Przefiltrowanie kandydatow

6
KaBeS napisał(a):

Pójdziecie do innej roboty w której bez nadgodzin nie dobijecie do średniej krajowej (niecałe 6k na rękę)?

No i tutaj już nie chce mi się dystkować na tym poziomie. Z tego względu że stosujesz nie wiem czy świadomie znany trik - "ktoś ma gorzej".

Idąc tym tokiem rozumowania dalej co ma powiedzieć ktoś kto zarabia 4k? Dałbyś mu radę by poszedł popracować za 3k i zobaczył jak to jest? Co ma powiedzieć ten kto ma 2.5k? Dałbyś mu radę by poszedł popracować za 1.5k i zobaczył jak jest?

Idąc dalej w Twoją logikę, można się porównać do bezdomnego co nic nie zarabia i zamknąć "mordę w kubeł", bo przecież nie ma tak źle 🙂 Zawsze jest kto ma gorzej i mniej zarabia.

To samo dotyczy rozmów rekrutacyjnych i filtrowania kandydatów. To, że ktoś się na coś godzi, nie znaczy, że inni muszą się na to godzić.

2

A niby dlaczego nie możecie zapraszać tych przefiltrowanych po kolei? Jeśli któryś przejdzie rozmowę wystarczająco dobrze to go zatrudnijcie i tyle.

3
PawelP6 napisał(a):

Myślę, że my jako programiści powinniśmy bardziej stawiać na elitartność naszego zawodu, by pracodawcy podchodzili do nas jak do lekarzy, architektów, notariuszy.

A jak konkretnie ma to "stawianie" się objawiać? Bo jak dla mnie, to ten pociąg już dawno odjechał. Nigdy nie będziesz miał elitarnego zawodu, jeśli tego zawodu może się nauczyć prawie* każdy, wystarczająco zmotywowany i z pewnymi predyspozycjami, z darmowych materiałów dostępnych w sieci.

Tak by mogło być, jakby bycie programistą (whatever that means) wymagało 6-letnich studiów + 5 lat stażu + 5 lat specjalizacji + coroczne odnawianie uprawnień + dokształcanie po godzinach. Ja tam wolę być szarym klepaczem.

9

Która renomowana firma IT pyta na forum losowych randomów o poradę jak przeprowadzić rekrutację? Gościu, który to piszesz, ty w pierwszej kolejności powinieneś być zredukowany. Prezentujesz kompletny brak kompetencji, decyzyjności który osoba decydująca o zatrudnieniu, oceniająca poziom umiejętności kandydatów bezwzględnie powinna posiadać.

Nie chciałbym pracować w firmie yełopa który który szuka porad na forum u randomów jak zarządzać rekrutacją w firmie w której pracuje. Jest to tanie, jaszunowe i obraża kandydatów.

Doedukuj się wpierw. Niestety takich januszexów nie brakuje. Jeszcze rozsyła kandydatom zadanie rekrutacyjne na 2 tyg.

Firma jawi się jako kompletny januszex, prowizorka a pracownicy tej firmy wygrali dyplomy w chipsach, albo samouki po szkole średniej którzy weszli do branży za czasów kiedy brano każdego, przesiedzieli 10 lat na stołku i teraz są wielkimi rekruterami.

Najlepszym sposobem na odsianie kandydatów będzie przedstawienie się ciebie wraz z firmą w której pracujesz.

2
kimikini napisał(a):

mielismy jedna osobe która odpisała na zasadzie- co my sobie myslimy wysylac zadanie ktore trzeba pare dni robic, powinnismy placic za cos takiego...

Czyli w realnym życiu takie podejście ma 1% ludzi, a na 4p jakieś 90% użytkowników.
Intrygujące, czyżby sprawdzało się znane powiedzenie? ;)

KaBeS napisał(a):

Teraz piszecie z perspektywy ciepłej posadki i poduszki finansowej. Ale co byście zrobili gdyby was "zredukowali" z roboty i kasa się skończyła? Przecież takie osoby istnieją i nie muszą to być desperaci z wyboru. Macie umiejętności by wejść w inną dochodową branże? Pójdziecie do innej roboty w której bez nadgodzin nie dobijecie do średniej krajowej (niecałe 6k na rękę)? Czy będziecie chwytać się wszystkiego by jednak zostać w IT?

Kilka razy robiłem zadanie domowe, nigdy nie była to desperacja, a jedynie kalkulacja. Po prostu wolę zmarnować 3 dni na zrobieniu zadań do dwóch firm niż oszczędzić po forumowemu i spędzić 2 tygodnie wysyłając 200 CV, ale nie kalać się pisaniem kodu. :D

2

@somekind O tym, czy warto marnować tydzień na takie zadanie, które się pisze z setką innych... Pisałem wcześniej w wątku o koledze, który rekrutował spośród setek ludzi do pracy pseudo handlowca. Możliwe, że na tej hali siedzieli bardzo inteligentni, zdolni ludzie, ale jakie to miało znaczenie. Kolega wybierał następująco: spośród tych, którzy nie wyszli z sali rzucając papierami, wybierał kilka pierwszych z rzędu testów, w których ktoś odpowiedział na jego ulubioną zagadkę (był szaradziarzem i uwielbiał takie rzeczy). Reszta testów do kosza - przecież miesiąc by to musieli przeglądać, nikt nawet nie zakładał takiej opcji. Spośród tych osób wybierał trzech z którymi mu się fajnie gadało, a z nich tego, który zgodził się pracować za najmniejszą kasę. Kurtyna.

Tylko że to był 2001 bodajże rok, czasy bezrobocia 25%, gdzie tłumy młodych ludzi (często po studiach) w studniówkowych garniturach szukały jakiekolwiek szansy żeby się zaczepić do pracy w Warszawie za kilkaset zł na rękę. Mam wrażenie, że rekrutowani przez kikiminiego uczestniczą w podobnej grze, tylko podobno czasy już są inne...

7

Dla mnie to absurd dawać tak duże zadanie tak dużej liczbie osób. Rozumiem dać je po wstępnej weryfikacji technicznej (krótkiej rozmowie lub krótkim zadaniu) i np. dostało by to 20 osób zamiast 95.
A tak to powodzenia w prześwietlaniu 95 rozwiązań

6

Ja nawet bym takie zadanie zrobił, ale pod jednym warunkiem - trafia do mojego GitHuba i do mojego portfolio, oczywiście bez nazw firm itd. Chętnie pokażę, co potrafię, ale tylko całemu światu, jak mam się produkować, żeby zobaczył to tylko jakiś randomowy typek który ma do przejrzenia na jutro 38 projektów a po 10tym już nie rozróżnia który jest który, to ja podziękuję.

0

@kimikini Jaki stack macie?

2

Update:
Temat do zamknięci. Pogadaliśmy z paroma osobami i złożyliśmy jednej osobie ofertę i została od razu przyjęta.
wpasowuje sie dobrze w technologie ktorych uzywamy i ma dobre dosiwadczenie ale wyróznił się biegłym angielskim - studia w UK oraz tym, że jako jedyna osoba zrobiła nawet więcej niż wymagane - nagrał video jak opowiada o aplikacji od strony techniczneji się przez nią przeklikuje. ciekawa sprawa, nawet o tym bym nie pomyślał.

6
kimikini napisał(a):

Update:
Temat do zamknięci. Pogadaliśmy z paroma osobami i złożyliśmy jednej osobie ofertę i została od razu przyjęta.
wpasowuje sie dobrze w technologie ktorych uzywamy i ma dobre dosiwadczenie ale wyróznił się biegłym angielskim - studia w UK oraz tym, że jako jedyna osoba zrobiła nawet więcej niż wymagane - nagrał video jak opowiada o aplikacji od strony techniczneji się przez nią przeklikuje. ciekawa sprawa, nawet o tym bym nie pomyślał.

Muszę to sobie zapisać. Dziękuję, to jeden z najbardziej pomocnych postów na tym forum.

9

Co to za firma? Chce po prostu w przyszłości was omijać szerokim łukiem.

4

Kurde to ja od teraz będę dołączał do zadań domowych video jak robię wiatrak z h**a jednocześnie śpiewając psalmy na cześć prezesa, konkurencja szybko zapierdala.

2

nagrał video jak opowiada o aplikacji od strony technicznej

Jestem pewien, że w niejednej firmie taki gość zostałby właśnie za to odrzucony - bo nie było tego w wymaganiach, a jeśli ktoś tak robi "ponad miarę" wedle swojego widzimisię, to niepotrzebnie przepala swój płatny czas na nieproszone rzeczy, zamiast zająć się tym, co faktycznie powinno być zrobione.

0
kimikini napisał(a):

Update:
Temat do zamknięci. Pogadaliśmy z paroma osobami i złożyliśmy jednej osobie ofertę i została od razu przyjęta.
wpasowuje sie dobrze w technologie ktorych uzywamy i ma dobre dosiwadczenie ale wyróznił się biegłym angielskim - studia w UK oraz tym, że jako jedyna osoba zrobiła nawet więcej niż wymagane - nagrał video jak opowiada o aplikacji od strony techniczneji się przez nią przeklikuje. ciekawa sprawa, nawet o tym bym nie pomyślał.

Ale to jak, ile płacicie? Fajnie by było się dowiedzieć, bo to ma znaczenie w kontekście tego dlaczego tyle osób zdecydowało się tak ciężko pracować podczas rekrutacji - czy to dobra stawka, więc ludzie się zabijają, czy może słaba i ludzie się zabijają, bo i tak to lepsze niż nic?

3

Myślę, że to jest jednak prank. Nie widziałem jeszcze firmy na polskim rynku, która płacąc full stackowi 14K/B2B robi w ogóle background check (pierwszy post, w komentarzu). Poza tym background check musi trwać. A tutaj mamy post z 6.06 gdzie pada dopiero pomysł wysłania zadania kandydatowi, a 26.06 jest już klepnięta oferta.

0

prosze o zamkniecie tematu bo dostaje nieprzyjemne wiadomosci. chcecie to ten temat usuncie, nie spodziewalem sie takich uszczypliwosci tutaj.

0

Mam przynajmniej nadzieję że tym osobom które nie dostały pracy a zrobiły zadanie nie odpisaliście całkowicie nic?

3

Przychylam się do prośby OPa o zamknięcie tematu i proszę o przyklejenie razem z wypowiedziami debili sprzed ~2lat że "popyt na programistów będzie tylko wzrastał".

2

Ja wnoszę wniosek o niezamykanie wątku, widzę dopiero to się rozkręca jest jeszcze dużo do obgadania.

2

Potwierdzam, mój kolega z biurka obok mówił ze 3 tygodnie temu, że nagrywał ostatnio jakiś filmik na rekrutację, gdzie gada o aplikacji
Dzisiaj powiedział, że dostał nową robotę i teraz ma wyj*bane na robotę u nas

2

widełki były jawne - 14-19k+vat B2B

Paradoksalnie, jakby były widełki 30-33k, to kandydatów byłoby mniej.

10
Czulu napisał(a):

Przychylam się do prośby OPa o zamknięcie tematu i proszę o przyklejenie razem z wypowiedziami debili sprzed ~2lat że "popyt na programistów będzie tylko wzrastał".

Ten wątek powinien być linkowany do każdego pytania czy warto przekwalifikowywać się na programistę

5

Najbardziej mnie z tego całego wątku interesuje to, czy sam rekrutujący @kimikini chciałby zostać tak potraktowany :)
Mam na myśli to, że ktoś poświecą czas na zrobienie taska, a później nie dostanie nawet feedbacku.

Sorry, ale jak ktoś Ci już poświecił swoje godziny zycia, to z czystej przyzwoitości powinieneś ocenić jego projekt i napisać, ze prace dostał ktoś kto nakręcił filmik video i studiował w Anglii. Twoim obecnym zachowaniem obniżasz tym ludziom samoocenę.

4

Swoja droga to po co ten cyrk z zadaniem domowym na 2 tyg, skoro zadecydowal dyplom (z UK) i umiejetnosci miekkie?

I "pogadaliscie z (tylko) kilkoma osobami" - to nie mogliscie tak od razu?


Zakladajac ze ten topic to nie jest trolling

1
stivens napisał(a):

Zakladajac ze ten topic to nie jest trolling

błędne założenie :D :D

5
stivens napisał(a):

Zakladajac ze ten topic to nie jest trolling

W każdym razie, sam @kimikini miał dużo łatwiejszą rekrutacje na stanowisko senior developera xD

image

4

To też dobre, patrząc na opisany proces rekrutacyjny z tego wątku xD

image

9

ja za to skomentuję to tak:

image

1

Przeczytałem te ostatnie wypowiedzi i zastanawia mnie to wszystko czy to idealny trolling ludzi na tym forum, czy sobie ktoś jaja robi, czy to się naprawdę wydarzyło :D Możesz mi podać nazwę firmy na priv bym wiedział, gdzie nie aplikować.

Zarejestruj się i dołącz do największej społeczności programistów w Polsce.

Otrzymaj wsparcie, dziel się wiedzą i rozwijaj swoje umiejętności z najlepszymi.