematy, rabini są w nich niezgodnie a na dodatek są z przed roku a ten temat jest dosyć zmienny więc zakładam wątek :P

Zacząłem się interesować giełdą, etf i ogólnie opcjami na lokowanie pieniędzy.

Moim aktualnym pomysłem byłoby zainwestować w:
-nasdq composite
-sp500
-frankfurt Londyn (te indexy giełd)
-może jakaś firma typu MS i Amazon
-1lub 2 roczne obligacje
(I to na powiedzmy okres 2-2.5 roku)
Oraz na krótki termin jakbym potrzebował kasy na już:
-konto oszczędnościowe lub lokata/3 -6 miesieczne obligacje

Najchętniej bym zainwestował w 4-5 indeksów + konto oszczędnościowe na nagłe wydatki.

Inwestuje ktoś na krótki termin i ma jakieś rady? Może wcale się nie pchać na tak krótki okres?

Korges
  • Rejestracja: dni
  • Ostatnio: dni
  • Postów: 601
1

Zdefiniuj czym dla ciebie jest krótki termin.
Jeśli rok/dwa. To najsensowniej będzie... rozglądnąć się za ofertą banków, który oferuje najwyższe oprocentowanie, ofc bez limitu środków i tam all in. Po okresie promocji (który pewnie potrwa ze 3mc do pół roku), zamykasz konto i lecisz w następne.
A jak nie to EDO 10 letnie, tylko przelicz sobie ile stracisz na wcześniejszym wykupie. No i dodatkowo kwestia co się będzie działo po pierwszym roku, bo oprocentowanie 2% ponad inflacje to szału nierobi tbh.
Wszystko inne to loteria, a ty zakładam że chcesz po tym okresie wszystko wydać i nie stracić.

99xmarcin
  • Rejestracja: dni
  • Ostatnio: dni
  • Postów: 2420
4

O jakże dobrze trafiłeś, guru @99xmarcin zaraz odpowie na twe troski i zmartwienia:

  • horyzont czasowy na ETFy >= 5 lat, mniej to spekulacja a nie inwestowanie
  • SP 500 jest ciągnięte w górę przez 5 czy 10 spółek, głównie BigTechy, pojawiły się obawy że spółki te są już dość mocno nadęte i może zejść z nich powietrze (kilka dni temu była już pierwsza korekta). Sprawdzenie wskaźników Shillera, P/E za ostatnie 20 lat dla SP 500 da jako taki ogląd czy jest "tanio" czy "drogo"
  • Wszyscy teraz rzucają się na obligacje, licząc że za rok lub 2 będą spadki stóp procentowych co dodatkowo wybije wartość obligacji stałokuponowych (US, EU, Polska)
  • Obligacje detaliczne skarbu państwa na WIBOR dają teraz >= 6% (TOS; https://www.obligacjeskarbowe.pl/) - lepsze niż lokata bo bez żadnych dziwnych ograniczeń. Niestety stop będą spadać więc zysk tylko przez 1 rok "gwarantowany". Inflacja ma rosnąć do około 5% na koniec roku, więc można też dokupić obligacji indeksowanych infalcją.
  • NBP kupuje złoto, IMHO złoto tylko na długi horyzont ~20lat lub zagrożenie wojenne.

Drogi @bagietMajster jesteś krótko mówiąc w D... - na krótki termin tylko obligacje. Jak sie nie znasz to trzymają się od funduszy obligacji polskich i obligacji korporacyjnych z daleka. Weź obligacje skarbowe, proste i bezpieczne (z gwarancją odzyskania pieniędzy na koniec okresu) na 3 lub 4 lata.

Dodatkowo można brać ETF na obligacje stały kupon USA i sprzedać zaraz potym jak FED dokona szeregu obniżek stóp procentowych (spekulacja). Zakładając że kurs USD - PLN jest już w miare stabilny da to zarobić kilka % oraz będzie ubezpieczeniem jakby jednak Ruscy zaczeli okupować Kijów (wtedy złoty poleci na łeb na szyje).

Rozliczenie zagranicznych inwestycji będzie wymagać wygibasów przy obliczaniu podatku Belki.

Nastrój w świecie finansów jest ponury: czeka nas inflacyjna dekada związana z zieloną transformacją, ale też inflacyjnym oddłużaniem USA, oraz powrotem przemysłu z Azjii do droższych krajów.

To nie jest porada inwestycyjna. Generalnie strzeż się guru finansowych z internetu.... Jak wszystko rośnie to każdy guru mądry, a kryzysu nie było od 2007 roku...

bagietMajster
  • Rejestracja: dni
  • Ostatnio: dni
  • Postów: 447
0

@Korges: około 2 do 3 lat. Potem ten portfel niestety wyrzucę i niestety wezmę kredyt na mieszkanie. Możliwe że coś tam sobie zostawię ale ciężko powiedzieć.

QB
  • Rejestracja: dni
  • Ostatnio: dni
  • Lokalizacja: Lublin
  • Postów: 188
1

Ryzyko recesji teraz jest bardzo duże, więc nawet w krótkim terminie, w szczególności NDQ/SPX mają znacznie większe szanse na stratę niż zysk (czysto technicznie patrząc, NDQ jest tragiczną opcją; co prawda może mieć jeszcze podbicie na ATH bo wszyscy szortują ale wizja końcówki tego roku i przyszły rok po prostu wyglądają źle).
W przeddzień recesji, dobrze radzą sobie spółki energetyczne, zatem gdy domek z kart zacznie się sypać, to można tu wejść w miarę bez strachu.

Swoją drogą, skoro rozważasz opcje z branży tech w tym stadium cyklu rynkowego, to oznacza, że nie masz dużej orientacji; sugerowałbym siedzieć na kasie i porządnie się douczyć. Ewentualnie możesz też sobie założyć konto walutowe w USD - w najbliższych tygodniach/miesiącach USD raczej osłabnie ale z większym prawdopodobieństwem USD pójdzie mocno w górę w porównaniu z PLN (i wszelkimi innymi walutami).

bagietMajster
  • Rejestracja: dni
  • Ostatnio: dni
  • Postów: 447
0

@99xmarcin: właśnie tego się obawiałem w przypadku ETF. Ładnie sobie rosną ale przy korekcie pewnie ładnie spadną. Pytanie czy korekta nadzejdzie teraz czy jeszcze nie, widziałem jakieś spadki na nVidii które wywołały delikatny spadek na nasdq.

Będę musiał dokładnie przeliczyć obligacje i ewentualnie jakby wyszły lepiej to tam zapakować środki. Najbardziej mnie boli to że te środki są na mieszkanie więc nie chciałbym stracić połowę bo wtedy nici z mieszkania. A jaka będzie korekta to kij wie ale nawet 10% będzie bolesne.

PI
  • Rejestracja: dni
  • Ostatnio: dni
  • Postów: 2787
1

Na krótki termin (kilka miesięcy) to najlepiej konto oszczędnościowe w jakimś banku na promocji. Żeby wykorzystać wszystkie promocje wszystkich banków to pewnie 1-2 lata potrzebne by były.

Obligacje skarbowe są spoko, tylko trzeba mieć świadomość, że w przypadku potrzeby, wypłata sprzedanych obligacji to jakiś tydzień (a z konta oszczędnościowego natychmiastowy przelew można zrobić).

W perspektywie 1-2 lat, jeśli to ma iść na mieszkanie, to IMO nie ma co pakować się na giełdę tylko właśnie obligacje byłyby najrozsądniejszą opcją. Aczkolwiek nie trzeba wszystkiego wrzucać do jednego koszyka - można np część odkładać na obligacje, a część wpakowywać na długi termin na giełdę.

nie100sowny
  • Rejestracja: dni
  • Ostatnio: dni
  • Lokalizacja: Kraków
  • Postów: 402
2

Na 1-2 lata celowałbym wyłącznie w lokaty USD/EUR lub money market funds.

Indeksy, które przytoczyłeś to słaba dywersyfikacja. Celowałbym raczej we wszystkie kraje rozwinięte (MSCI World / FTSE Developed) lub cały świat: (MSCI ACWI / FTSE All World). Wszystkie te indeksy są ważone kapitalizacją, więc większość to i tak USA, ale znacznie lepiej niż to, co proponujesz.

Najważniejsze to zadając takie pytanie to opisać swoją tolerancję ryzyka:

  • majątek (w tym poduszkę bezpieczeństwa)
  • dochody
  • swoje zachowanie w przypadku spadków (-5, -10, -25 procent)
  • czy ważny jest brak utraty kapitału

Zarejestruj się i dołącz do największej społeczności programistów w Polsce.

Otrzymaj wsparcie, dziel się wiedzą i rozwijaj swoje umiejętności z najlepszymi.