Jak według was ma się stabilność zatrudnienia w IT porównując UoP z B2B?
Pomijam kwestie podatków, składek, urlopów, pytanie jest tylko takie na którym rodzaju zatrudnienia ciężej kogoś wywalić z firmy i może czuć że jego miejsce pracy jest pewniejsze.
Ostatnio miałem sporą dyskusję na ten temat, ja jestem zwolennikiem UoP, kumpel woli B2B.
Według mnie zatrudnienie na UoP jest stabilniejsze.
1.W przypadku zwolnień grupowych masz ekwiwalent.
2.W przypadku pojedynczego zwolnienia też muszą znaleźć jakiś powód na ciebie, nie mogą cię zwolnić "bo tak", w przeciwieństwie do b2b gdzie dostajesz telefon w grudniu "podliczamy budżet z roku, więc od jutra pan nie pracuje".
3.UoP zawsze daje jakieś szanse na pójście do sądu pracy i walki o swoje
4.Sporo czytałem na tym forum wpisów, że pracownicy na b2b są dojeżdżani i dociskani i straszy rozwiązaniem kontraktu, a kolegów z tego samego zespołu na UoP traktuje normalnie, bo firma wie, że nie mogą im grozić tylko dlatego że chcą.
5. Siłą rzeczy moim zdaniem jest mniejsza rotacja pracowników w firmach na UoP, bo jeśli już firma chce szybko kogoś zwolnić to prościej jest rozwiązać B2B z dnia na dzień
Kolega na B2B uważa, że na UoP też da się zwolnić kogoś na pstryknięcie palcem i według niego jest to tak samo proste jak B2B
Co sądzicie z doświadczenia?

