Listy behawioralne od skarbówki

https://businessinsider.com.pl/wiadomosci/czym-sa-listy-behawioralne-co-zrobic-gdy-sie-go-dostanie/c891psr

NajCzas jak zawsze podpowiada co zrobić żeby utrudnić życie urzędnikom:
https://nczas.info/2024/03/06/wychowywani-przez-fiskusa/

https://www.prawo.pl/podatki/pisma-behawioralne-po-co-urzedy-skarbowe-wysylaja-je-podatnikom-i-na-co-licza,525490.html

Nasz cudowny kraj zmienia się w folwark gdzie politycy są bezkarni i tak samo ich pieski z budżetówek. Cereberki to policja, urzędy skarbowe czy graniczne itp. Więc odpalenie granatnika - gdzie typ powinien iść do więzienia i zostać dymisjonowany - skutkuje tym, że dostaje odszkodowanie i poklepywanie po plecach. PIS czy PO oraz Lewica to jest dokładnie to samo, ludzie tylko z pamięcią melona myślą, że mechanizmy ich władzy będą inne niż opresyjne / szkodliwe dla kraju i obywateli.

Listy behawioralne to nic innego jak "Kontrola podstawą zaufania" a dokładnie, puszczenie wici gdzie pojawi się odzew - a jak się pojawi to "pewnie coś jest na rzeczy" jako podstawa do przyjrzenia się bliżej.

Polska jest jednym z niewielu krajów Europy, gdzie występuje domniemanie winy w sprawie administracyjnej i skarbowej. Innych rezultatów nie można się spodziewać stale wybierają te same osoby umoczone ponad szyję do władzy. Sami starzy i ci sami u koryta od 40 lat z nowymi tylko pomagierami. Więc jak może zmieniać się układ kontraktu obywatel - urząd oraz polityka względem obywatela.

Jak się prowadzi regularnie handel na OLX / Allegro to czemu ktoś ma nie płacić podatków, a jak jest się juniorem na UoP za 5k brutto to trzeba?

Jeśli ma działalność nierejestrowaną i zarabia 70% minimalnego - bo takie jest prawo na szczęście i nie musi.

Na szczęście bo to była chyba jedyna dobra decyzja wprowadzona w tym kraju w ostatnich latach.

Kto wpadł na pomysł, żeby wysyłać ludziom pocztą treści podobne do treści pisanych przez oszustów?
https://www.money.pl/firma/wiadomosci/wraca-proba-oszustwa-na-ceidg-ministerstwo-ostrzega-6311889980901505a.html
Wg mnie to słabe podejście, bo ponieważ takie listy są pisane przez oszustów, to obniża to zaufanie do urzędu skarbowego.

Zresztą już wcześniej słyszałem o sytuacjach, że ktoś założył firmę, a urząd próbował go zastraszyć pismem, że musi udowodnić, że nie jest wielbłądem i że naprawdę się zajmuje tym, czym się zajmuje i ma kwalifikacje.

Wg mnie to trochę słabo. Owszem, zadaniem Urzędu Skarbowego jest legalne okradanie ludzi, jednak to można robić godnie, bez stosowania praktyk pospolitych oszustów i złodziejaszków.

Cimron napisał(a):

Listy behawioralne to nic innego jak "Kontrola podstawą zaufania" a dokładnie, puszczenie wici gdzie pojawi się odzew - a jak się pojawi to "pewnie coś jest na rzeczy" jako podstawa do przyjrzenia się bliżej.

Tak działają oszuści typu "widziałem co robisz, zapłać bitcoiny"

Nasz cudowny kraj zmienia się w folwark gdzie politycy są bezkarni i tak samo ich pieski z budżetówek.

Fun fact to powiedziałbym, że w historii to nasi politycy są obecnie najmniej bezkarni xD.

Czitels napisał(a):

Nasz cudowny kraj zmienia się w folwark gdzie politycy są bezkarni i tak samo ich pieski z budżetówek.

Fun fact to powiedziałbym, że w historii to nasi politycy są obecnie najmniej bezkarni xD.

Święta prawda. Przydałoby się w tym temacie coś zmienić, o tym mój najnowszy post w offtopicu.