Namierzenie lokalizacji po adresie IP

Skierowałam do sądu prywatny akt oskarzenia na szkalujące mnie komentarze na portalu branżowym. W tej chwili sąd doszedł do etapu, że udało się ustalić IP spod którego pisano kalumnie na mój temat. To IP 31.61.X.X (adres ukryty przez 4programmers) telefon komorkowy Orange. Sąd wysłał pismo do Orange z ządaniem odtajnienia danych użytkownika, ale to zapewne trochę potrwa. Czy ktoś z Was na podstawie tego IP jest w stanie ustalić przynajmniej lokalizację IP?

To niemożliwe. Klienci sieci komórkowych są dzisiaj prawie zawsze za CGNAT-em. Ten IP jest bezwartościowy dla kogokolwiek innego niż policja/operator.

Paradoksalnie operator może też nie wiedzieć, który to był telefon konkretnie. Musieliby przelecieć po logach (jeśli mają), kto się łączył do tego portalu branżowego.

kelog napisał(a):

To niemożliwe. Klienci sieci komórkowych są dzisiaj prawie zawsze za CGNAT-em. Ten IP jest bezwartościowy dla kogokolwiek innego niż policja/operator.

Paradoksalnie operator może też nie wiedzieć, który to był telefon konkretnie. Musieliby przelecieć po logach (jeśli mają), kto się łączył do tego portalu branżowego.

Co to jest CGNAT? Logi operator musi trzymać rok, a komentarze były pisane jesienią 2024. Sąd dał termin na odtajnienie danych do 30 czerwca. Ja jak szukam po różnych stronach, to kilka razy mi wyskoczyło, że to jakaś miejscowość w podlaskim i okolicach. Ale nie wiem czy to wiarygodne.

Nie ma czegoś takiego jak telefon komórkowy Orange ; )

To, co można ponad wszelką wątpliwość ustalić to właściciel danego numeru, jeśli rzeczywiście jest to numer z puli Orange (to się zmienia, jest możliwa migracja pomiędzy operatorami).

I to wszystko. Nie da się w 100% ustalić użytkownika, chyba, że ktoś go wskaże a ten użytkownik się przyzna.
Telefon można użyczać 300 osobom, smartfona można wykorzystać jako punkt dostępowy, można... Jest tak wiele możliwości żeby... Podam przykład: swojego czasu na pewnym portalu aukcyjnym można było kupować karty SIM zarejestrowane na firmę, która je sprzedawała. Jak kupiłeś taką kartę to mogłeś zarejestrować DOWOLNĄ ilość numerów na dane tej firmy (podpowiem: nadal jest to możliwe).

Sąd jest tu impotentem. Jedynie ty bazując na domysłach (kto mnie nie lubi, komu zaszkodziłem, kto chce mi zaszkodzić i z jakiego powodu) możesz z jakimś tam prawdopodobieństwem ustalić użytkownika końcowego.

mitylene napisał(a):

Skierowałam do sądu prywatny akt oskarzenia na szkalujące mnie komentarze na portalu branżowym. W tej chwili sąd doszedł do etapu, że udało się ustalić IP spod którego pisano kalumnie na mój temat. To IP 31.61.179.14 telefon komorkowy Orange. Sąd wysłał pismo do Orange z ządaniem odtajnienia danych użytkownika, ale to zapewne trochę potrwa. Czy ktoś z Was na podstawie tego IP jest w stanie ustalić przynajmniej lokalizację IP?

ccwrc napisał(a):

Nie ma czegoś takiego jak telefon komórkowy Orange ; )

To, co można ponad wszelką wątpliwość ustalić to właściciel danego numeru, jeśli rzeczywiście jest to numer z puli Orange (to się zmienia, jest możliwa migracja pomiędzy operatorami).

I to wszystko. Nie da się w 100% ustalić użytkownika, chyba, że ktoś go wskaże a ten użytkownik się przyzna.
Telefon można użyczać 300 osobom, smartfona można wykorzystać jako punkt dostępowy, można... Jest tak wiele możliwości żeby... Podam przykład: swojego czasu na pewnym portalu aukcyjnym można było kupować karty SIM zarejestrowane na firmę, która je sprzedawała. Jak kupiłeś taką kartę to mogłeś zarejestrować DOWOLNĄ ilość numerów na dane tej firmy (podpowiem: nadal jest to możliwe).

Sąd jest tu impotentem. Jedynie ty bazując na domysłach (kto mnie nie lubi, komu zaszkodziłem, kto chce mi zaszkodzić i z jakiego powodu) możesz z jakimś tam prawdopodobieństwem ustalić użytkownika końcowego.

Szczerze mówiąc wątpię, aby ten ktoś był tak sprytny, że korzystał z pożyczonego telefonu. To wszystko wyglądało na posty po pijaku, które były zamieszczane nad ranem i zawierały informacje ewidentnie z mojej pracy ( państwowa spółka). Stąd moje podejrzenie, że to znajomy/a ewidentnie z mojej instytucji. Instytucja na wszystkie telefony służbowe ma podpisaną umowę z Orange i prowadzi bardzo dokładną ewidencję numerów i ich użytkowników. Autorem jest na pewno ktoś kto mnie dobrze zna, bo wiedział nad jakimi projektami pracowałam.
A w bajki, ze się komuś pożyczyło telefon - żaden sąd nie uwierzty.

Jako zwykły user możesz zapomnieć o zdobyciu takich informacji. Adres najczęściej dostajesz z puli (diagram z https://telecompedia.net/ip-address-allocation-pgw-ue/ dla sieci 4G) jakiegoś urządzenia brzegowego, np. P-GW (Packet Data Gateway dla sieci 4G). Ciebie interesuje lokalizacja, czyli obszar z którego UE (user equipment) łączy się do sieci radiowej operatora ( BTS / NodeB / eNodeB / gNodeB)

np. dziś mam adres ze Śląska, ostatnio był z Pomorza, zaś mój router 5g stoi w tym samym miejscu.

A to z ciekawości w jaki sposób działa ustalanie przybliżonej lokalizacji po IP przez różne serwisy?

yarel napisał(a):

Jako zwykły user możesz zapomnieć o zdobyciu takich informacji. Adres najczęściej dostajesz z puli (diagram z https://telecompedia.net/ip-address-allocation-pgw-ue/ dla sieci 4G) jakiegoś urządzenia brzegowego, np. P-GW (Packet Data Gateway dla sieci 4G). Ciebie interesuje lokalizacja, czyli obszar z którego UE (user equipment) łączy się do sieci radiowej operatora ( BTS / NodeB / eNodeB / gNodeB)

np. dziś mam adres ze Śląska, ostatnio był z Pomorza, zaś mój router 5g stoi w tym samym miejscu.

Bardzo dziękuję za wyczerpującą odpowiedź, ale Orange jak rozumiem namierzy tego delikwenta bez problemu?

Nie koniecznie. Może np. powiedzieć że nie ma logów, albo nie może skorelować IP + urządzenie względem odwiedzanego serwisu.
@viader jak ISP bierze pulę IP to podaje swoje dane + może podać adres świadczenia usług.