Na Gazeta.pl ciągły ból dupy o Konfederację

Zgodnie z tym artykułem 98,7% przychodów państwa pochodzi z 4 podatków (vat, akcyzy, pit i cit).

https://www.pitax.pl/wiedza/aktualnosci/na-co-idzie-moj-podatek/

Infrastruktura typu drogi, sądy, straż pożarna, opieka zdrowotna, armia wszystko jest opłacane z tych pieniędzy ale dalej żyjcie w swojej bańce.

bartnskey napisał(a):

Zgodnie z tym artykułem 98,7% przychodów państwa pochodzi z 4 podatków (vat, akcyzy, pit i cit).

https://www.pitax.pl/wiedza/aktualnosci/na-co-idzie-moj-podatek/

Infrastruktura typu drogi, sądy, straż pożarna, opieka zdrowotna, armia wszystko jest opłacane z tych pieniędzy ale dalej żyjcie w swojej bańce.

Podatki są złe, a zbyt rozpasłe państwo marnotrawi nasze pieniądze. To, że rząd wyda miliard na służbę zdrowia, nie zwalnia go z winy za to, że drugi miliard rozkradnie lub zmarnotrawi. Rząd musi zrabować 1000zł z kieszeni Polaków, żeby jedno dziecko otrzymało 800zł. Przecież to czysty idiotyzm. Dodatkowo ten program odciągnął od pracy miliony osób w Polsce. Matkom nie opłaca się powrót do pracy, na najniższą krajową. Dodatkowo pieniądze otrzymują również rodziny gdzie żadne z rodziców nie pracuje. To bardzo zły i szkodliwy program, który każdy z nas musi finansować właśnie z tych podatków, a przede wszystkim z VAT, który Donald podniósł "na rok" do 23% oraz z zadłużenia państwa. Nie oszukujmy się gdyby nie 800+ deficytu by nie było, ponieważ koszt tego programu jest dużo wyższy od deficytu (przynajmniej tego jawnego zapisanego w ustawie budżetowej).

https://www.salon24.pl/u/korwin-mikke/651565,podatek-katastralny

Natomiast sama idea katastru jest jak najbardziej słuszna. Kataster figurował też w Programie UPR i KNP jako jeden z dwóch podatków od nieruchomości. Bo niezbyt wielkie podatki od nieruchomości są rozsądne, gdyż zapobiegają kupowaniu nieruchomości ot, tak – bez szczególnej potrzeby.
Czym różnił się kataster proponowany przez Prawicę – od tego Monstrum, które projektują w MinFinie?
Dwoma drobiazgami.
Po pierwsze - wielkością: 0,5‰ a nie 1%
Po drugie: sposobem nakładania.
Zamiast opłacanie hordy taksatorów, przyjmuje się, że każdy sam wycenia swoją nieruchomość. I od tego płaci te 0,5‰.

A jednak Korwin był za katastralnym. Ej Mati, już nie lubimy Korwina bo to komuch.

Haskell napisał(a):

bartnskey napisał(a):

Zgodnie z tym artykułem 98,7% przychodów państwa pochodzi z 4 podatków (vat, akcyzy, pit i cit).

https://www.pitax.pl/wiedza/aktualnosci/na-co-idzie-moj-podatek/

Infrastruktura typu drogi, sądy, straż pożarna, opieka zdrowotna, armia wszystko jest opłacane z tych pieniędzy ale dalej żyjcie w swojej bańce.

Podatki są złe, a zbyt rozpasłe państwo marnotrawi nasze pieniądze. To, że rząd wyda miliard na służbę zdrowia, nie zwalnia go z winy za to, że drugi miliard rozkradnie lub zmarnotrawi. Rząd musi zrabować 1000zł z kieszeni Polaków, żeby jedno dziecko otrzymało 800zł. Przecież to czysty idiotyzm. Dodatkowo ten program odciągnął od pracy miliony osób w Polsce. Matkom nie opłaca się powrót do pracy, na najniższą krajową. Dodatkowo pieniądze otrzymują również rodziny gdzie żadne z rodziców nie pracuje. To bardzo zły i szkodliwy program, który każdy z nas musi finansować właśnie z tych podatków, a przede wszystkim z VAT, który Donald podniósł "na rok" do 23% oraz z zadłużenia państwa. Nie oszukujmy się gdyby nie 800+ deficytu by nie było, ponieważ koszt tego programu jest dużo wyższy od deficytu (przynajmniej tego jawnego zapisanego w ustawie budżetowej).

To tak wiele ma wspólnego z cytowanym postem... ;)

Po ostatnim stand-upie Mentzena coś Konfederacji zaczęło spadać chyba:
https://wiadomosci.radiozet.pl/polska/polityka/szokujacy-spadek-poparcia-jednej-z-partii-dawno-nie-bylo-takiego-sondazu

Zapewne wyborcy konfederacji (czytaj bogatsza część społeczeństwa) była na wakacjach i nie odbierała telefonów :D
To też wyjaśnia wzrost poparcia lewactwa :P

Mówisz, że nastolatkowie wrócą z kolonii i poparcie znów wzrośnie?

Ja nie widzę w tym nic złego że Konfa ma młody elektorat. Jakbym nawet twoja teza była prawdziwa to jest to raczej powód do dumy. Z wiekiem bystrość umysłu spada...

0xmarcin napisał(a):

Z wiekiem bystrość umysłu spada...

W zasadzie to z wiekiem rośnie, potem osiąga maksimum i spada najpierw powoli, potem coraz szybciej. Problem w tym, że w czasie gdy jesteś na fali wzrostu, to jeszcze g**no wiesz o życiu.

to jeszcze g**no wiesz o życiu.

Tak to jest z lewakami. Zabraknie ciętej riposty i już włącza się nienawiść, agresja i przemoc słowna.

https://www.rp.pl/spoleczenstwo/art1527141-badania-wieksza-nienawisc-po-stronie-zwolennikow-opozycji-niz-pis

To jest nawet zabawne. Na tym forum byłem już;

• miłośnikiem kleru (bo nie popieram aborcji na życzenie i to wystarczy)
• pisowcem (bo nie cierpię ryżego i to już wystarczy)

Teraz jeszcze zostałem lewakiem bo nie popieram Konfederacji. Każdy troll widzi świat inaczej, przez pryzmat swojego własnego skrzywienia.

0xmarcin napisał(a):

to jeszcze g**no wiesz o życiu.

Tak to jest z lewakami. Zabraknie ciętej riposty i już włącza się nienawiść, agresja i przemoc słowna.

https://www.rp.pl/spoleczenstwo/art1527141-badania-wieksza-nienawisc-po-stronie-zwolennikow-opozycji-niz-pis

Ja to akurat rozumiem, bo tak jak z KO i ogółem opozycją można się nie zgadzać, uważać że kradną i tak dalej, tak jakieś Korwiny, Kaczyńskie, Brauny, Macierewicze, Ziobry czy Posłanki Pawłowicz to nie jest materiał na cywilizowaną dyskusje.

I zasadniczo pod koniec dnia o to się chyba rozchodzi, niskie podatki są fajne i w ogóle, ale w świecie na krawędzi wojny są one, razem z aborcją i równouprawnieniem trochę drugorzędnym tematem.

Na pierwszym miejscu jest natomiast to, żebyśmy się dobrze dogadywali z sojusznikami, bo inaczej cała nasza kasa, kariera i "opinie na temat" mogą bardzo szybko stać się bardzo nic nie warte.

gajusz800 napisał(a):

Po ostatnim stand-upie Mentzena coś Konfederacji zaczęło spadać chyba:
https://wiadomosci.radiozet.pl/polska/polityka/szokujacy-spadek-poparcia-jednej-z-partii-dawno-nie-bylo-takiego-sondazu

Na metodę na wnuczka też byś się dał złapać jakbyś był dziadkiem. Na prezentacje garnków wchodzisz?
Sprawdziłeś źródło? To scam.
Nie no, jak jakaś randomowa sondażownia założona przez założyciela sponsorowanych sondażowni, którym się już spaliła reputacja, i która w zasadzie nigdzie nie zaistniała, mówi że Konfederacji spada poparcie - to na pewno spada.

0xmarcin napisał(a):

https://www.rp.pl/spoleczenstwo/art1527141-badania-wieksza-nienawisc-po-stronie-zwolennikow-opozycji-niz-pis

To chyba logiczne? Ludzie którzy widzą co się dzieje są raczej wkurwieni, derpy głosujące na pis wierzą że wszystko jest ok, tak im przecież mówi tvp.
Ogólnie im mniej w głowie tym się luźniej żyje

@obscurity: chcesz powiedzieć że klasa średnia ze swoimi 2 samochodami ma więcej powodów do wkurwienia niż powstaniec warszawski najpierw deptany w PRL, potem deptany przez reprywatyzacje (elo Hanka G-W) a na koniec muszący zbierać puszki żeby mieć na leki?

To raczej objaw niedojrzałości i niższości moralnej wyznawców opozycji. Dla mnie wzorem jest Ghandi i jego opór bez agresji, takiego dyskursu politycznego nam trzeba.

Nawet humorystyczne akcje Mentzena jak Złoty posąg Morawieckiego czy teraz rzucanie Pierdyliarda złotych, uczą śmiesząc. Do tej pory agresja to była raczej charakterystyka bojówek PiS: Młodzieży Wszechpolskiej, Kiboli na usługach Narodowców i wszelkiej maści łowców pedofili/obrońców chrześcijaństwa i wyznawców Macierewicza...

Zgadza się. Jak żyć w kraju rządzonym przez seryjnych morderców kobiet? Kobiet ciągle umierają w szpitalach, a w tym czasie PiS organizuje sobie pikniki wyborcze. Skandal.

Widać to że kobiety umierają.
Nie widać tego ile dzieci przeżywa.

Gdyby problem aborcji był taki prosty i jednowymiarowy to nie pochylali by się nad nim profesorowie etyki i moraliści.

Jest przykre że UK wprowadza nakaz ogłuszania homara przed gotowaniem, bo homar czuje (https://www.discovermagazine.com/planet-earth/u-k-recognizes-lobster-sentience) (dodam: 100k neuronów).

Tymczasem zarodek od 7 tygodnia:

From the time the neural tube closes, around week 7, the brain will grow at a rate of 250,000 neurons per minute for the next 21 weeks.

Ale on K... nic nie czuje, można skrobać...

Oczywiście upraszczam, neurony != połączenia, ilość neuronów != świadomość, niemniej jak uznajemy że bezkręgowiec czuje a zarodek nie to chyba w tej debacie o aborcji brakuje naukowego zdania a króluje chciejstwo i wygoda.

Frozie i wartki ci zaraz wyjaśnią naukowo, szybko się zlatują do takich tematów. Skrobanka prawem kobiety jest.

Aborcja to fajny temat, bo nigdy nie osiągnie się w tej kwestii consensusu (bo zawsze z jakiegoś punktu widzenia jest źle) i można w nieskończoność produkować darmowy medialny content w którym bashuje się tą drugą stronę, bez potrzeby faktycznego robienia czegokolwiek konstruktywnego.

Prawie jak bycie scrum masterem.

Aborcja to taki temat, że kilku przeciwników skrobanki dostało tu bany, a dodatkowo z 10 walczących o aborcję na życzenie usunęło swoje konta bo się obrazili, że moderacja dała za mało banów no i nie od razu.

Zasadniczo moderacja jest zdania że na skrobankę trzeba pozwalać bez ograniczeń.

0xmarcin napisał(a):

Ale on K... nic nie czuje, można skrobać...

Oczywiście upraszczam, neurony != połączenia, ilość neuronów != świadomość, niemniej jak uznajemy że bezkręgowiec czuje a zarodek nie to chyba w tej debacie o aborcji brakuje naukowego zdania a króluje chciejstwo i wygoda.

Więc radzę nie wypowiadać się takim tonem, to jest źle tu widziane. Zaraz znów ktoś usunie konto, a ty pracujesz na bana.

Jest przykre że UK wprowadza nakaz ogłuszania homara przed gotowaniem, bo homar czuje (https://www.discovermagazine.com/planet-earth/u-k-recognizes-lobster-sentience) (dodam: 100k neuronów).

Nawet nie wiem jak na to odpisywać, typowy wyborca konfederacji właśnie pokazuje swoją klasyczną głupotę, no ale tak to jest, jak w wakacje ma się za dużo wolnego czasu :D
Na samym początku, to przecież i homara i zarodka można "zabić/usunąć", więc w czym problem? Nie ma tu "różnicy". Na końcu homar jest już żywym organizmem, którego życie nie zagraża "matce".

Ale on K... nic nie czuje, można skrobać...

Oczywiście upraszczam, neurony != połączenia, ilość neuronów != świadomość, niemniej jak uznajemy że bezkręgowiec czuje a zarodek nie to chyba w tej debacie o aborcji brakuje naukowego zdania a króluje chciejstwo i wygoda.

Bez komentarza

Widać to że kobiety umierają.
Nie widać tego ile dzieci przeżywa.

Ale co widać? Przecież Ty ledwo wystajesz swoim wzrostem zza biurka komputera, a rozumiem widać, że w przyszłym roku matura zweryfikuje.
Nie masz pojęcia co się dzieje w szpitalach, a jedyne czym się sugerujesz to przekaz medialny. Czy w Twoim środowisku mama, starsza siostra, starsza koleżanka, ciocia rodziła w ostatnim czasie?
Najzabawniejsze, a raczej najsmutniejsze jest właśnie zawsze to, że podobnie jak Jarek, który w życiu g**no przeżył wydaje dekrety na wszystkie aspekty życiowe tak kuce Twojego rzędu, które życia nie zaznały podobnie jak jakieś starce i inne oderwane od rzeczywistości osobniki wydajecie opinie na tematy, które z jednej strony Was nigdy nie dotyczą (bo z takim poziomem inteligencji raczej żadna kobieta Was nie zechce) a z drugiej strony na żaden aspekt Waszego życia nie wpływają (bo z domu nie wychodzicie, więc o aborcji dowiadujesz się jedynie z telewizji i wykopu, a "zabite" dziecko przecież nie ma żadnego wpływu na Ciebie). Chyba, że chodzi o aspekt podatkowy ale to już wiem dlaczego kuce z Konfederacji krzyczą "ile sobie zarobisz tyle będziesz w życiu miał" - idąc tym tokiem rozumowania niepełnosprawne dzieci w życiu powinny g**no mieć, bo przecież pracować nie mogą...

I teraz taki kuc bierze sobie internet i wpisuje w internet jakieś dywagacje filozoficzne i próbuje na ten temat dyskutować, ale nie ma pojęcia, że:

• poziom opieki prenatalnej w Polsce jest dramatyczny,
• dostęp do jakichkolwiek badań, usług jest drogi i nie każda kobieta może sobie pozwolić,
• ciężko znaleźć kompetentnego lekarza, ginekolog na NFZ czy z LuxMedu w większości to najniższej klasy specjalista (patrz opinie Google)
• kobiety w Polsce mają coraz większe problemy z zajściem i utrzymaniem ciąży (głównie ze względu na wiek i choroby cywilizacyjne)
• poziom opieki na patologii ciąży w Polsce to żart, ale najśmieszniejsze że paradoksalnie tu im najbardziej zależy bo urodzenie = kasa i robią wszystko by kobieta nie poroniła/nie miała problemów z ciążą bo będą problemy dokładnie takie jak medialne
• poziom porodówek i opieki poporodowej to już w ogóle przegięcie, dla przykładu w Polsce nie tylko nie możesz decydować o aborcji ale nawet o tym, że nie chcesz karmić cycem, bo położnej trzeba pogrozić mężem i pozwem żeby Ci dała buteleczkę, którą i tak ma w lodówce pytanie czemu wymusza na matkach coś do czego matki mają PRAWO decydować.

Wieczny kawaler, który całe życie będzie zdany na siebie i matkę krzyczy w internecie "chcieliście dzieci to sobie teraz rodźcie chore dzieci i wychowujcie", mając w dupie los kogoś, komu urodzi się niepełnosprawne dziecko, notabene czasami pierwotnie zdrowe, ale dzięki super opiece zdrowotnej w Polsce skrzywdzone przy porodzie.

Gratulacje dołączenia do grona ignorantów życiowych, podobnie jak @gajusz800, który twierdzi, że temperatura odczuwalna to absurd, bo przecież wiatr czy słońce nie wpływają na odczuwane ciepło :D

Zresztą tzw temperatura odczuwalna to jakiś umowny wskaźnik, który nie wiadomo co znaczy i często przyjmuje absurdalne wartości, np temperatura wynosi +5 a odczuwalna -5

Bo to jest po prostu wskaźnik z d**y, a odczuwanie temperatury to kwestia indywidualna. Dlatego napisałem, że tu są często absurdalne wartości nie oznaczające nic. A jak tobie napiszą że -30, to będziesz się bał pewnie wyjść z domu, bo nauka twierdzi że odczuwalna -30. Każdy normalny człowiek ubiera się jak mu za zimno, a nie jak mu wyliczą temperaturę odczuwalną.

@0xmarcin: na szczęście, w sprawie ataków personalnych jest oficjalne stanowisko moderacji:

somekind napisał(a):

Ale my tu nie tolerujemy nazywania użytkowników idiotami

Na pewno @somekind zareaguje teraz. Wiemy że nie toleruje tego. Za chwilę pewnie się jeszcze dowiesz, że kler zawładnął twoim umysłem.

Na razie dowiedziałeś się że:

• ledwo wystajesz swoim wzrostem zza biurka komputera
• w przyszłym roku matura zweryfikuje
• jesteś kucem i są inne kuce twojego rzędu
• nie zaznałeś życia
• z takim poziomem inteligencji żadna kobieta nie zechce takich jak ty
• jesteś wiecznym kawalerem (dopiero za rok matura, a już wieczny kawaler, szacun)
• jesteś ignorantem życiowym

P.S. jeden już się uaktywnił, czekamy teraz na drugiego gwiazdora wartka. Zapewniam, że dołoży drugie tyle.

Chyba usystematyzuje sobie te informacje. Zbiór bluzgów, epitetów i ataków personalnych wygłaszanych w reakcji na jedno zdanie "nie popieram aborcji" spokojnie wystarczy na książkę.

0xmarcin napisał(a):

0xmarcin w swoim kucowskim żywiole, skąd ja wiedziałem, że jak zacznę googlać ten śmieszny "think thank", którego badania wstawiłeś, to okażą się zwykłymi zamordystami katotalibskimi pokroju ordo iuris? Np. tego typu artykuły można tam znaleźć: https://lozierinstitute.org/pro-life-laws-protect-mom-and-baby-pregnant-womens-lives-are-protected-in-all-states/ już sam tytuł mówi wszystko, w środku sama odklejka. Marcin ze swoimi homarami wyżej nie lepszy, jesteście siebie warci xD

Nie wstyd ci dawać takie źródła? Jakoś mnie to nie dziwi, że największy kucowski krzykacz złapał ból tyłka po sondażach ze spadkami konfederacji. Tak cię to boli?

Bo przecież Konfederacji chodzi o gospodarkę, czego nie rozumiesz?

Typowa rozmowa o polityce, ludzie zaczynają się powoli wyzywać i leci adpersonam. Nie wiem po co na forum o programowaniu takie wątki. Chyba tylko po to by złapać jakiegoś bana.

Chyba nigdy nie dożyje polski w której ludzie potrafią z szacunkiem dla innych poglądów rozmawiać merytorycznie na trudne tematy. Tylko właśnie napierdzielanie się ideologicznych bojówek. A partie to cynicznie wykorzystują od konfederacji przez pis aż po ko.

Ale aby być uczciwym warto wziąć pod uwagę sekwencję zdarzeń:

• jedna osoba pisze swoje zdanie na określony temat, nie obrażając nikogo personalnie
• przychodzi druga osoba, która ma inne zdanie na ten sam temat i obrzuca bluzgami tę pierwszą

I zadać sobie pytanie jak na to zareagować.

Ale aby być uczciwym warto wziąć pod uwagę sekwencję zdarzeń:

• jedna osoba nieustannie prowokuje innych użytkowników
• przychodzi druga, która odpowiada na prowokacje
• ta sama osoba w dalszym ciągu jak widać w poprzednim poście kontynuuje prowokacje (mimo zadeklarowania, że jest się u niego na czarnej liście)

I zadać sobie pytanie co o tym myśleć.

@MarekR22 @aurel: piszę tutaj żeby nie pisać dwóch oddzielnych komentarzy.

@gajusz800 to troll. I to nie wynika z mojej oceny, a z tego, że sam się do tego przyznał: https://4programmers.net/Forum/Flame/365274-kto_nastepnym_celem_bojowek_tuska?p=1884606#comment-866884

Lubię podpuszczać totalnych i patrzeć jak się pienią, jak im piana z ust leci i zęby zgrzytają

Pisanie głupot z nadzieją, że komuś poleci piana z ust to definicja trollingu. Jeśli chodzi o przynależność partyjną to wystarczy użycie słowa "totalni" (termin stworzony przez propisowskie media), albo też przejrzeć te kilka postów.

Ten człowiek uskutecznia swoje "prowokacje" na dwa sposoby:

• wchodzi w losowe wątki i zaśmieca je średnio związanymi z tematem wrzutkami politycznymi. Zdarza się przy tym, że bawi się w grabarza, tj. wątek leży nieruszany od kilkunastu miesięcy, i nagle @gajusz800 go reanimuje politycznym linkiem.
• drugi sposób to taki, że wymyśla swoją narrację i później wokoło rozpowiada, że jest prawdziwa. Np. tutaj: https://4programmers.net/Forum/Flame/365274-kto_nastepnym_celem_bojowek_tuska?p=1884690#id1884690 . Oczywiście wszystkie jego wymysły mają potwierdzenie jedynie w jego głowie - jak się komuś chce czytać to można spojrzeć dalej w wątku, gdzie spytałem o jeden punkt z jego listy - i okazało się, że takich postów nie ma i tyle.

Ostatnio chyba zaczęło mu brakować uwagi bo po prostu coraz częściej jego wrzutki były ignorowane - więc podkręcił swoją narrację, więc teraz wy zostaliście zwolennikami niczym nie ograniczonej skrobanki. Sugeruję ignorować tego typu teksty, a już na pewno z dystansem podchodzić do tego co napisał.