Laptop dla programisty pracującego na Linuksie

Witam! Planuję w najbliższym czasie zakup laptopa, głównie do programowania, przede wszystkim pod Linuksem. By najlepiej sprecyzować moje oczekiwania wypełniam znalezioną tutaj niegdyś ankietę (https://docs.google.com/document/d/1S2vffVxSJEpj3KKIPtbWdcBl3pOsm5lywMv1cucan4s/edit).

1. Laptop dla mnie, studenta, aczkolwiek również na nim pracuję jeżeli takową pracę w danym momencie mam.
2. Fajnie by było, gdyby Windows jednak był, aczkolwiek nie jest to priorytet. Uczelnia oferuje mi ten system, którego i tak zbyt często nie używam.
3. Matryca 14 cali lub 15, większe ani mniejsze w grę nie wchodzą.
4. Dysk SSD M.2. najlepiej 512 GB.
5. Wolałbym by cena nie przekraczała 5000, ale jeżeli to naprawdę konieczne, bo jakiś model jest wybitnie opłacalny, to rozważę.
6. Na grafice mi nie zależy, ale dobrą jakość wykonania sobie cenię. No i bateria jest istotnym elementem, zważywszy, że nie zawsze mam gdzie komputer podłączyć.
7. Rozdzielczość FullHD, najlepiej IPS, zależy mi na szerszych niż w moim obecnym TN kątach widzenia oraz dość dobrym odwzorowaniu barw, ale nie jest to priorytet. No i matowa - koniecznie.
8. Używany będzie w domu i na uczelni. Czasami w drodze, w pociągu.
9. Niskie wymagania odnośnie gier - czasami gram w Simsy, ale nic więcej. Chyba nawet wolę grafikę zintegrowaną, bo (chyba?) mniej zachodu jest z nią pod Linuksem.
10. Programowanie - głównie Android Studio, Eclipse i VSCode, być może Visual Studio czasami.
11. Zależy mi na USB C zdolnym przesyłać obraz, żebym mógł podłączyć jakąś stację dokującą z dwoma dodatkowymi monitorami. No i podświetlana klawiatura jest mile widziana.
12. Czuję lekką niechęć do Acera, którego obecnie posiadam oraz zdecydowaną do Lenovo, aczkolwiek ponoć Thinkpad to co innego, więc również chętnie posłucham opinii.
13. Rozważam na ten moment Lenovo Thinkpad L480 i Dell Latitude 5490, ale jestem otwarty na wszelkie propozycje. Bardzo spodobał mi się Zenbook UX430UN, bo jest designerski ale ma kilka utrudniających pracę mankamentów. Aczkolwiek ASUSa jako markę raczej lubię, bo mój ostatni (bardzo budżetowy)
    7-letni już laptop tej firmy działa do dzisiaj, a obudowa trzyma się w świetnej kondycji.

Z góry dziękuję za propozycje :)

Sam sobie zaproponowałeś dobre opcje. Ja tylko dodam, że celowałbym w laptopy właśnie typowo biznesowe. Bez mocnej grafiki (integra bądź jakiś low Geforce GT jak w Thinkpadach). Budżet niestety masz skromny jak na tę półkę ale L480 czy Latitude da się ogarnąć do 5k. Możesz spojrzeć jeszcze w kierunku biznesowych HP.

Drugą opcją jest poszukanie poleasingowych laptopów. Często można wyłapać praktycznie nowe sztuki w stanie idealnym za dużo niższą cenę. Darowałbym sobie wszelkie Asusy i tego typu sprzęt.

Hispano-Suiza napisał(a):

Sam sobie zaproponowałeś dobre opcje.

Tylko własnie dylemat mam pomiędzy tymi dwoma komputerami. Z jednej strony Thinkpad jest tańszy i ma lepszy ekran, natomiast Dell obstawiam, że jest trochę solidniejszy oraz ma zdecydowanie lepszą baterię. Czy wyświetlacz Latitude jest zauważalnie gorszy od ponad 1000 zł mniej kosztownego konkurenta? Czy warto do niego dopłacać?

No i kwestia sklepu. Czy na Morele można polegać? Bo w X-komie nie ma konfiguracji, której szukam w przypadku Lenovo. Może Vobis?

Przede wszystkim polecałbym Ci zacząć wyrabianie sobie opinii od tego:

• Recenzja Thinkpad L480
• Recenzja Dell Latitude 14 5490

Osobiście wybrałbym Thinkpada bo uwielbiam ich klawiatury. Jedynym minusem w mojej opinii obydwu tych laptopów jest procesor. Co prawda 8 generacja wykastrowanego, niskonapięciowego U ma już 4/4 to jednak wolałbym mieć tam jakiegoś HQ,a te w modelu Thinkpad L nie występują. Musi być to nowy sprzęt?
Cały czas podpowiadam, że dobrą opcją jest znalezienie wersji po leasingu. Oczywiście mam tu na myśli T470p. Sam nie tak dawno widziałem takowy za 4k na allegro z malutkim przebiegiem (33 ładowania baterii). Model wyżej, a mocniejszy procesor na pewno nie zaszkodzi. Piszę to na przykładzie mojego domowego już chyba 13 letniego laptopa w którym musiałem wymienić procesor na najmocniejszą wersję jaka była w nim dostępna bo już sobie nie radził z obsługą internetów nawet.

No i kwestia sklepu. Czy na Morele można polegać? Bo w X-komie nie ma konfiguracji, której szukam w przypadku Lenovo. Może Vobis?

Tutaj nie podpowiem. Masz jeszcze kuzniewski.pl i Delcom. Nie wiem jak tam z cenami i konfiguracjami - musisz sobie sprawdzić. Morele? Nawet jak mają to i tak pewnie nie mają i będziesz czekać jak kolega na grafikę 2 miesiące :D

Z biznesowych jest nowy Dell Vostro 5481 i7-8565U/16GB/256+1000/Win10Pro MX 130
Matryca FULL HD matowa IPS lepsze katy widzenia, procesor 8 generacji 4 rdzeniowy wydajny nowy procesor Whisky Lake, solidne aluminiowe wykonanie przy tym jest lekki i poręczny, dwa dyski wewnątrz laptopa miejsca nie powinno zabraknąć SSD na system i najważniejsze programy HDD na dane dla zabezpieczenia, wygodna podświetlana klawiatura, 3 letnia gwarancja, niezły czas pracy na własnym zasilaniu.

Jeżeli chodzi o Ultrabooki
MSI PS42 i7-8550U/8GB/256/Win10X IPS
ASUS ZenBook UX433FN i5-8265U/8GB/512PCIe/Win10

Gajwer napisał(a):

Z biznesowych jest nowy Dell Vostro 5481 i7-8565U/16GB/256+1000/Win10Pro MX 130

Zwróciłem na niego uwagę, jednak nie ma jeszcze chyba żadnej porządnej recenzji tego sprzętu, a nie chcę kupować kota w worku.

ASUS ZenBook UX433FN i5-8265U/8GB/512PCIe/Win10

Bardzo ładny sprzęt, ale dyskwalifikuje go brak przesyłu obrazu w USB C i... te pudrowo-różowe ozdobniki. No kurcze nie mogę tego przełknąć, mimo że design jest absolutnie fenomenalny :D

Bardziej złote jak pudro różowe
ASUS ZenBook UX533FN i5-8265U/8GB/256PCIe/Win10
ASUS ZenBook UX430UN i7-8550U/16GB/512SSD/Win10P MX150
ASUS ZenBook UX433FA i5-8265U/8GB/256PCIe/Win10

1. Linux to jądro, nie system operacyjny i fakt, że Torvalds wymyślił nową definicję terminu system operacyjny by kwalifikował już samo jądro do miana OS tego nie zmieni.
2. Pod (poniżej poziomu) Linuksem działa sprzęt
3. Sprzęt jest obsługiwany przez Linuksa.
4. Programy działają na Linuksie/nad Linuksem

#grammarnazi

W sprawie jakości Thinkpadów - wzywam na świadka @furious programming. Pewien czas temu na forum pisał o odświeżaniu swojego T60 (mam nadzieję, że nie pomyliłem modelu) - w każdym razie koleś nadal pracuje na dość zabytkowej konstrukcji, która całkowicie daje radę. Wiele lapków innych producentów by od dawna było na złomie, ale ThinkPad walczy nadal :)

EDIT - znalazłem wpis, o który mi chodziło: Jakiś czas temu, w wątku na... :D

@cerrato: T60 to rownie dobrze moze robic za kamizelke kuloodporna. Przejezdzali po nim autem i nic sie nie wydarzylo. Dzisiejszy Thinkpad nie jest tym samym co T60 ale i tak wchlania konkurencje jak Chrome pamiec RAM.

ThinkPad T60 to dziś szrot – stare bebechy, większość z Was nie chciałaby go nawet jako przycisk do papieru. ;)

Jeśli o konstrukcję chodzi, to fakt – skubaniec jest pierońsko wytrzymały. No ale ma magnezową konstrukcję kadłubka, tytanowe zawiasy i obudowę z wytrzymałego, matowego plastiku, na którym nie widać odbitych paluchów i który bardzo łatwo się czyści (wystarczy nawilżona ściereczka do mebli – sam tak go pucuję). Do tego matryca matowa i wspaniała do pisania klawiatura z podziałem klawiszy na bloki – bardzo wygodnie się pracuje. Jeśli ktoś potrzebuje, to z tyłu jest masa różnej maści portów, również szeregowych. Natomiast stacja dokująca ma ich jeszcze więcej (w tym cztery USB), od szeregowych, audio i wideo, na złączu antenowym kończąc.

Polecam ten model, głównie jeśli ktoś chciałby odbyć podróż w czasie, bo na wymagania dzisiejszego oprogramowania jest po prostu za słaby (w końcu ma dwanaście lat, przynajmniej mój egzemplarz). Mi do pracy spokojnie wystarcza (Lazarus jest bardzo lekki, GIMP czy Inkscape też wiele nie potrzebują), a że się do niego przyzwyczaiłem to póki co jeszcze go używam. W razie czego, do cięższych zadań jest pod ręką Samsung RV720.

Podsumowując, starsze generacje modeli ThinkPad są godne zaufania, bardzo wystrzymałe i łatwe do czyszczenia. Do tego ich konstrukcja jest tak przemyślana, że bardzo łatwo się je rozbiera (gdyby ktoś potrzebował wymienić podzespoły lub wyczyścić wentylator). Dla mnie istnieją wyłącznie serie biznesowe – wersje gamingowe czy te ”ładne” to zabawki dla mas, a nie sprzęt dla specjalisty.

Zależy jakie Delle i jakie Thinkpady, bo tu nie ma jednoznacznej odpowiedzi. W tej chwili biznesowe to są z Delli Precision/Latitude/XPS. Miewałem w swojej karierze kilka egzemplarzy Latitude (np. seria 6xxx) i jak dla mnie, nawet starsze ThinkPady (też miałem, jak ktoś szuka przycisku do papieru to polecam), to są przy nich kruche cegiełki. W sensie np. 6430 zniszczył mi swoim upadkiem wszystkie rodzaje posadzki, na które (nieopatrznie) spadł (płytki w kuchni, łazience, panele), w tym także gres (to już zrobiła wersja ATG, która używałem dosłownie "chwilę"), swoją obudowę ledwie rysując (raz przy takim upadku padł dysk, ale to był talerzowiec, no to wiadomo). Sprzedałem wszystkie posiadane przez siebie egzemplarze Latitude (3), były na chodzie gdy sprzedawałem i podobno działają do dziś i nabywcy są mi do dziś wdzięczni (zazwyczaj rodzina). Tu się czasem zastanawiam, czy dobre to były deale w moim wykonaniu....

Z tego co widziałem, nie wiem czy te nowe latitude są tak solidne, raczej bym się już o nie trochę obawiał po tym co widziałem, ale w kwestii sytuacji na rynku, to są wciąż solidne biznesowe sprzęty (podobnie jak Lenovo seria T*, X, nad X1 Xtreme to się nawet zastanawiam na ten moment)

TurkucPodjadek napisał(a):

Z tego co widziałem, nie wiem czy te nowe latitude są tak solidne, raczej bym się już o nie trochę obawiał po tym co widziałem, ale w kwestii sytuacji na rynku, to są wciąż solidne biznesowe sprzęty (podobnie jak Lenovo seria T*, X, nad X1 Xtreme to się nawet zastanawiam na ten moment)

Tym z i7 8750HQ? Fajny podzespół tylko dlaczego to jest takie cienkie? Łatwo to zagrzać i po zabawie. Nie to chłodzenie, nie ta grubość obudowy.

XPS13
X1 Carbon
Temat do zamknięcia.

Nie koniecznie jeszcze jest MSI P65 i7-8750H/16GB/256/Win10 GTX1050Ti

Jak pojedziecie na jakąś konferencję poważniejszą niż zjazd klepaczy sklepów z kapustą na Wordpress to najprawdopodobniej będziecie tam widzieć morze Thinkpadów. Jak nie widzicie, to znaczy, że jesteście na konferencji niższej ligi.

Satanistyczny Awatar napisał(a):

Jak pojedziecie na jakąś konferencję poważniejszą niż zjazd klepaczy sklepów z kapustą na Wordpress to najprawdopodobniej będziecie tam widzieć morze Thinkpadów. Jak nie widzicie, to znaczy, że jesteście na konferencji niższej ligi.

GopherCon Denver, bardzo niska liga: https://cdn-images-1.medium.com/max/1750/0*WZWJAUEPejnypu5s (nie powiem czego to morze, ale na pewno nie ThinkPadów)

TurkucPodjadek napisał(a):.

GopherCon Denver, bardzo niska liga: https://cdn-images-1.medium.com/max/1750/0*WZWJAUEPejnypu5s (nie powiem czego to morze, ale na pewno nie ThinkPadów)

Morze tanich jednorazowek.

Kup maca i już nigdy nie wrócisz do innych marek chyba, że robisz w c#.