Przyczyny końca Eldorado

0

Eldorado się skończyło i tutaj chyba nikt już nie ma wątpliwości. Jednak ciekawi mnie co myślicie o przyczynach. Czy da się w ogóle jakieś wyróżnić?

Niektórzy twierdzą, że mniejsza liczba ofert jest związana z kryzysem finansowym po Covidzie. Jeszcze inni twierdzą, że przyczyną jest rozwój AI. Spotkałem się również z twierdzeniami, że przyczyną jest nadmiar juniorów, którzy nasycili rynek i zatrzymanie wzrostów wynagrodzeń. Są również głosy, że Eldorado zakończyło się przez seniorów, którzy pracują na kilka etatów równocześnie.

1

Kryzys finansowy + dużo ludzi w branży (nie tylko w PL). Jak się da taniej w Indiach to po co w PL i USA.

2

Tylko i wyłącznie kryzys finansowy. U nas w branży jeszcze idzie coś znaleźć (oczywiście, ze jest cieżko, albo bardzo cieżko w zależności od stażu & stacku), w innych branżach jest prawdziwa tragedia. Niepokoi mnie też wrzesień. Liczyłem na odbicie. Jak to wszystko nie pie.dolnie to będzie cud.

0

Kryzys finansowy zdecydowanie, bo ten problem dotyczy nie tylko IT (obecnie szukam pracy w różnych branżach, w których mam doświadczenie i kwalifikacje, i wygląda to naprawdę źle). A sytuacja zamiast się poprawiać, ulega pogorszeniu niemal z miesiąca na miesiąc. AI była może przyczyną punktowych zwolnień, ale to nie jest jeszcze trend na tyle silny, by spowodował to, co mamy. Seniorzy na overemployment może dali firmom jeden z wielu pretekstów dla ograniczania pracy zdalnej i ściślejszego nadzoru pracy, ale na pewno nie jest ich na tyle dużo, żeby wywołać kryzys. A etatów juniorskich jest z kolei na tyle mało i ich wartość jest oceniana na tyle nisko przez prywaciarzy (często słusznie, czasem niekoniecznie), że ilość chętnych na nie niczego nie zmienia. Wręcz podczas kryzysu jest tych etatów jeszcze mniej, ponadto wielu juniorów też straciło pracę i jej już raczej w tej branży nie odzyska. Także tylko kryzys, reszta to drobiazgi lub rzeczy niepowiązane.

2

Tylko "kryzys finansowy". A właściwie warto zdefiniować co to znaczy. Bo na początku lockdownu, kiedy właśnie był "kryzys" i ludzi zwalniano, to dla branży IT to właśnie było podbicie eldorado. Kryzys w branży IT się zaczął jak pieniądz stał się droższy, czyli jak podniesiono stopy procentowe i Venture Capital / Private Equity i startupy już nie mogły tak rzucać hajsu na lewo i prawo.

0
Golang napisał(a):

Są również głosy, że Eldorado zakończyło się przez seniorów, którzy pracują na kilka etatów równocześnie.

OE to fikcyjny problem, a naprawdę konsekwencja działań pracodawców.

Jeśli ludzie są w stanie robić kilka etatów w taki sposób, że nie pracować wcale więcej niż jakby robili jeden etat (czyli jeśli jedna osoba jest w stanie oblecieć np. 3 etaty w ciągu 8h), to znaczy, że te firmy w ogóle nie potrzebują programisty na cały etat.

To poprzednia sytuacja była pompowaniem bańki, jeśli robotę, którą mógł zrobić jeden człowiek, robiło trzech ludzi. I to za wysokie stawki. I teraz pracodawcy narzekają na OE, a przez całe lata się zgadzali na taką sytuację, że ludzie siedzą w biurze, a nie mają nic do roboty albo robota się sztucznie wydłuża. Byleby 8h w biurze byli.

0

Najlepsze, że pęknięcie bańki dopiero przed nami.
Jako społeczność nie zapłaciliśmy kary za pompowanie bańki crypto+NFT, bo udało się to „zrolować” do bańki LLM/AI.

To się dzieje naprawdę: https://www.reddit.com/r/ExperiencedDevs/comments/1fdakjs/new_ctovp_of_product_who_are_making_crazy_demands/

0

Po co drugi wątek? Koniec eldorado w IT

Znajdziesz tam dużo linków do dobrych analiz, ja szczególnie polecam

Nikt chyba nie wierzy w to że AI im zabiera pracę, to jeszcze nie ten etap w którym AI mógłby zagrozić devom w jakikolwiek sposób choć wiele firm się tak tłumaczy przy redukcji zatrudnienia

3

To było kiedyś eldorado?

3

do roboty, a nie głupoty pisać w internecie

2
.GodOfCode. napisał(a):

To było kiedyś eldorado?

To nie zgrnąłeś samochodu z firmy: https://natemat.pl/105597,it-arystokracja ?
Frajer, przecież wiadomo, że każdemu rozdawali minimum Volvo XC60. Tym zdolniejszym pewnie Mercedesy. Ja się na samochód co prawda nie załapałem , ale udało mi się kiedyś kupić monitor z wyprzedaży firmowej.

Inna sprawa, że to słynne El Dorado (tak się to pisze) niby wszyscy znają, ale jeszcze nikt nie potrafił mi zdefiniować kiedy było i czym się charakteryzowało. Druga sprawa, że dla mnie „kryzys” to był przy pęknięciu bańki internetowej w 2001. To, że do kogoś na LinkedInie rzadziej piszą to żaden kryzys.

4

Czy ten kryzys finansowy jest teraz z nami na forum, i mogą go pokazać jakieś obiektywne wskaźniki ekonomiczne, czy to tylko tajemna wiedza pochodząca z głębi wąsów wujka Stefana z wesela?

2

Chodzi o zauważalne spowolnienie gospodarcze, wysokie stopy itd.

Już nie czepiajmy się tutaj o nomenklaturę.

0

IMO głównie to wysokie stopy. Dużo łatwiej wykręca się zyski > 0% niż > 5.5% - teraz kasa w biznesach musi konkurować z obligacjami na wyższym procencie. To by też wyjaśniało dlaczego pomimo zysków dalej lecą zwolnienia

0

Kryzys finansowy, pewnie kiedyś się odbuduje branża i będzie dobrze, ale myślę że eldorado już za nami.

Jak wchodziłem do branży też nie było łatwo, pracowało się ciężko i uczyło, to i pieniądze przychodziły. Potem była głupawka parę lat, dzisiaj jest ciężko, ale cykle to normalna część świata.

0
somekind napisał(a):

Czy ten kryzys finansowy jest teraz z nami na forum, i mogą go pokazać jakieś obiektywne wskaźniki ekonomiczne, czy to tylko tajemna wiedza pochodząca z głębi wąsów wujka Stefana z wesela?

To może nas tu wszystkich oświecisz co jest przyczyną spowolnienia na rynku IT, wielki mistrzu C#, pogromco CRUDów?

Ty na pewno znasz odpowiedź. Warren Buffett specjalnie dzwoni do Ciebie po porady kiedy zainwestować bo jest kryzys, już nie mówiąc o Musku, bo bez Ciebie to rakiet w SpaceX nie zbudują :)

3

Nie do mnie pytanie lecz chętnie odpowiem. Przyczyną spowolnienia na rynku IT, były nieprzemyślane wydatki oraz nietrafione prognozy. Najpewniej mogło mieć to związek z tym, że nikt nie był w stanie przewidzieć dokładnie jak potoczy się sytuacja z covid oraz że tuż po "oficjalnej" pandemii zacznie się wojna. Wiele firm nie zapanowało nad finansami i odnotowało straty. Też przez zaciągnięte pożyczki, które się nie zwróciły oraz niewłaściwe lokaty.
Później nastał czas ostrożności finansowej i wyzysku. Trochę widać manipulacje szczególnie słowną w tym temacie. Być może chodzi tu o sianie pogłosek o końcu branży jako podstawę do obniżenia stawek.
Szacuję, że 05.06.2025r. , czyli mniej więcej w połowie przyszłego roku, wtedy zacznie się znów rynek pracownika w naszej branży. Zwiastować je poprawa na rynku finansowym. Nastąpi wysyp projektów i pozytywne zmiany na rynku pracy.

4
JRnnnn napisał(a):

Nie do mnie pytanie lecz chętnie odpowiem. Przyczyną spowolnienia na rynku IT, były nieprzemyślane wydatki oraz nietrafione prognozy. Najpewniej mogło mieć to związek z tym, że nikt nie był w stanie przewidzieć dokładnie jak potoczy się sytuacja z covid oraz że tuż po "oficjalnej" pandemii zacznie się wojna. Wiele firm nie zapanowało nad finansami i odnotowało straty.

Mnie to cieszy o tyle, że Zuckerberg[1] i inni CEO[2] znanych firm przyznali się wprost w tych swoich memo, że nie mają pojęcia, co robią. Że są psami w kosmosie, którym się coś tam wydawało, ale się przeliczyli. Że nie mają wielkiej strategii w prowadzeniu swoich firm, a tylko idą na czuja. Wtedy był łatwy hajs, to się inwestowało na zapas, a teraz nie ma, to się zwalnia. Prosta logika. Iść z wiatrem, robić to, co wszyscy. Tak się zarządza wielkimi firmami.

[1] https://about.fb.com/news/2022/11/mark-zuckerberg-layoff-message-to-employees/
[2] https://newsroom.spotify.com/2023-12-04/an-update-on-december-2023-organizational-changes/

2

Jaki koniec eldorado, top Polaków 10% zarabia ponad 12k brutto, ja mając 5 lat doświadczenia bez studiów informatycznych chodząc na rozmowy dla sportu dostaję na stół oferty za 16-20k. Płace i liczba ofert spadło, ale IT to nadal eldorado.

1
fafikowski napisał(a):

Tylko i wyłącznie kryzys finansowy. U nas w branży jeszcze idzie coś znaleźć (oczywiście, ze jest cieżko, albo bardzo cieżko w zależności od stażu & stacku), w innych branżach jest prawdziwa tragedia. Niepokoi mnie też wrzesień. Liczyłem na odbicie. Jak to wszystko nie pie.dolnie to będzie cud.

@heretic @miiiilosz Przede wszystkim trzeba sobie uświadomić, że statystyki bezrobocia są sfałszowane. W Polsce cytuję " Dużo osób niepracujących jest ubezpieczonych w zakładzie pracy współmałżonka, nie są zarejestrowani w Urzędzie Pracy i nie są w statystykach. Są też osoby płacące KRUS, a nie uprawiają swojej ziemi, oddają w dzierżawę." To tylko namiastka. Inne machloje też mają miejsce. Ostatnio słuchałem tradera21, który wrócił ze Stanów. On twierdzi, że obecnie bardzo dużo Amerykanów pracuje na 2 etaty (są zmuszeni, marże są bardzo niskie, pracodawcy płacą wiec cienko) W statach oczywiście 2 etaty to 2 różne osoby etc. Poza tym mamy trochę pracy, ale bardzo nisko płatnej,dla osób tzw "biurowych" jest straszna susza. Tych miałem na myśli. Zobaczcie ile przeciętny marketingowiec, handlowiec, prawnik czy rekruter szukał pracy w 2022 a jak długo szuka w 2024

1
fafikowski napisał(a):

statystyki bezrobocia są sfałszowane.

oczywiście że nie są, bo wskaźnik bezrobocia liczy zarejestrowanych bezrobotnych a nie ludzi bez pracy. To że definicja bezrobocia rejestrowanego może być nieintuicyjna nie znaczy że "statystyki są sfałszowane" a jedynie to że nie umiesz przeczytać/zrozumieć definicji. Jak ktoś chce się dowiedzieć ile ludzi pracuje to jest w statystykach coś takiego jak wskaźnik zatrudnienia.

1
JRnnnn napisał(a):

Nie do mnie pytanie lecz chętnie odpowiem. Przyczyną spowolnienia na rynku IT, były nieprzemyślane wydatki oraz nietrafione prognozy. Najpewniej mogło mieć to związek z tym, że nikt nie był w stanie przewidzieć dokładnie jak potoczy się sytuacja z covid oraz że tuż po "oficjalnej" pandemii zacznie się wojna. Wiele firm nie zapanowało nad finansami i odnotowało straty. Też przez zaciągnięte pożyczki, które się nie zwróciły oraz niewłaściwe lokaty.
Później nastał czas ostrożności finansowej i wyzysku.

No i już bez przesady, że wyzysku.
Najpierw była górka w rozpoczynanych projektach, zatrudnieniach i stawkach, a potem nastąpiła redukcja i jest dołek. Zapewne za jakiś czas znowu się podniesie.
Standardowa sytuacja na każdym rynku - każdy jest sinusoidalny.

1
somekind napisał(a):

Standardowa sytuacja na każdym rynku - każdy jest sinusoidalny.

To oznacza, że nie tylko Cukierberg nie wie co czyni. Wszyscy błądzimy jak dzieci we mgle.

1
tefu napisał(a):

To oznacza, że nie tylko Cukierberg nie wie co czyni. Wszyscy błądzimy jak dzieci we mgle.

Gorzej - jak konie w galopie, jak niebo nad nami, jak okręt pod pełnymi żaglami.

Zarejestruj się i dołącz do największej społeczności programistów w Polsce.

Otrzymaj wsparcie, dziel się wiedzą i rozwijaj swoje umiejętności z najlepszymi.