!!! - Musisz to przeczytać ✔️ to jest przesłanie dla świata

!!! - Musisz to przeczytać ✔️ to jest przesłanie dla świata

Wątek przeniesiony 2021-12-14 22:17 z Off-Topic przez Shalom.

XMCPL
  • Rejestracja: dni
  • Ostatnio: dni
  • Postów: 17
1

Wyobraź sobie że Jakieś kilka tysięcy lat temu ludzie pierwotni na różnych kontynentach mieszkali w jaskiniach, szałasach, ziemiankach parali się łowiectwem i zbieractwem.. tylko! Nie było w tym czasie kombajnów, pól rolniczych, przetwórstwa spożywczego lodówek itp.

Jak co roku nadszedł "grudzień" i prymitywny Człowiek nie miał co jeść, więc zaczął polować na zwierzynę łowną. później odkrył że można ją obrabiać termicznie, konserwować itd... itp..

Dzisiaj kiedy pokarmu roślinnego mamy pod dostatkiem nie musimy zabijać zwierząt to okrutne, niehumanitarne, bezwzględne, krwawe itp...

Człowiek wyrobił sobie nawyk żywieniowy i nie potrafi a nawet nie próbuję z nim walczyć.

Jeśli smakuję Ci mięso i chcesz się nim posilać to upoluj, oporządź i ugotuj sobie smaczne danie.

Czy nie zastanawiałeś się skąd tyle chorób odzwierzęcych typu Covid, ASF, Pryszczyca, świńska grypa, Ptasia grypa, Choroba Creutzfeldta Jakoba itp...

W mięsie jest od groma niezidentyfikowanych materii... powstają one ponieważ układ immunologiczny zwierząt wytwarza przeciwciała i atakują one i przenoszą się na agresora czyli w tym wypadku konsumenta.

Skąd tyle odzwierzęcych chorób typu Covid, ASF, Pryszczyca, świńska grypa, Ptasia grypa, choroba Creutzfeldta Jakoba itp. Musimy się wszyscy nad tym pochylić i zastanowić.

Szanujmy matkę naturę jest tylko jedna!

ledi12
  • Rejestracja: dni
  • Ostatnio: dni
  • Lokalizacja: Wrocław
9

Aha. Zastanowiłem się i chyba pójdę po dokładkę spaghetti. Co prawda karkówki nie upolowałem, ale nadal jest idealna pod ten włoski przepis (:

GH
  • Rejestracja: dni
  • Ostatnio: dni
  • Postów: 811
2

Czy ryby też zawierają te przeciwciała? I najważniejsze, czy chipy ze szczepionki mogą je zneutralizować?

XMCPL
  • Rejestracja: dni
  • Ostatnio: dni
  • Postów: 17
0

A ryby to nie zwierzęta ? nie istoty żywe ? jeśli tłamszą się w hodowlanym stawie to z całą pewnością je wytwarzają, bronią się.

GH
  • Rejestracja: dni
  • Ostatnio: dni
  • Postów: 811
1

Ale może jednak gdy się wyszczepię, to chipy ze szczepionki mnie uratują? Podobno dobrze walczą z przeciwciałami z ryb, nawet lepiej niż lewoskrętna witamina C

.andy
  • Rejestracja: dni
  • Ostatnio: dni
  • Postów: 1524
6

Jak skończę mielonego to przeczytam :D

GH
  • Rejestracja: dni
  • Ostatnio: dni
  • Postów: 811
8

SL
  • Rejestracja: dni
  • Ostatnio: dni
  • Postów: 1020
1

Dzisiaj kiedy pokarmu roślinnego mamy pod dostatkiem nie musimy zabijać zwierząt to okrutne, niehumanitarne, bezwzględne, krwawe itp...

@XMCPL: cała nasza egzystencja to egoizm i wykorzystywanie innych, nawet nieumyślne. To, że studiowałeś na danym kierunku sprawia, że ktoś inny nie miał tego zaszczytu. To, że gdzieś pracujesz, oznacza tyle, że ktoś nie ma tej szansy. To, że się urodziłeś zmniejszyło szansę na to, że twoi rodzice kogoś adoptowali. Jakbyś chciał się wszystkim przejmować to zostaje tylko samobój. Moim zdaniem wykorzystywanie zwierząt jest tak bardzo wkorzenione w naturę ludzką i tak mało szkodzi ludziom, że mam to gdzieś tak naprawdę. Jest dużo ważniejszych tematów

p_agon
  • Rejestracja: dni
  • Ostatnio: dni
  • Lokalizacja: 96-230
  • Postów: 952
1

Jednak whooper z bekonem sobie zamowie :]

GH
  • Rejestracja: dni
  • Ostatnio: dni
  • Postów: 811
1

A ja mam niestety zgrozę łojową. Totalny brak uciechy z tłustej strawy. Może popić wódką?

.andy
  • Rejestracja: dni
  • Ostatnio: dni
  • Postów: 1524
1

Może popić wódką?

Popić wódką to nigdy nie zaszkodzi a może nawet czasem pomoże ;)

Btw, wolicie kurczaka czy indyka w panierce?

GH
  • Rejestracja: dni
  • Ostatnio: dni
  • Postów: 811
0

Ja tylko stejk

lgtk
  • Rejestracja: dni
  • Ostatnio: dni
0

Podobno rośliny też czują więc może zacznij jeść kamienie?

Wibowit
  • Rejestracja: dni
  • Ostatnio: dni
  • Lokalizacja: XML Hills
0

Odchody pewnie nic nie czują. Niektóre zwierzęta jedzą odchody.

mr_jaro
  • Rejestracja: dni
  • Ostatnio: dni
  • Lokalizacja: Grudziądz/Bydgoszcz
  • Postów: 5300
1

Jutro mam prawdopodobnie kurczaka na obiad - z własnej hodowli, ubity siekiera. Ktoś chętny na kotleciki? :)

XMCPL
  • Rejestracja: dni
  • Ostatnio: dni
  • Postów: 17
0

Proszę was, (z wyjątkami) o nie zaśmiecanie i nabijanie postów w tym wątku typu "Snack Bar is open"

Sprawa jest poważna i liczę na merytoryczną dyskusję a nie wypowiedzi w stylu zjadłem kotleta to jetem atleta :-)

GH
  • Rejestracja: dni
  • Ostatnio: dni
  • Postów: 811
2

Drzewa mają uczucia i porozumiewają się ze sobą:
https://kobieta.onet.pl/dom/ogrod/jak-drzewa-porozumiewaja-sie-ze-soba-fragment-ksiazki-sekretne-zycie-drzew/y08nxhp

Dlaczego kradniemy drzewom owoce? To są nienarodzone dzieci drzew

mr_jaro
  • Rejestracja: dni
  • Ostatnio: dni
  • Lokalizacja: Grudziądz/Bydgoszcz
  • Postów: 5300
2

Przychodzisz z czymś takim na forum programistów, umieszczając to w wątku dziale flame i liczysz na merytoryczną dyskusję? wtf?

ledi12
  • Rejestracja: dni
  • Ostatnio: dni
  • Lokalizacja: Wrocław
1
XMCPL napisał(a):

Proszę was, (z wyjątkami) o nie zaśmiecanie i nabijanie postów w tym wątku typu "Snack Bar is open"

Sprawa jest poważna i liczę na merytoryczną dyskusję a nie wypowiedzi w stylu zjadłem kotleta to jetem atleta :-)

thisisbait.png
renderme
  • Rejestracja: dni
  • Ostatnio: dni
  • Postów: 1518
0
XMCPL napisał(a):

Jak co roku nadszedł "grudzień" i prymitywny Człowiek nie miał co jeść, więc zaczął polować na zwierzynę łowną. później odkrył że można ją obrabiać termicznie, konserwować itd... itp..

człowiek polował we wszystkich porach roku, nie musiał tego odkrywać w grudniu.

Dzisiaj kiedy pokarmu roślinnego mamy pod dostatkiem nie musimy zabijać zwierząt to okrutne, niehumanitarne, bezwzględne, krwawe itp...

Tak.

Człowiek wyrobił sobie nawyk żywieniowy i nie potrafi a nawet nie próbuję z nim walczyć.

To chyba coś więcej niż nawyk żywieniowy. Przynajmniej u mnie jest to świadoma decyzja, że jem mięso.

Jeśli smakuję Ci mięso i chcesz się nim posilać to upoluj, oporządź i ugotuj sobie smaczne danie.

Dlaczego? We współczesnej gospodarce jest specjalizacja. Ja koduje, kto inny zajmuje się hodowlą. Ja się nie znam na hodowli, hodowca nie zna na kodowaniu.

Czy nie zastanawiałeś się skąd tyle chorób odzwierzęcych typu Covid, ASF, Pryszczyca, świńska grypa, Ptasia grypa, Choroba Creutzfeldta Jakoba itp...

Ja ich nie doświadczam. Poza covidem nie spotkałem żadnej osoby z powyższymi chorobami. Mogę za to porównać zdrowię wegetarian do pozostałych osób i raczej moje obserwacje wskazują na korzyść mięsożerców.

W mięsie jest od groma niezidentyfikowanych materii... powstają one ponieważ układ immunologiczny zwierząt wytwarza przeciwciała i atakują one i przenoszą się na agresora czyli w tym wypadku konsumenta.

Jakieś badania naukowe na ten temat? Jakieś źródła? Są gatunki wyłącznie mięsożerne i co? Natura w ten sposób je upośledza? Eliminuje? Biologiczna bzdura. Natura przystosowała nas do jedzenia mięsa i jest to fakt.

Skąd tyle odzwierzęcych chorób typu Covid, ASF, Pryszczyca, świńska grypa, Ptasia grypa, choroba Creutzfeldta Jakoba itp. Musimy się wszyscy nad tym pochylić i zastanowić.

Powtórzona pytanie. Jak do tej pory pochodzenie covidu tłumaczy się odzwierzęco, ale nie jest to udowodnione. Jeżeli uwierzyć w tę tezę (nieudowodnioną), to covid nie powstał na badanych hodowlach, tylko w jakimś syfie na kłusowniczym handlu. Jak fakt nie jedzenia przeze mnie mięsa hodowlanego, podlegającego kontroli weterynaryjnej wiąże się z tym, że ktoś kłusuje?

Szanujmy matkę naturę jest tylko jedna!

Życie też mamy tylko jedno. Nikt się za mnie nie poświęca, a ja też już wyrosłem z harcerstwa.

GS
  • Rejestracja: dni
  • Ostatnio: dni
  • Postów: 1265
1

A ja popieram autora wątku.
Mięsa nie jem od ponad 2 lat. Przyznaję, jem od czasu do czasu ryby, więc wegetarianinem nie jestem, traktuję to jednak jako mniejsze zło. Też kiedyś się śmiałem z wegetarian i podchodziłem do tematu hodowli przemysłowej bezrefleksyjnie. Dziś uważam, że ogólnie jako ludzie jemy za dużo mięsa, nie potrzebujemy go specjalnie w diecie gdyż zmienił się nasz styl życia, a jego produkcja jest zbyt kosztowna dla planety. Zgadzam się z autorem, że jedzenie mięsa to nawyk. @renderme, nie możesz pisać, że wybór jedzenia mięsa to Twoja świadoma decyzja, bo, jak my wszyscy, żyjesz w mięsnej kulturze, która od dziecka wpłynęła na twoje wybory. Świadoma może być jednak rezygnacja z jedzenia mięsa.

mr_jaro
  • Rejestracja: dni
  • Ostatnio: dni
  • Lokalizacja: Grudziądz/Bydgoszcz
  • Postów: 5300
2

Jak ja sobie nie zjem kawałka porządnego mięsa przy obiedzie to jest głodny. żadne kotlety z soi nie zaspokoją głodu do mięsa.

renderme
  • Rejestracja: dni
  • Ostatnio: dni
  • Postów: 1518
0
GutekSan napisał(a):

A ja popieram autora wątku.

@renderme, nie możesz pisać, że wybór jedzenia mięsa to Twoja świadoma decyzja, bo, jak my wszyscy, żyjesz w mięsnej kulturze, która od dziecka wpłynęła na twoje wybory. Świadoma może być jednak rezygnacja z jedzenia mięsa.

Pewnie masz racje. Ja zwyczajnie jestem osobą, która nie racjonalizuje sobie tego. Mam świadomość, że jest to okrutne i niepotrzebne.
Co do samej diety, to zależy jaki masz tryb życia. Ja np. uprawiam sporty sylwetkowe i bardzo trudno jest dostarczyć komplet aminokwasów z diety wegetariańskiej, a przy diecie wegańskiej jest to prawie niemożliwe, poza intensywną syplementacją syntetykami.

Pomijam taki aspekt jak np. smak mięsa... @GutekSan Myślę, że jedzenie ryb jest etyczne. To organizmy o bardzo mało rozwiniętych umysłach, niezdolne do przeżywania głębszych uczuć, psychicznego cierpienia, przywiązania itp. Prowadzą żywot, w którym często randomowo giną, więc też gdybym miał się kierować moralnością, to jadłbym wyłącznie ryby z mięsa. Niestety, nie kieruje sie moralnością w tej materii.

ledi12
  • Rejestracja: dni
  • Ostatnio: dni
  • Lokalizacja: Wrocław
0
GutekSan napisał(a):

A ja popieram autora wątku.

nie potrzebujemy go specjalnie w diecie.

Nie do końca się zgodzę. Anemia, czy ogólny brak żelaza jest głównie spowodowana brakiem mięsa w diecie i 90% lekarzy najpierw zaleci jego dodanie do jadłospisu. Ponadto białka w mięsie > w roślinach. Zdecydowanie bardziej przyczyniają się do rozwoju masy mięśniowej i ogólnej równowagi hormonalnej. W sporcie brakuje dobrego zamiennika a na pewno nie jest nim soja. Fun fact -> Wszyscy "wielcy" vege kulturyści kiedyś jedli mięso a dzisiaj reklamują się jako vege, bo jest to modne :P

GS
  • Rejestracja: dni
  • Ostatnio: dni
  • Postów: 1265
1
renderme napisał(a):

Co do samej diety, to zależy jaki masz tryb życia. Ja np. uprawiam sporty sylwetkowe i bardzo trudno jest dostarczyć komplet aminokwasów z diety wegetariańskiej, a przy diecie wegańskiej jest to prawie niemożliwe, poza intensywną syplementacją syntetykami.

To jest mit. Wielu sportowców jest wegeterianami czy weganami, nawet jeden strongman jest weganem. Pomyśl, że goryle są weganami, a są wielokrotnie bardziej umięśnione niż ludzie.

GS
  • Rejestracja: dni
  • Ostatnio: dni
  • Postów: 1265
0
ledi12 napisał(a):

Nie do końca się zgodzę. Anemia, czy ogólny brak żelaza jest głównie spowodowana brakiem mięsa w diecie

Żelaza jest pełno w roślinach strączkowych.

Ponadto białka w mięsie > w roślinach.

Białka jest sporo w kaszach, makaronach. Ja też jem nabiał. Zresztą po co nam tyle białka? Nie pracujemy fizycznie jak kiedyś.

Fun fact -> Wszyscy "wielcy" vege kulturyści kiedyś jedli mięso a dzisiaj reklamują się jako vege, bo jest to modne :P

No ale co w tym śmiesznego? W ogóle większość wege jadła mięso, bo żyjemy w mięsnej kulturze. A to, że dziś są wege, dowodzi, że można być kulturystą i mięsa nie jeść.

renderme
  • Rejestracja: dni
  • Ostatnio: dni
  • Postów: 1518
1
GutekSan napisał(a):

A to, że dziś są wege, dowodzi, że można być kulturystą i mięsa nie jeść.

No jako osoba, której z obecnych tutaj pewnie najbliżej do kulturysty :P, muszę się zgodzić.
Jeżeli ktoś je ryby i jajka, to właściwie ma ten sam dostęp do aminokwasów.
Weganie i wegetarianie musza się suplementować, jeżeli chcą mieć rezultaty takie, jak mięsożercy, ale czy to problem? Kupić sobie białko i zestaw aminokwasów?

ledi12
  • Rejestracja: dni
  • Ostatnio: dni
  • Lokalizacja: Wrocław
0
GutekSan napisał(a):
ledi12 napisał(a):

Nie do końca się zgodzę. Anemia, czy ogólny brak żelaza jest głównie spowodowana brakiem mięsa w diecie

Żelaza jest pełno w roślinach strączkowych.

Ponadto białka w mięsie > w roślinach.

Białka jest sporo w kaszach, makaronach. Ja też jem nabiał. Zresztą po co nam tyle białka? Nie pracujemy fizycznie jak kiedyś.

Fun fact -> Wszyscy "wielcy" vege kulturyści kiedyś jedli mięso a dzisiaj reklamują się jako vege, bo jest to modne :P

No ale co w tym śmiesznego? W ogóle większość wege jadła mięso, bo żyjemy w mięsnej kulturze. A to, że dziś są wege, dowodzi, że można być kulturystą i mięsa nie jeść.

Bardziej mi chodziło o sam fakt zbudowania masy. Zbudowali masę na mięsie a utrzymują ją będąc na diecie wege.

renderme
  • Rejestracja: dni
  • Ostatnio: dni
  • Postów: 1518
0
ledi12 napisał(a):

Bardziej mi chodziło o sam fakt zbudowania masy. Zbudowali masę na mięsie a utrzymują ją będąc na diecie wege.

Zbudowali masę na wiadrach syntetycznych aminokwasów, hormonów i także na mięsie :P.

Zarejestruj się i dołącz do największej społeczności programistów w Polsce.

Otrzymaj wsparcie, dziel się wiedzą i rozwijaj swoje umiejętności z najlepszymi.