Po paru tygodniach wysyłania CV mogę stwierdzić, że jest tragedia, jeszcze gorzej niż rok temu xD
- HRki zapominają o rozmowie i dzwonią z opóźnieniem.
- HRKi mówią po rozmowie, że odezwą się w ciągu paru dni. Nie odzywają się.
- Konwersja wysłanych CV na rozmowy z HR to może 15%.
- Na ~50 wysłanych póki co tylko 1 rozmowa techniczna. Ale mimo odpowiedzi na wszystko i tak nie pykło.
- Ktoś pisze mi pod ogłoszeniem, żebym wysłał CV do nich. Wysyłam. I kontakt się urywa.
- Dostaję info po wysłaniu CV, że już proces zakończyli i mają już dość chętnych, albo już kogoś wybrali. Oferta wygasa. Zaraz pojawia się ta sama na portalu...
No tragedia.
No to update:
Czekam na rozmowę z HR: 1
Czekam na informację po rozmowie z HR: 1
Uwalone rozmowy z HR: 3
Rozmowy techniczne: 4
Uwalone rozmowy techniczne: 4
Widzę to bardzo kiepsko xD A celuję już w oferty z zarobkami o 30% mniejsze niż teraz mam...
A czemu uwalone techniczne?
- uj wie, bo odpowiedziałem na wszystko. Czyli pewnie $$$
- wymagali bardzo dobrej wiedzy o kolejkach SQS, SNS, a ja do tej pory miałem styczność tylko np. z Kafką.
- wymagali szczegółowej wiedzy technicznej z danej dziedziny (spory ruch w apce, więc sporo pytań o niuanse optymalizacyjne). Często jakieś pierdoły, uj z tym, że można to doczytać w ciągu 1h. Pytali się o coś używając skrótów, które nic mi nie mówią. Jakieś mega dziwne pytania. Dodatkowo wymagali bardzo dużej rozmowności i bardzo rozwiniętych soft skilli. Ja jestem dość cichy i nie gadam dużo. Plus pytali się mnie o projekty sprzed 5 lat... Ciężko pamiętać już dokładnie co tam było po takim czasie...
- znowu pytania pod projekt, często z d**y wzięte
To jest kolejny dobry przykład zasiedzenia się, tak SNS/SQS czyli cloud i architektura pod rozporoszoną architekturę czy opartą na zdarzeniach jest obecnie mocno wałkowana, potwierdzam dużo na rozmowach SAGI, omawiam jakbym zaimplementował z orkiestratorem czy bez. Pytają odnośnie patternów jak outbox/inbox/dlq/bulkhead.
Natomiast to tylko pokazuje jak ludzie, którzy się zasiedzieli w CRUDach nagle mają zderzenie z rzeczywistością. (kolejny argument za tym, żeby nie siedzieć 5-10 lat w jednej firmie rodem z lat 90 tylko zmieniać co 2-3 lata)
A teraz mój mały update, Eldorado znowu jest. dla sportu rzucałem CVki i na początku wyglądało blado ale ostatnio jakiś ruch się zrobił fajny, dostałem oficjalnie na stole 3 oferty za 170-190netto/h senior java dev do tego jeszcze w kolejce są 3 rozmowy techniczne umówione