Witam wszystkich, bo to mój pierwszy post :)
Moje pytanie dotyczy tego czy podczas integracji Hibernate'a ze Spring'iem lepiej jest używać entityManager'a z JPA czy session z Hibernate'a?
Pytam, bo zacząłem sie uczyć Hibernate'a używając entityManagera, później chciałem go zintegrować ze Springiem, ale jak widzę chyba w większości takich tutoriali jest używana SessionFactory. Na stacku chyba większośc ludzi pisze, że woli entityManagera. Ja też bym wolał, bo go się uczyłem, ale z jak sprawdzałem Session z Hibernate'a to też jest całkiem podobny i prosty w obsłudze, przynajmniej przy podstawowych funkcjach, bo tych bardziej skomplikowanych metod jeszcze nie używałem, więc w sumie na tym etapie jest mi obojętne czego będę używać. Zastanawia mnie tylko, która z tych dwóch rzeczy będzie wygodniejsza i lepsza przy nieco bardziej skomplikowanych aplikacjach, jaka jest popularność obu tych rozwiązań i czy nie będę musiał w przyszłej pracy przechodzić do drugiego rozwiązania, bo jedne jest dla amatorów.